logo
Poniedziałek, 10 listopada 2025 r.
imieniny:
Leny, Lubomira, Natalii, Leona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Rodzina, Małżeństwo

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Dać dzieciom podstawy do poznania Boga
Grażyna Starzak
Miałem to szczęście, że w domu panowała miłość. Dom był dla mnie oparciem. Tak potrzebnym każdemu młodemu człowiekowi. Z Dariuszem „Maleo” Malejonkiem rozmawia Grażyna Starzak To była podstawa, na której mogłem się oprzeć. To dawało poczucie bezpieczeństwa. W domu rodzinnym dostałem miłość w wymiarze ludzkim. Jednak wiedziałem, że jest coś więcej. Że życie nie składa się tylko z tego, co jest tutaj. Z Dariuszem „Maleo” Malejonkiem rozmawia Grażyna Starzak
 
Obietnica - między wszechświatem a domem
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Człowiek jest pytaniem, to znaczy – sam jest największą obietnicą. Ja twoją, a ty moją. Wśród wszystkich obietnic, jak ie składa i jakie jemu składają inni, on sam może być domem dla drugiego, to znaczy miejscem, w którym będzie się on czuł jak u siebie. Ponoć nie ma potężniejszej siły niż obietnica. Wraz z nią bowiem daję drugiemu część samego siebie; tego, co we mnie ważne. Przysięga małżeńska, śluby zakonne to wielkie obietnice, jakie składamy sobie wzajemnie i Bogu. Są też obietnice małe, ciągle jakby niepewne, że się spełnią. Obiecując, tak czy siak zapraszam kogoś do domu, do mnie.
 
Idź do ludu…
Michał i Edyta Jarosz
Poprzez naszą służbę nie chcemy tylko i wyłącznie pomagać ludziom wyjść z biedy materialnej, bo nie brakuje organizacji zajmujących się tym problemem. My przede wszystkim chcemy wlać w ich serca nadzieję. Pragniemy pomóc im odnaleźć prawdziwą drogę, czyli Jezusa. Duża część tutejszej ludności nie słyszała jeszcze o Jezusie Chrystusie, a jeżeli nawet coś słyszeli, to bardzo niewiele.
 
W rodzinie
Tomasz Strużanowski
Czy Bóg może mi objawić swą wolę przez żonę, dzieci? Zacznijmy od podstawowego pytania: czy rzeczywiście poszukuję woli Bożej? Czy szukanie woli Bożej jest stylem mego życia? Czy zapytany o cel mego istnienia, odpowiedziałbym: „Żyję po to, aby zrealizować to, co Bóg przewidział dla mnie, czego ode mnie oczekuje”? Dopiero teraz, jeśli odpowiedź brzmi „tak”, mogę przejść do kolejnego pytania: „Czy można odkrywać wolę Bożą dzięki drugiemu człowiekowi?”.
 
Zawsze czcić rodziców?
Joanna Jonderko-Bęczkowska
Nie wszyscy mają szczęście mieć świętych rodziców, takich jak np. Louis i Zélie Martin – beatyfikowani rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Co z całą rzeszą tych, których rodzice nie mogą służyć za dobry przykład? Jak czcić rodzica, dla którego dziecko bywa obciążeniem albo zabawką? Jak dzieci mają się nauczyć miłości od nieświętych rodziców?
 
W domowym Kościele
Tomasz P. Terlikowski
W katolickim domu w centrum powinna być zawsze modlitwa. Bez niej trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie. Tyle że choć modlimy się codziennie, i co do teorii dzieci świetnie opanowały zasady modlenia, to w praktyce nasze modlitewne spotkanie dalekie jest od doskonałości. Szczególnie dobrze widać to wieczorem. Gdy już klękniemy (co, powiedzmy sobie szczerze, wcale nie jest proste, bo każdy – akurat wtedy chce się napić albo przytulić), zaczyna się rytuał podziękowań, próśb i przeprosin.
 
Wiara mojego dziecka
Beata Helizanowicz
Młodym rodzicom często wydaje się czymś oczywistym, że ich dziecko będzie w przyszłości myślało tak jak oni, przejmie ten sam system wartości, będzie dobrym chrześcijaninem, katolikiem. Mija kilkanaście lat i zdarza się, że rodzic nastolatka słyszy od niego zdecydowaną deklarację: „Nie chcę chodzić do kościoła. Nie wierzę w Boga”. W ostatnim czasie w moim środowisku bardzo często spotykam się z sytuacją, kiedy dorastające lub dorosłe dzieci wierzących rodziców odchodzą od Kościoła lub co najmniej dystansują się od niego. 
 
Błogosławieństwa ojca rodziny
Henryk Wieja
Rodziny hebrajskie w posłuszeństwie Bogu rozwinęły tradycję błogosławienia dzieci. Nie ogranicza się ono tylko do pierworodnych. Każdemu dziecku w rodzinie udziela się osobistego, serdecznego błogosławieństwa. W znaczeniu starotestamentowym miało ono ogromną moc. Mogło otoczyć kogoś Bożą ochroną i upodobaniem. Było udzielane za każdym razem, gdy ktoś z rodziny wychodził z domu. Rodzicielskie błogosławieństwo w Bożym imieniu było nieodwołalne i miało większą moc niż jakiekolwiek przekleństwo. Gdy Bóg błogosławił, nic nie było w stanie tego powstrzymać czy odwołać (por. Lb 23, 8. 20). 
 
Rozstanie. Owoc dojrzałej miłości
ks. Marek Dziewiecki
Szczęśliwe dzieci szczęśliwych rodziców kochają ojca i matkę także po założeniu własnej rodziny, ale wiedzą, że mogą osobiście opiekować się rodzicami czy teściami na tyle, na ile można to odpowiedzialnie pogodzić z troską o własną rodzinę. Nikt nie jest zobowiązany do tego, by pomagać rodzicom kosztem małżonka i dzieci. 
 
Papierowa miłość
Anna Kula
Współczesna prasa rysuje przed nami smutny obraz miłości, skoncentrowanej na aspekcie fizycznym. Prasa psychologiczna pełna jest przerażających opisów sfrustrowanych młodych ludzi, którzy w wieku dwudziestu kilku lat wszystkiego już próbowali. Miłość zdaje się być dla nich jedynie pustym słowem.
 
 
1  
2  
3  
4  
5  
...
 
Polecamy
Richard Rohr

Dopóki myślimy o Bogu jako o Byciu, lub o tym, co nazywam rzeczownikiem, to to Bycie może wybrać od czasu do czasu: być kochające albo nie. A co, jeśli sam kształt Bycia jest przede wszystkim komunią? Naturą Bycia jest miłość; lub, jak wyraził to Teilhard de Chardin, „fizyczna struktura wszechświata jest miłością”. „Bycie” jest czasownikiem aktywnym, a Bóg jest zdarzeniem komunii? Czy to może być prawda?

 
Zobacz także
prof. Franciszek Adamski
Doświadczenie ludzkości niepodważalnie dowodzi, że wyrażająca się w sferze biologiczno-fizjologiczno-psychicznej natura istoty ludzkiej jako kobiety i mężczyzny, autentycznie i w pełni samorealizuje się w naturalnym i trwałym związku nazywanym małżeństwem i osadzonej na nim wspólnocie życia i miłości, nazywanej rodziną. 
 

___________________