logo
Poniedziałek, 28 kwietnia 2025 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Katechezy

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Miłość bez ofiary jest ulotna…
Sławomir Kamiński SCJ
Intensywność miłości mierzy się gotowością do podjęcia ofiary. A jeśli tą ofiarą jest własne życie, to miłość, z której się ona rodzi, jest największa. Uczy nas tego Chrystus, zwłaszcza gdy mówi do swoich apostołów: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13).
 
Na wpół żywy
ks. Henryk Zieliński
Obraz Kościoła może się jawić w Wielkim Tygodniu jako imponujący. Tak bardzo, że może usypiać czujność. Począwszy od Niedzieli Palmowej, w świątyniach i wokół nich kłębią się tłumy. Nawet ci, którym na co dzień do kościoła nie po drodze, przychodzą z palemką i święconką. Tak już bowiem jest, że gdy z liturgią wiążą się jakieś rekwizyty, ludzi w świątyniach przybywa.
 
Jerozolima trzy światy
o. Paweł Trzopek OP
W tym mieście dokonało się to, co najważniejsze w chrześcijaństwie. Tu został umęczony Jezus z Nazaretu, tu został pochowany, tu trzeciego dnia znaleziono Jego pusty grób. W tym miejscu zstąpił Duch Święty. Stąd wyruszyli pierwsi głosiciele Dobrej Nowiny, by nieść Ewangelię do Judei, Samarii i aż po krańce ziemi.
 
Hosanna Królowi królów
ks. Waldemar Karasiński
Która to już Niedziela Palmowa w naszym życiu? Bierzemy udział w procesji z palmami, wierząc, że jest ona upamiętnieniem wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy. Idziemy śladami Chrystusa, dzieci wznoszą nasze, swojskie palemki… Głośno śpiewamy Hosanna, hosanna Synowi Bożemu, hosanna na wysokości!. Każda Niedziela Palmowa powinna być dla wiernych wyjątkowa i niepowtarzalna.
 
O doborze pieśni na liturgię Wielkiego Postu
Monika Mystkowska
Teksty liturgiczne roku C niosą ze sobą przede wszystkim wezwanie do nawrócenia i przemiany. Podczas III niedzieli słuchamy wezwania do tego, byśmy nie pobłądzili, albowiem wszyscy jesteśmy grzeszni. Jedyną naszą nadzieją jest Pan Bóg, którego ojcowskie miłosierdzie nie zna granic (Ewangelia o synu marnotrawnym, IV niedziela), „On bowiem jest łaskawy i miłosierny” (aklamacja przed Ewangelią, V niedziela).
 
Samotność a wspólnota
Dawid Borkowski SP
W moim przekonaniu współczesny młody człowiek jest coraz bardziej samotny. I w związku z tym szuka jakiejś afiliacji, zakorzenienia. Dom rodzinny nierzadko jest toksyczny, szkoła – przepełniona agresją, a więc rozpoczyna się poszukiwanie swojego miejsca w jakichś alternatywnych grupach. Są to powiązania będące „znakami czasu” XXI wieku. To może być grupa zupełnie wirtualna.   Z ks. prof. dr hab. Januszem Mastalskim, dziekanem Wydziału Nauk Spoełcznych Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozmawia Dawid Borkowski SP
 
Gniew i agresja
Marek Woś
Gniew niesprawiedliwy jest „przeklęty, gdyż jest gwałtowny”, a przez zawziętość prowadzi do okrucieństwa (por. Rdz 49, 7). Taki nieopanowany gniew zaćmiewa umysł i wywołuje nienawiść wobec bliźniego, czasem nawet wobec Boga i samego siebie. To odruch niezwykle destrukcyjny. Apostoł Jakub zaznacza, że taki gniew „nie wykonuje sprawiedliwości Bożej” (Jk 1,20). Tymczasem gniew człowieka sprawiedliwego może przynieść dobre rozwiązania.
 
Postanawiam post
ks. Jacek Zjawin
Biblia podkreśla, iż jedzenie jest darem Bożym, a więc nie można uważać postu za walkę z jakąś grzeszną albo przynajmniej niższego rzędu przyjemnością. Z drugiej strony od samego początku Naród Wybrany jest wychowywany do tego, by odkryć, że nie samym chlebem żyje człowiek (Pwt 8, 3).
 
Chleba naszego powszedniego
dr Piotr Kwiatek OFMCap
Modlitwa „Ojcze nasz”, której nauczył nas sam Pan Jezus, jest wyjątkowa, warto zatem podjąć wysiłek, by na nowo odczytywać ją w kontekście własnego życia. Zawiera siedem próśb o najważniejsze dary. Czwarta z nich odnosi się do tak prozaicznego i powszedniego aspektu jak pożywienie: „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Chociaż może wydawać się prosta i oczywista, skrywa w sobie kilka niezwykle ważnych wymiarów wdzięczności.
 
Jak wychowywać mocarzy duchowych
ks. Radosław Rafał MSF
Przekonałem się, że dziecko trzeba traktować poważnie, jak dorosłego człowieka. Trzeba mu mówić o trudnych prawdach wiary, ale jego językiem. Warto też wzbudzać w nim pragnienia: „Wiesz, że Duch Jezusa może do ciebie przyjść i sprawić, że Pan Jezus będzie dla ciebie żywy i bardzo bliski? Chciałbyś tego?”. Przecież chrzest w Duchu Świętym jest także dla dzieci!
 
 
1  
2  
3  
4  
5  
...
 
Polecamy
Ks. Mariusz Pohl

To tu, w konfesjonale, skandaliczna, „antywychowawcza” i radykalna nauka Ewangelii o całkowitym, bezwarunkowym przebaczeniu przekłada się na język życiowej praktyki. Pokłócisz się śmiertelnie, popełnisz zbrodnię, zdradzisz – a tu słyszysz: „Za pokutę proszę… Udzielę Ci teraz rozgrzeszenia…”. Wystarczy wiara, szczery żal, wyznanie win, postanowienie poprawy, modlitwa i… zostajesz ułaskawiony. Czy to nie cud?

 
Zobacz także
o. Raniero Cantalamessa OFMCap
Skoro wszyscy ludzie są powołani do świętości, to znaczy, że jest ona dostępna dla każdego i jest składnikiem zwykłego chrześcijańskiego życia. Święci są jak kwiaty – jest ich o wiele więcej niż tylko te, które postawiono na ołtarzu. Ileż z nich kwitnie i umiera w ukryciu, gdy już nasyciły swą wonią całe otoczenie! A ile takich rosnących w ukryciu kwiatów rozkwitało w przeszłości i kwitnie obecnie w Kościele? 
 

___________________