logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Scott Hahn
Na początku jest miłość
Wydawnictwo eSPe
 


Przywołując przykłady z Pisma Świętego, w których używane jest słownictwo i obrazowanie związane z rodziną, i odwołując się do myśli ojców Kościoła, autor wykazuje, że modelem dla naszych rodzin jest Trójca Święta. Bóg, który jest Rodziną. Naszym prawdziwym przeznaczeniem jest uczestnictwo w życiu tej Rodziny, a drogą do tego jest przynależność do Kościoła... 
 

Wydawca: eSPe
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-7482-476-7
Format: 140x200 Stron: 180
Rodzaj okładki: Miękka
Tłumaczenie: Dekert Tomasz

 
Kup tą książkę 
 
 

 

Bóg, który jest Rodziną

Gdzie możemy znaleźć rodzinę, która zaspokoi nasze potrzeby? Jak odnaleźć miłość, do której Bóg nas stworzył? Bóg zawarł odpowiedź w opowieści o naszym stworzeniu, zaś drogę do domu objawił w Ewangelii Jezusa Chrystusa.

Powróćmy zatem do początku, do Księgi Rodzaju, tym razem w poszukiwaniu pierwszych wskazówek dotyczących naszej podstawowej rodzinnej tożsamości.

Przez pierwsze pięć i pół dnia Bóg powoływał stworzenia do istnienia słowami "Niech się stanie", po których padały nazwy rzeczy, mających zostać stworzone: światłość, sklepienie niebieskie, wody, gwiazdy, ryby, ptaki, lądowe zwierzęta. W połowie szóstego dnia Stwórca zmienił nieoczekiwanie słowa, którymi powoływał do istnienia: "A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!" (Rdz 1, 26).

Przyjrzyjcie się uważnie temu wersetowi, a zauważycie znaczącą zmianę w stosowanym przez Boga języku. Stwarzając całą resztę świata, Bóg po prostu wypowiadał fiat. Kiedy jednak miał stworzyć człowieka, Bóg – Ktoś w niepodzielny sposób jedyny – zaczyna mówić w pierwszej osobie liczby mnogiej: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam". Co Bóg mógł mieć przez to na myśli?

Mało tego, daje On wyraźnie do zrozumienia, że "człowiek" również stanowi jakąś wielość. "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panują (…)" [1]. A w następnym wersie autor Księgi Rodzaju dopowiada: "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: mężczyzną i niewiastą stworzył ich" [2] (Rdz 1, 27).

Przez pierwsze pięć i pół dnia Bóg stworzył świat, który będzie oddawał Mu chwałę i nosił na sobie znak Jego mocy stwórczej. Wszelka bowiem natura mówi o Bogu, podobnie jak dzieło sztuki objawia coś na temat artysty, który je stworzył. Jednak dopiero szóstego dnia Bóg ukształtował pierwsze stworzenie, które nosi dokładny obraz i podobieństwo niewidzialnego Stwórcy. Co więcej, stworzył je w taki sposób, aby stanowiło jedność tylko w wielości, zaś On sam, formułując słowa mające powołać człowieka do istnienia, mówił do Siebie w liczbie mnogiej.

_____________________
Przypisy: 

  [1] Polski przekład Biblii Tysiąclecia stosuje tutaj liczbę pojedynczą, jednak w hebrajskim oryginale pada tu temin jirdu, który jest formą liczby mnogiej [przyp. tłum.].
  [2] Podaję werset zgodnie z tekstem hebrajskim i tłumaczeniem angielskim używanym przez autora. Biblia Tysiąclecia redukuje sens zdania oryginalnego o ostatni zaimek liczby mnogiej [przyp. tłum.].


Zobacz także
Dariusz Piórkowski SJ
W naszych czasach niektórzy ludzie zadają sobie ogromne cierpienia, aby upiększyć swoje ciało i bardziej się sobie podobać. Wyszukują więc najwymyślniejsze diety i głodzą się niemal na śmierć. Inni z pobudek religijnych, umęczają swoje ciało nadmiernymi wyrzeczeniami, gdyż rzekomo wymaga tego od nich Bóg. Jeszcze inni stronią od postu jak od bazyliszka. Często motorem takich praktyk jest głęboko skrywana pogarda wobec ciała lub wykrzywiony model postu.
 
ks. Tomasz Stroynowski
Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało... Jak często słyszeliśmy ten fragment. Może dziś warto by się nad tym zastanowić: Czy dużo jest księży? Ja sam słyszałem już takie głosy, że jest ich za dużo. Czy naprawdę za dużo? Czy trzeba o nich prosić? Tak to niestety jest, kapłanów jest wciąż za mało. "A żniwo wielkie". Tylu jeszcze ludzi nie ma głębokiej wiary ; tylu jeszcze ludzi – chociaż są ochrzczeni – jest oddalonych od Jezusa; dla tak wielu jeszcze ludzi ksiądz jest postacią jakby z innego świata. I to właśnie dlatego, że księży jest mało.
 
Jacek Salij OP
Słowa Pana Jezusa o nowej łacie przyszywanej do starego ubrania oraz o wlewaniu nowego wina do starych bukłaków zapisał tylko ewangelista Łukasz. Na pierwszy rzut oka przeczą one poprzedzającemu je pouczeniu: „Kto się napił starego wina, nie chce potem młodego – mówi bowiem: »Stare jest lepsze«”.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS