logo
Środa, 01 maja 2024 r.
imieniny:
Józefa, Lubomira, Ramony – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Mariusz Pohl
Od drzewa figowego uczcie się...
Mateusz.pl
 


A kiedy to będzie?

Koniec świata zawsze fascynował człowieka. Niewątpliwie przyczyniły się do tego barwne, przemawiające do wyobraźni i mrożące krew w żyłach opisy ewangeliczne. Na ich podstawie powstała cała literatura, a zwłaszcza ikonografia apokaliptyczna. Regularnie pojawiały się także różne przepowiednie i pseudoproroctwa, zapowiadające rychły koniec. Wiele sekt wytrwale próbuje „utrafić” wreszcie na właściwą datę, ale jakoś nigdy im się dotąd nie udało.

Tymczasem celem Chrystusa wcale nie było zabawianie ani straszenie ludzi, ani tym bardziej określanie terminu apokalipsy. Chciał On przekazać ważne prawdy dotyczące naszego zbawienia i naszej postawy w obliczu ostatecznego spotkania z Bogiem, które rozstrzygnie o naszej wieczności. A kiedy to będzie? To już nie takie ważne, bo zawsze trzeba być gotowym, czyli zawsze trzeba żyć według Ewangelii.

Tajemnica jako istota człowieczeństwa

Niewątpliwie, dla każdego z nas termin ten w praktyce będzie się pokrywał z chwilą naszej śmierci. Bóg nie chce, abyśmy ten moment znali wcześniej. Tajemnica ta należy w pewnym sensie do istoty człowieczeństwa, do tego stopnia, że Syn Boży, który stał się Człowiekiem, także nie ma mocy objawić tego ludziom.

Ale Bóg wyposażył człowieka w oczy, zdrowy rozsądek, rozum i logikę. Jest to wystarczająco dużo, aby wyciągnąć pewne wnioski, dotyczące ludzkiego życia, śmierci i zbawienia. A tam gdzie rozum nie jest w stanie przeniknąć tajemnicy ludzkiego bytu, tam wkracza objawienie. Bóg sam odsłania przed człowiekiem to, co zakryte. Ale odsłania częściowo, dokładnie tyle, ile jest potrzebne do prawidłowego funkcjonowania w ziemskim życiu.

Zmądrzeć, by odkrywać prawdę i dobro

Bacznie obserwując stworzenie, badając prawa natury, prawa rozwoju społeczeństw, historię ludów i narodów, zgłębiając tajniki psychologii, socjologii, etyki i wielu innych dziedzin, człowiek może się nauczyć aż nadto wiele, aby na tej ziemi żyć sensownie i szczęśliwie. Problem w tym, że nie chcemy się uczyć ani wyciągać wniosków z historii ludzkich błędów, lecz wciąż na nowo popełniamy te same głupstwa. A jeśli nawet wyciągniemy prawidłowe wnioski, to i tak rzadko kiedy stosujemy je w życiu.

Stąd tyle wojen, przemocy, rozwodów, samobójstw i wykolejeń ludzkich losów. A przecież wielu nieszczęść można by uniknąć, gdyby stosować się do zasad, które wypracowali nasi przodkowie, często za bardzo wysoką cenę. Tego chce nas nauczyć Chrystus: abyśmy zmądrzeli i chcieli sami odkrywać prawdę i dobro.

Ale odkryć je, to jeszcze mało: trzeba jeszcze chcieć stosować to, co już wiemy. Bo wiemy i tak co najmniej pięćdziesiąt razy więcej, niż jesteśmy gotowi wykorzystać. Problem nie leży w braku wiedzy, lecz w braku chęci. Warto byłoby stosować taką zasadę: zanim zacznę poznawać teoretycznie kolejne prawa i mądrości, spróbuję wykorzystać i wprowadzić w życie to, co już wiem. Dopiero mądrość praktycznie przyswojona i zrealizowana, jest prawdziwą mądrością, mądrość przeczytana to tak, jak sam przepis na placek: nikogo nie nakarmi.

Co zrobić, aby nie powtórzyć błędu następnego dnia

Dlatego nie dociekajmy, kiedy nastanie koniec świata, jak się on dokona i czy go dożyjemy. Raczej zastanówmy się, czy dziś wykorzystaliśmy wszystkie wskazówki, którymi na ogół kierujemy się w życiu, czy zdarzyło się nam z własnej głupoty czy zaniedbania popełnić jakiś błąd. I przede wszystkim: co zrobić, aby nie powtórzyć tego błędu jutro.

ks. Mariusz Pohl

 
Zobacz także
ks. Zbigniew Kapłański
Każda z grup, z którymi się spotykam, ma od czasu do czasu możliwość formułowania tematów, jakimi zajmujemy się na zajęciach. Jedna z grup studenckich zaproponowała kiedyś temat: Hiob jest super! Spróbowałem zebrać nasze przemyślenia. Jednak jestem pewien, że nie wystarczy je przeczytać, trzeba te słowa zabrać na adorację, przemyśleć w Obecności Pana Boga.
 
Marcin Ciechanowski OSPPE

Bóg przymnaża wiary wcale nie na czerwonych dywanach i podczas zakrapianych biesiad czy charytatywnych koncertów – lecz w ciemnościach. Nie myli się św. Jan od Krzyża, kiedy pisze o ciemnych nocach. Im większa przychodzi łaska, tym większe następują trudności. Jedynie kryzys jest w stanie uwolnić człowieka od jego nieustępliwości, zatwardziałości i pychy. Jednak współczesny człowiek reaguje na kryzys histerycznie...

 
Grażyna Starzak
Warto przywoływać św. Michała, gdy mamy do czynienia z różnymi formami zła. Warto też odnieść się do modlitwy „Ojcze nasz”, w której jest siedem próśb i dwie z nich dotyczą wo- łania o wsparcie Pana Boga w walce ze złem – „nie wódź nas na pokuszenie” i „zbaw nas ode złego”. Zatem – nie narażaj nas na pokuszenie i chroń nas przed pokusą. 

Z ks. Piotrem Prusakiewiczem, michalitą, redaktorem naczelnym czasopisma o aniołach i życiu duchowym pt. „Któż jak Bóg”, rozmawia Grażyna Starzak 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS