logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

3. Niedziela Wielkiego Postu, B
A stoły powywracał

„...powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał” (J 2,15).

Ubiegłej niedzieli stanął przed nami Jezus Przemieniony, którego sam Bóg przedstawił jako swego Syna. Dla uczniów, którzy zostali do tej tajemnicy dopuszczeni, w scenie tej było coś tak niesamowitego, że nie wiedzieli jak się zachować. Wiedzieli tylko, że chcą, by ta chwila trwała.

Kiedy mówimy o świętości, w podświadomości chyba mamy właśnie taki obraz, jak na górze Tabor. Światłość, cisza, dobre słowa Boga. I tak byśmy trwali - w takiej świętej chwili, w takiej postaci - już zawsze. Może dlatego człowiek święty kojarzy nam się dalej z kimś, kto trwa w zadumie, z uśmiechem na twarzy, aureolą na głowie, cichy, świetlisty, pokornie poddający się wszystkiemu, co się obok dzieje. A tymczasem Jezus przychodzi dzisiaj do nas w zupełnie innej sytuacji. W zupełnie innej postaci.

Jest pełen gniewu i wcale tego nie kryje. Jest pełen gniewu i ten gniew okazuje. Jest pełen gniewu, ten gniew okazuje i wcale nie przeprasza. A nam się to zachowanie nie do końca podoba. No bo jakże tak? A praca nad sobą? A miłość bliźniego?

Za bardzo nam się zakodował obraz świętego z aureolką, siedzącego w kąciku, cichutko jak myszka. Tymczasem nie ma dwóch identycznych świętych. Każdy wybiera swoją własną ścieżkę do Boga. I każdy na tej swojej własnej ścieżce do Boga widzi idącego obok Jezusa, który ma być wzorem, przykładem życia. Dla świętych oddanych modlitwie wzorem jest Jezus oddalający się na osobistą modlitwę na pustynię. Dla świętych, którzy służą potrzebującym, wzorem jest Jezus uzdrawiający chorych i rozmnażający chleb. Dla świętych walczących o prawa dla człowieka (do wiary, do życia, do wolności) wzorem jest Jezus podnoszący głos na faryzeuszy. Dla świętych dbających o Boży dom, o świątynię, wzorem jest Jezus wyrzucający przekupniów, którzy o świętości tej świątyni zapomnieli.

Nie jesteśmy w stanie naśladować Jezusa w Jego każdej cnocie, w każdym dobrym słowie i czynie. Ale jesteśmy w stanie naśladować wybraną Jego cechę, wybrany przymiot. Uczucia, które pojawiają się w nas przy wypełnianiu wybranej drogi mogą być różne i mamy do nich prawo. Uczucia nie są grzechem. Grzechem natomiast może być patrzeć na zło i nie reagować.

„«Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» On zaś mówił o świątyni swego ciała" (J 2,19-21).
 
*
Garść myśli:
*
Co Jezus powyrzucałby z nas - przychodzących do kościoła, uroczystych, pobożnych, pewnych siebie, przyzwyczajonych do tradycji? (ks. Jan Twardowski)
*
Każdy znajduje w swoim życiu jakiś porządek praw i wartości, które trzeba utrzymać i obronić. Obronić dla siebie i innych. (Jan Paweł II)
*
Nie myśl wcale o tym, kto jest z tobą, a kto przeciw tobie. Staraj się tylko przypodobać Bogu. (Św. Jan od Krzyża)
*
Jezus, który wypędził bankierów i przekupniów ze świątyni, dokonał gestu proroczego. Zapowiedział oczyszczenie innej świątyni - świątyni ludzkiego serca, aby przestała być targowiskiem próżności, a stała się miejscem modlitwy, spotkania z Bogiem, miejscem, w którym Bóg może w sposób godny zamieszkać. (ks. Artur Wenner)

Bogumiła Szewczyk
https://rozwazaniabogumily.wordpress.com
 
*** 
Bóg pyta:


Dlaczego się ze Mną sprzeczacie? Wszyscy zgrzeszyliście przeciw Mnie - wyrocznia Pana.
Jr 2,29

***

Żaden grzech nie ujdzie bezkarnie, Mdr 1

6. Mądrość jest duchem miłującym ludzi, ale bluźniercy z powodu jego warg nie zostawi bez kary: ponieważ Bóg świadkiem jego nerek, prawdziwym stróżem jego serca, Tym, który słyszy mowę jego języka.
7. Albowiem Duch Pański wypełnia ziemię, Ten, który ogarnia wszystko, ma znajomość mowy.
8. Zatem się nie ukryje, kto mówi niegodziwie, i nie ominie go karząca sprawiedliwość.
9. Zamysły bezbożnego zostaną zbadane i dojdzie do Pana wieść o jego słowach, dla potępienia jego złych czynów.
10. Czujne bowiem ucho nasłuchuje wszystkiego i pomruk szemrania nie pozostanie w ukryciu.
11. Strzeżcie się więc próżnego szemrania, powściągajcie język od złej mowy: bo i skryte słowo nie jest bez następstwa, a usta kłamliwe zabijają duszę.

***

ODDYCHANIE BOGA
(z perskiego)

Kiedy tchnie, całą przyszłość z piersi swych wyzionie;
Gdy westchnie, całą przeszłość w piersiach swych pochłonie.
Adam Mickiewicz

***

Czytaj między wierszami.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'

Patron Dnia



Św. Zyta
 
dziewica, patronka służących

Św. Zyta urodziła się w biednej, ale bardzo pobożnej rodzinie chrześcijańskiej. Jej starsza siostra była cysterką, a jej wuj był pustelnikiem, którego miejscowi ludzie uważali za świętego. Św. Zyta odznaczała się dużym posłuszeństwem; każde polecenie matki traktowała jak wypełnianie woli Bożej. Mając dwanaście lat została służącą u zamożnego tkacza w Lukce, trzydzieści kilometrów od jej rodzinnej wioski Monte Sagrati. W tej rodzinie miała pozostać przez czterdzieści osiem lat. Codziennie znajdowała czas na wysłuchanie Mszy św. i odmawianie modlitw; swoje domowe obowiązki wypełniała tak skrupulatnie, iż inne służące miały jej to za złe. Z początku jej pracodawcy mieli jej za złe zbyt hojne rozdawanie chleba biednym; z czasem jednak jej dobroć i cierpliwość przekonały ich zupełnie; święta stała się zaufanym przyjacielem rodziny. Dano jej wolną rękę jeśli idzie o rozkład pracy w domu; święta podjęła się jeszcze odwiedzin u chorych i więźniów. Szybko rozeszła się w Lucke wieść o jej dobrych czynach i nadprzyrodzonych wizjach, które miała. Odwiedzali ją nawet ludzie na wysokich stanowiskach. Po śmierci w roku 1278 ogłoszono ją świętą.

jutro: św. Piotra Chanel

wczoraj
dziś
jutro