logo
Poniedziałek, 10 listopada 2025 r.
imieniny:
Leny, Lubomira, Natalii, Leona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

Richard Rohr
Dopóki myślimy o Bogu jako o Byciu, lub o tym, co nazywam rzeczownikiem, to to Bycie może wybrać od czasu do czasu: być kochające albo nie. A co, jeśli sam kształt Bycia jest przede wszystkim komunią? Naturą Bycia jest miłość; lub, jak wyraził to Teilhard de Chardin, „fizyczna struktura wszechświata jest miłością”. „Bycie” jest czasownikiem aktywnym, a Bóg jest zdarzeniem komunii? Czy to może być prawda?
 
ks. Wojciech Bujak
„Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów” (Łk 11, 1). W Apostołach zrodziło się pragnienie uczniostwa. Zapragnęli, by Jezus stał się dla nich Mistrzem. Kiedy już pozyskał ich serca, postawili kolejny krok wiary i rozpoczęli swoją formację w szkole Jezusa.
 
Marian Grabowski
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ktoś zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki”. Rzekli do Niego Żydzi: „Teraz wiemy, że jesteś opętany. Abraham umarł, i prorocy – a ty mówisz: „Jeśli kto zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki”. Czy ty jesteś większy od ojca naszego, Abrahama, który przecież umarł? I prororcy pomarli. Kimże ty siebie czynisz?” (J 8, 51-54).   Życie wieczne... to jego rozumienie jest dzisiaj przedmiotem głębokiego nieporozumienia – sporu.
 
Sławomir Rusin
Obserwując pewne zachowania zwierząt trudno nie zadać sobie pytania o to, czy nie „zastanawiają się" one nad tym, co dzieje się z nimi po śmierci. Z pytaniem tym naukowcy udali się do samego źródła. Zapytano kiedyś, posługującą się językiem migowym, gorylicę Koko, co się dzieje z gorylami po śmierci. Odpowiedziała: „idą do wygodnej jamy na uboczu". Szympans bonobo o imieniu Kanzi, porozumiewający się za pomocą komputerowej tablicy ze znakami, miał odpowiedzieć na to samo pytanie, że bonobo „idą do wielkiej czarnej dziury". Inna z szympansic o imieniu Sara, również posługująca się językiem migowym, miała kiedyś powiedzieć: „Sara boi się odejść". Świat naukowy nie uznał jednak wyników tych badań ze względu na zbyt duże zaangażowanie opiekunów w eksperymenty.
 
Dariusz Piórkowski SJ
W sumie rzadko myślimy o naszym końcu, bo zaprzątają nas głównie tzw. sprawy doczesne. Zazwyczaj żyjemy troskami, lękami, przyjemnościami, ubraniami, pieniędzmi, urzędami i funkcjami. Lamentujemy nad defektami świata, społeczeństwa i państwa. Oczekujemy cudownych rozwiązań, raju na ziemi, bo tak naprawdę najchętniej urządzilibyśmy się tutaj na dobre, gdyby to tylko było możliwe. Dlaczego? 
 
o. Joachim Badeni OP
Zobaczenie Boga i spotkanie z Nim ma swój dalszy ciąg. Tak jak zakochani zmierzają w stronę małżeństwa, podobnie osoba pociągnięta urokiem miłości Boga pragnie związać się z Nim na stałe. Wchodzi do Namiotu Spotkania, to znaczy spotyka się z Nim w atmosferze szczególnej intymności. Człowiek zamieszkuje w Bogu, a Bóg w człowieku. To już nie tylko jest spotkanie, ale trwanie w Bogu i przebywanie w Nim.  
 
Jean-Charles Nault
Niewielu z nas współczesnych ma pojęcie o acedii.  „Demon acedii, nazywany także demonem południa, jest najuciążliwszy spośród wszystkich demonów”, pisał w IV wieku Ewagriusz z Pontu. Ale i dziś określenie to musi obudzić w nas czujność. Zazwyczaj wszak demon kojarzy się z głęboką nocą, a nie białym dniem! Ten nieoczekiwany charakter demona, który atakuje w samym środku dnia, czyni z acedii wyjątkowo groźne zło. 
 
Grzegorz Misiewicz
Co roku towarzyszymy Jezusowi w Jego drodze na krzyż, po drodze wiwatujemy w tłumem wołając Hosanna, obserwujemy, jak Maria namaszcza Mu stopy, wzruszamy się obmyciem stóp uczniom, z oburzeniem (a może i smutkiem) patrzymy na działania Judasza, widzimy pojmanie, wreszcie sąd i całą drogę krzyżową aż do ukrzyżowania. Wtedy wyczekujemy pustego grobu i Zmartwychwstałego. Wiele innych wydarzeń ma miejsce w tygodniu poprzedzającym Wielką Noc, a niejednokrotnie umykają one naszej uwadze. Tymczasem te słowa, gesty, sytuacje mają znaczenie. Każdy dzień ma znaczenie.   Zapraszamy do codziennych rozważań w dniach od 9 do 17 kwietnia 2022
 
Wojciech Surówka OP
Nasze serca powinno przepełniać, tak jak pierwotny Kościół, radosne wołanie Maranatha – Przyjdź, Panie! Jak jednak wzbudzić w sobie to oczekiwanie? Co zrobić, by przestać mówić, że się wiecznie nie ma czasu? I czy w Kościele pochłoniętym zamętem oraz kryzysem możemy odnaleźć prawdziwy pokój duszy?Marana tha! Zapraszamy do codziennych rozważań w dniach od 18 do 25 grudnia 2020 roku.    
 
Polecamy
Richard Rohr

Dopóki myślimy o Bogu jako o Byciu, lub o tym, co nazywam rzeczownikiem, to to Bycie może wybrać od czasu do czasu: być kochające albo nie. A co, jeśli sam kształt Bycia jest przede wszystkim komunią? Naturą Bycia jest miłość; lub, jak wyraził to Teilhard de Chardin, „fizyczna struktura wszechświata jest miłością”. „Bycie” jest czasownikiem aktywnym, a Bóg jest zdarzeniem komunii? Czy to może być prawda?

 
Zobacz także
O. Leon Knabit OSB
Przed 40-to laty duże poruszenie wywołał w chrześcijaństwie katechizm, wydany w Holandii. Nie wspominało się w nim aniołów, szatana czy innych złych duchów. Część holenderskich teologów jakoś nie widziała sensu w zajmowaniu się tymi sprawami. A jak jest dzisiaj? Ciekawe, że w tekście naszego mszalnego "Wierzę" nie ma też wprost mowy o aniołach...
 

___________________