logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Janusz Królikowski
Sens przykazań kościelnych
Pielgrzym
 


Sens przykazań kościelnych
Życie oparte na łasce

Życie chrześcijańskie w swoim podstawowym znaczeniu jest syntezą łaski Bożej i działania ludzkiego, za pośrednictwem którego człowiek przyjmuje darmowy Boży dar, który - z kolei - uzdalnia go do odnowionych i uświęconych działań. To ludzkie działanie często nazywamy po prostu życiem moralnym, które jest specyficzne dla człowieka jako istoty duchowej. Ono stanowi ośrodek ludzkich dziejów i jej twórcze tworzywo, a złączone z łaską czyni je także dziejami zbawienia.

Specyfiką chrześcijańskiej wizji działania jest właśnie to, że zostaje ono związane z udzielaniem się Boga człowiekowi, które nazywamy łaską, czyniącym to działanie zbawczym, niejako wiecznym. Uznanie tego faktu nie jest bynajmniej łatwe, ponieważ egoizm głęboko wpisany w naturę ludzką po upadku pierworodnym skłania człowieka do jednostronnego liczenia na siebie w jego działaniu, a tym samym błędnego przekonania, że może on o własnych siłach unikać grzechu i osiągnąć zbawienie. Ten błąd jest z różnym natężeniem stale obecny w Kościele. Najradykalniej i najdotkliwiej wyraził się on w herezji Pelagiusza - mnicha irlandzkiego żyjącego na początku V wieku w Rzymie - z którym zmierzył się teologicznie święty Augustyn.

Ten błąd jest rozpowszechniony wśród wierzących także dzisiaj. Kardynał Joseph Ratzinger, wnikliwy obserwator aktualnego życia kościelnego, w jednej ze swoich konferencji zauważył w odniesieniu do błędu Pelagiusza: "Dziś ma więcej naśladowców, aniżeli mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka".
Ten wstęp dotyczący życia chrześcijańskiego jako syntezy łaski Bożej i ludzkiego działania jest nieodzowny do zrozumienia sensu przykazań kościelnych oraz do przeżywania ich we właściwym dla nich znaczeniu. Na takie usytuowanie tych przykazań wskazuje Katechizm Kościoła Katolickiego, gdy stwierdza: "Przykazania kościelne odnoszą się do życia moralnego, które jest związane z życiem liturgicznym i czerpie z niego moc" (nr 2041). Siłą życia moralnego jest łaska Boża, a jej źródłem jest życie liturgiczne, czyli sakramenty. Można powiedzieć, że życie chrześcijanina jest autentyczne, gdy jest życiem liturgiczno-sakramentalnym. II Sobór Watykański w konstytucji o liturgii podkreśla: "Liturgia jest bowiem pierwszym i niezastąpionym źródłem, z którego wierni czerpią prawdziwie chrześcijańskiego ducha" (nr 14).

Trzy pierwsze przykazania kościelne mają więc na celu przypomnienie wierzącym o podstawowym znaczeniu sakramentów w życiu wiary; chodzi przede wszystkim o Eucharystię - niedzielna Msza święta i Komunia wielkanocna - oraz o pokutę, czyli nieodzowne przygotowanie sakramentalne do przyjęcia Eucharystii. Niedzielna i świąteczna Msza święta stanowi wyznacznik i niejako system odniesienia dla życia chrześcijańskiego, mający kształtować codzienność chrześcijańską, stanowiąc jej "źródło i szczyt".

Ważnym kontekstem życia sakramentalnego, zwłaszcza Mszy świętej, jest odpowiednie przeżycie niedzieli, dlatego Kościół zaleca, aby w niedziele i święta powstrzymać się od "prac niekoniecznych". Chodzi w tym zaleceniu o to, by wierzący zapewnił sobie czas potrzebny na modlitwę, rozważanie, odpoczynek, by nawiązał wspólnotowe relacje z bliskimi, a więc by odpowiednio ukształtował swój kontekst życiowy, w którym będzie mógł rozwinąć to, czego doświadczył w czasie Mszy świętej, zwłaszcza w odniesieniu do usłyszanego słowa Bożego. Katechizm Kościoła Katolickiego w wersji podstawowej mówi o powstrzymaniu się od "prac niewolniczych". Warto zwrócić uwagę także na to stwierdzenie. Otóż, chce się w ten sposób przestrzec człowieka przed podejmowaniem w niedzielę takich prac, które mogą go w ogóle oderwać od życia duchowego, doprowadzając do zapomnienia o nim. Jest to stwierdzenie, które powinni szczególnie rozważyć ci, którzy w naszych czasach zmuszają ludzi do "prac niewolniczych" w niedzielę oraz kształtują zniewalający tryb życia wielu ludzi.

