Wydawca: Tyniec Rok wydania: 2012 ISBN: 978-83-7354-431-4 Format: 100 x 180 mm Stron: 90 Rodzaj okładki: Miękka |
|
Wzywanie imienia Jezus nie jest równoznaczne z wymawianiem go w czasie modlitwy, nawet skierowanej do Chrystusa. Tak nazywa Go ten, kto nie modli się w Jego imię, gdyż - jak pisał św. Augustyn - nie można w imię Zbawiciela prosić o nic, co jest przeciwne zbawieniu. Ponadto Pan ma wiele imion i wierni, mówiąc o Nim, najczęściej wcale nie używają akurat słowa Jezus. A co w przypadku, kiedy zwracają się bezpośrednio do Niego?
Życie świętej rodziny w Nazarecie dokładnie pokazuje, jaka miłość powinna budować rodzinę – jest to miłość Boga. Święty Paweł w Liście do Efezjan podając zasady życia domowego, wskazuje na ten sam wzniosły wzór dla małżonków. Przykazuje im, aby byli „sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej” (Ef 5,21). Słowo „bojaźń” nie oznacza jednak lęku przed Bogiem. Chodzi o szacunek wobec świętości oraz głęboką świadomość tego, że to Bóg jest źródłem prawdziwej miłości małżeńskiej.
„Tak, to prawda, nie jesteśmy już razem – przyznaje w wywiadzie kolejna celebrytka. Przestaliśmy się kochać. Okazało się, że to jednak nie było prawdziwe uczucie. W tej sytuacji jedynym uczciwym rozwiązaniem jest rozwód”. Czy są uczucia prawdziwe i nieprawdziwe? A może w miłości chodzi o coś więcej, niż o nie? Czy naturalne „falowanie” uczuć zwalnia nas od pracy nad naszym małżeństwem?