logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

"Arcykapłani więc i faryzeusze zwołali Sanhedryn i rzekli: Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego (...) Tego więc dnia postanowili Go zabić"
(J 11,47-48.53)

 

Strach, że wszyscy uwierzą w Jezusa? Zazwyczaj problem jest odwrotny. Strach bierze się raczej z tego, że nie wszyscy w Jezusa wierzą. A skoro nie wszyscy, to moja wiara może być jakaś taka nie na miejscu. Niepasująca do otoczenia. Może być odrzucona, wyśmiana. Mogę wyskoczyć ze swoją wiarą i się wygłupić. Nawet jeśli nie przyznajemy się na głos do takich myśli, to nasza postawa często świadczy o kompleksach z powodu wiary. Dajemy sobie czasem wmówić, że stawia nas ona w gorszym świetle, bo jest niedzisiejsza. Czujemy się gorsi.

 

A tu taka zmiana. Okazuje się, że jest świat, który boi się naszej wiary. "Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego". Ktoś widzi atrakcyjność naszej wiary, bo gdyby było inaczej - nie bałby się, że i inni za tym pójdą. Ktoś docenia wielkość Jezusa, skoro boi się, że porwie nas wszystkich i za Nim pójdziemy. Ktoś widzi to wszystko, czego my sami czasem nie zauważamy i boimy się o tym mówić. Widzi Boże cuda i Bożą moc. Czy na takie słowa nie powinna w nas rosnąć duma? Powinniśmy być dumni z tego, że mamy takiego Boga. Że w takiego Boga wierzymy.

 

Chodzimy po świecie, patrząc kto jest najmocniejszy. Kto tu rządzi. Przy kim lepiej stanąć. A okazuje się, że w każdym z nas jest jakiś lęk. Każdy z nas czegoś się boi. Jedni boją się Rzymian, inni Unii Europejskiej. A najczęściej jest strach o swoje stanowisko, o swoje pieniądze, o to co już mamy albo co możemy mieć. Pośród tych naszych lęków, pośród ludzi, którzy się ciągle czegoś lub o coś boją, pośród wszystkich niepewności jest Ktoś zawsze tak samo mocny, na Kim można oprzeć swoje życie. Bóg. Umierają wielcy ludzie, giną cywilizacje, zmienia się świat, a Bóg pozostaje zawsze ten sam, niezmienny i daje nam zawsze niezmienną, największą miłość. Zawsze gotowy oddać za nas życie. Ciągle na nowo umiera za każdego z nas. To jest nasz Bóg. Taki jest nasz Bóg. W takiego Boga wierzymy.

 

Bogumiła Szewczyk
bog-szew@wp.pl

 

***

 

Człowiek pyta:


Czyż Bóg nagina prawo, Wszechmocny zmienia sprawiedliwość?

Hi 8,3

Czy człowiek jest prawy przed Bogiem?
Hi 9,2

***

Przysłowia Salomona, Prz 17

1. Lepszy jest suchy kęs chleba w spokoju niż dom pełen biesiad kłótliwych.
2. Sługa rozumny weźmie górę nad bezecnym synem i z braćmi posiądzie dziedzictwo.
3. Dla srebra – tygiel, dla złota  piec, a dla serc probierzem jest Pan.
4. Nikczemnik zważa na wargi nieprawe, oszust słucha języka przewrotnych.
5. Kto drwi z ubogiego, znieważa jego Stwórcę, kto cieszy się z klęski, nie ujdzie karania.
6. Koroną starców – synowie synów, a chlubą synów – ojcowie.
7. Nie przystoi głupcowi mowa wytworna, tym mniej możnemu – warga kłamliwa.
8. Dla dającego – dar kamieniem szczęścia: gdziekolwiek się zwróci, ma powodzenie.
9. Kto szuka miłości, cudzy błąd tai; kto sprawę rozgłasza, poróżnia przyjaciół.
10. Nagana głębiej działa na mądrego niżeli na głupiego sto batów.
11. Zły szuka jedynie buntu, lecz zwiastun nieszczęścia będzie mu posłany.
12. Raczej spotkać niedźwiedzicę, co straciła małe, niżeli głupiego z jego głupotą.
13. Kto złem za dobre odpłaca, temu zło nie ustąpi z domu.
14. Kłótnię zaczynać to dać upust wodzie, nim spór wybuchnie – uciekaj!
15. Kto uwalnia łotra i kto skazuje niewinnych: Pan do obu czuje odrazę.
16. Po cóż pieniądze w ręku głupiego? Brak mu rozumu, by nabyć mądrości.
17. Przyjaciel kocha w każdym czasie, a bratem się staje w nieszczęściu.
18. Niemądry jest ten, kto daje porękę i kto przysięgą ręczy za bliźniego.
19. Kto lubi kłótnie, grzech lubi, kto podwyższa bramę, szuka zagłady.
20. Szczęścia nie zazna serce przewrotne, w zło wpada – kto przewrotny w języku.
21. Kto zrodził głupca, wiele ma zmartwień, nie cieszy się ojciec nicponia.
22. Radość serca wychodzi na zdrowie, duch przygnębiony wysusza kości.
23. Niegodziwiec dar bierze z zanadrza, by ścieżki prawa naginać.
24. Przed rozumnego obliczem jest mądrość, lecz oczy głupiego na krańcach ziemi.
25. Zmartwieniem ojca syn niemądry, goryczą – swej rodzicielki.
26. Dla sprawiedliwego i kara grzywny niedobra, zbić rózgą zacnego to przeciw prawości.
27. Rozsądek posiadł, kto w słowach oszczędny, kto spokojnego ducha – roztropny.
28. I głupi, gdy milczy, wydaje się mądrym, kto wargi zamyka – bezpieczny.

***

ISKRY

Jaka tam będzie siła wiecznego płomienia,
Wnoś tu z jego iskierek, ze zgryzot sumienia.
Adam Mickiewicz

***

Rozluźnij się. Spokojnie. Z wyjątkiem spraw życia i śmierci nic nie jest tak ważne, jak się początkowo wydaje.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'

Patron Dnia



Św. Zyta
 
dziewica, patronka służących

Św. Zyta urodziła się w biednej, ale bardzo pobożnej rodzinie chrześcijańskiej. Jej starsza siostra była cysterką, a jej wuj był pustelnikiem, którego miejscowi ludzie uważali za świętego. Św. Zyta odznaczała się dużym posłuszeństwem; każde polecenie matki traktowała jak wypełnianie woli Bożej. Mając dwanaście lat została służącą u zamożnego tkacza w Lukce, trzydzieści kilometrów od jej rodzinnej wioski Monte Sagrati. W tej rodzinie miała pozostać przez czterdzieści osiem lat. Codziennie znajdowała czas na wysłuchanie Mszy św. i odmawianie modlitw; swoje domowe obowiązki wypełniała tak skrupulatnie, iż inne służące miały jej to za złe. Z początku jej pracodawcy mieli jej za złe zbyt hojne rozdawanie chleba biednym; z czasem jednak jej dobroć i cierpliwość przekonały ich zupełnie; święta stała się zaufanym przyjacielem rodziny. Dano jej wolną rękę jeśli idzie o rozkład pracy w domu; święta podjęła się jeszcze odwiedzin u chorych i więźniów. Szybko rozeszła się w Lucke wieść o jej dobrych czynach i nadprzyrodzonych wizjach, które miała. Odwiedzali ją nawet ludzie na wysokich stanowiskach. Po śmierci w roku 1278 ogłoszono ją świętą.

jutro: św. Piotra Chanel

wczoraj
dziś
jutro