Widząc pierwszeństwo życia liturgicznego, Kościół jest jednak świadomy, że "liturgia nie wyczerpuje całej działalności Kościoła", jak czytamy w konstytucji o liturgii (nr 9). Do tego przekonania nawiązują dwa pozostałe przykazania. Przykazanie czwarte - mówiące o zachowaniu nakazanych postów, wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych oraz powstrzymaniu się od zabaw w okresach (dniach) pokuty - ma na celu przypomnienie człowiekowi o kształtowaniu właściwej relacji ze światem materii. Chodzi o to, by człowiek nie uległ zniewoleniu przez to, co jest niższe od niego, przede wszystkim przez pokarm i zabawę, czyli przyjemność w ogóle, ale by wiedział i odkrywał, że jego cel jest ponad światem materii. Do takiego odkrywania prowadzi wyrzeczenie i asceza. Przykazanie to wskazuje w sensie ogólnym na potrzebę ciągłego odkrywania pierwszeństwa i wyższości ducha przed materią.

Przykazanie piąte, mówiące o trosce o potrzeby wspólnoty Kościoła, ma na celu kształtowanie właściwej relacji chrześcijanina ze wspólnotą, która jest środowiskiem jego wiary i wzrostu w świętości. Podstawową potrzebą wspólnoty chrześcijańskiej jest oczywiście miłość bliźniego, poprzez którą odrywamy naszą równość braterską i wspólnotę celu, którym jest zbawienie w Bogu. Sposób urzeczywistniania tej troski zależy oczywiście od czasu i miejsca. Nie należy także zapominać i wstydzić się tego, że formą wyrażenia tej troski jest także "taca" w czasie Mszy świętej i poza nią, która niejako w sposób instytucjonalny pomaga rozpoznać i podjąć wspomniane potrzeby wspólnoty.

W sensie szerszym trzeba także zauważyć, że przykazania czwarte i piąte są nierozdzielnie związane z pierwszymi trzema, ponieważ mają one na celu kształtowanie dyspozycji chrześcijanina na przyjęcie łaski, jak również łaska stanowi moc do ich owocnego wypełniania ze względu na pełnię życia chrześcijańskiego.
W przykazaniach kościelnych zawiera się więc pewien ważny walor dotyczący wychowywania wiary, a przede wszystkim przypominają one o potrzebie wierności łasce poprzez życie sakramentalne i duchowe oraz potrzebie oparcia na takim właśnie fundamencie swojego życia. Jeśli w swoim podstawowym brzmieniu zdają się pod wieloma względami mieć charakter minimalistyczny, to w swoim zasadniczym sensie są one drogą do autentycznej odpowiedzi Bogu na dar wiary przeżywany w Kościele.

Ks. Janusz Królikowski

 
Zobacz także
Ludmiła Grygiel
Krzyż znajduje się w centrum nauki chrześcijańskiej. Cała Ewangelia prowadzi do krzyża. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż Apostołowie, którzy na początku nie wiedzieli, że finałem Chrystusowego nauczania będzie Jego śmierć na drzewie hańby. Piotr z oburzeniem odrzucał taką możliwość (Panie, nie przyjdzie to nigdy na Ciebie), bo myślał nie na sposób Boży, lecz na ludzki...
 
Mirosław Rucki
W obliczu coraz większej liczby rozpadających się małżeństw wiele osób, którym związek się nie udał, myśli o „rozwodzie kościelnym”. Rozwód taki miałby na celu spełnienie nadziei wyrażonej w słowach: „A może tym razem mi się powiedzie?”.
 
ks. Bernard Witek SDS
Na pytanie uczonego w Prawie: które przykazanie w Prawie jest największe? – Pan Jezus odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. Będąc zaś kuszony przez szatana, rzekł: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS