logo
Sobota, 17 maja 2025 r.
imieniny:
Brunony, Sławomira, Wery, Paschalisa, Weroniki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

Joanna Krzywonos
Na co dzień oddziałujemy na siebie wzajemnie nie tylko wyglądem i tym, co robimy, ale przede wszystkim tym, co do siebie mówimy. Niektóre słowa wypowiedziane do nas w dzieciństwie dźwięczą nam w uszach do dziś. Jeśli są dobre, wywołują pozytywne emocje; negatywne zaś rodzą smutek, przygnębienie, a niekiedy definiują nasze życie jak zaklęcia. Wiele słów, które dochodzą do nas, również ze świata mediów i polityki, sprawia, że jako społeczeństwo, w sposób nieświadomy, odbieramy i żyjemy w niekończącej się negatywnej aurze - kłótniach, sporach, hejcie i zemście. Nic dziwnego, że wiele osób popada w depresję i żyje w stresie.
 
Szymon Szubarczyk SCJ
Teraźniejszość, której doświadczamy, dostarcza nam nieustannie wspomnień i wydarzeń, do których możemy wracać, wyciągać z nich wnioski i przemieniać swoje życie. Jednocześnie pamięć o przeszłych wydarzeniach pozwala nam na budowanie coraz lepszej relacji z Bogiem i drugim człowiekiem.   O roli, jaką pełni pamięć w naszym duchowym życiu, opowie ks. dr Leszek Poleszak SCJ w rozmowie z ks. Szymonem Szubarczykiem SCJ.
 
Maximiliano Herráiz García OCD
W modlitwie-przyjaźni miłość jest istotą tej relacji. Pomiędzy dwojgiem przyjaciół panuje miłość, wzajemne przyjęcie i oddanie się. Dlatego też te osoby spotykają się w mniej lub bardziej ukształtowanym „my”. Mówi o tym wyraźnie Teresa: „istota doskonalej modlitwy” nie tkwi w tym, aby „dużo myśleć, ale aby dużo miłować”. Modlitwa, aby była przyjaźnią, musi objąć całą egzystencję istoty ludzkiej. Nie może ona ograniczać się do pewnych chwil, które nazywamy czasem modlitwy (milczącej lub litur­gicznej, osobistej lub wspólnotowej): „Prawdziwie miłujący miłuje w każdym miejscu i zawsze pamięta o miłowanym”.
 
ks. Grzegorz Strzelczyk
Dla nas, chrześcijan, szczęście, które zyskujemy na ziemi, to tylko preludium. Jeśli chodzi o samą wizję życia wiecznego, to w tradycji konkurują ze sobą dwa wątki. Pierwszy jest bardziej spirytualizujący i pokazuje, że jedynym rodzajem szczęścia jest to płynące ze zjednoczenia z Bogiem, z oglądu intelektualnego, w którym nie ma wiele miejsca na materię. (...) Drugi wątek jest w większym stopniu źródłowo biblijny, związany z pozytywnym przedstawieniem ciała i materii w opisie aktu stworzenia oraz ze zmartwychwstaniem Chrystusa...Z Jerzym Vetulanim rozmawia ks. Grzegorz Strzelczyk
 
ks. Piotr Lipiec
W dzisiejszej Ewangelii słyszymy jak Jezus prosi uczniów, którzy jak dotąd niczego jeszcze nie ułowili: „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Czasami boimy się pytać Boga o to co i w jaki sposób powinniśmy zrobić. Zbyt kurczowo trzymamy się własnego doświadczenia i uciekamy przed Bożym przewodnictwem sądząc, że proponowane przez Niego zmiany mogłyby być zbyt radykalne.
 
o. Joachim Badeni OP
Zobaczenie Boga i spotkanie z Nim ma swój dalszy ciąg. Tak jak zakochani zmierzają w stronę małżeństwa, podobnie osoba pociągnięta urokiem miłości Boga pragnie związać się z Nim na stałe. Wchodzi do Namiotu Spotkania, to znaczy spotyka się z Nim w atmosferze szczególnej intymności. Człowiek zamieszkuje w Bogu, a Bóg w człowieku. To już nie tylko jest spotkanie, ale trwanie w Bogu i przebywanie w Nim.  
 
Jean-Charles Nault
Niewielu z nas współczesnych ma pojęcie o acedii.  „Demon acedii, nazywany także demonem południa, jest najuciążliwszy spośród wszystkich demonów”, pisał w IV wieku Ewagriusz z Pontu. Ale i dziś określenie to musi obudzić w nas czujność. Zazwyczaj wszak demon kojarzy się z głęboką nocą, a nie białym dniem! Ten nieoczekiwany charakter demona, który atakuje w samym środku dnia, czyni z acedii wyjątkowo groźne zło. 
 
Grzegorz Misiewicz
Co roku towarzyszymy Jezusowi w Jego drodze na krzyż, po drodze wiwatujemy w tłumem wołając Hosanna, obserwujemy, jak Maria namaszcza Mu stopy, wzruszamy się obmyciem stóp uczniom, z oburzeniem (a może i smutkiem) patrzymy na działania Judasza, widzimy pojmanie, wreszcie sąd i całą drogę krzyżową aż do ukrzyżowania. Wtedy wyczekujemy pustego grobu i Zmartwychwstałego. Wiele innych wydarzeń ma miejsce w tygodniu poprzedzającym Wielką Noc, a niejednokrotnie umykają one naszej uwadze. Tymczasem te słowa, gesty, sytuacje mają znaczenie. Każdy dzień ma znaczenie.   Zapraszamy do codziennych rozważań w dniach od 9 do 17 kwietnia 2022
 
Wojciech Surówka OP
Nasze serca powinno przepełniać, tak jak pierwotny Kościół, radosne wołanie Maranatha – Przyjdź, Panie! Jak jednak wzbudzić w sobie to oczekiwanie? Co zrobić, by przestać mówić, że się wiecznie nie ma czasu? I czy w Kościele pochłoniętym zamętem oraz kryzysem możemy odnaleźć prawdziwy pokój duszy?Marana tha! Zapraszamy do codziennych rozważań w dniach od 18 do 25 grudnia 2020 roku.    
 
Polecamy
Łukasz Drywa

Maj nazywany jest najpiękniejszym miesiącem roku. Każdego dnia w wielu miejscach wierni gromadzą się w kościołach, przy przydrożnych kapliczkach i w domach, aby śpiewem chwalić Maryję. Z nadejściem miesiąca maja, który pobożność wiernych już od dawna poświęciła Maryi Bogurodzicy, a duch Nasz przepełnia się radością, dostrzegamy wzruszające widowisko wiary i miłości...

 
Zobacz także
Sabina Miodońska

Kalwaria Zebrzydowska, Pacławska, Wambierzycka – to tylko niektóre polskie Golgoty. Corocznie pielgrzymują do nich tysiące wiernych. W Wielkim Poście wybierzcie się do jednej z nich, by przeżywać mękę i śmierć Pana Jezusa. Wzgórze, na którym Pan Jezus został ukrzyżowany i poniósł męczeńską śmierć, nazywamy Golgotą lub Kalwarią. Od tego drugiego określenia zaczerpnięto nazwę sanktuariów, w których wierni rozpamiętują Mękę Pańską. 

 

___________________