Corocznie, w 6 dniu sierpnia, Kościół kieruje nasze serca i oczy na doniosłe wydarzenie w życiu Jezusa Chrystusa, jakim było Jego cudowne Przemienienie na górze Tabor. Pielgrzymi, stanąwszy na szczycie góry Tabor w Ziemi Świętej, mają przed sobą niezwykle malowniczy widok. Góra ta, zwana obecnie Dżebel el Tor (góra byka) jest niezbyt okazała, wznosi się zaledwie 562 m n.p.m., ale góruje nad całą okolicą...
Czym jest chciwość? Święty Anzelm określa ją jako "wstrętną chorobę duszy", zaś wielki doktor Kościoła, św. Tomasz z Akwinu, mówi o chciwości w szerszym znaczeniu. Szerzej pojęta chciwość "jest nieumiarkowanym pożądaniem posiadania jakiejkolwiek rzeczy, natomiast w ściślejszym sensie jest to nieumiarkowane umiłowanie posiadania dóbr, jak też i pieniędzy". Wynika z tej definicji, że chciwość jest "miłością czegoś", czyli posiada charakter emocjonalny...
I znów - jak każdego roku - uroczysty nastrój świętego wigilijnego wieczoru zawładnie sercami wszystkich. Od pokoleń uwrażliwieni na atmosferę tego wieczoru, spotykamy się, by w rodzinnym gronie przeżywać święto braterstwa i wzajemnej miłości, której najdoskonalszy przykład dał nam przychodzący na świat Jezus Chrystus...
Święto Rodziny Nazaretańskiej - Jezusa, Maryi i Józefa, które obchodzimy w niedzielę po Narodzeniu Pańskim, przypomina nam te trzy wielkie postaci w dziejach świata, które dla wszystkich rodzin stanowią najwspanialszy ideał świętości i przykład do naśladowania.
Święto to zaczęto obchodzić w różnych krajach i diecezjach już w wieku XVIII. Zatwierdził je papież Leon XIII, a rozszerzył na cały Kościół w 1921 r. papież Benedykt XV...
Ojciec Święty Jan Paweł II, przychylając się do prośby przedstawionej przez przewodniczącego Papieskiej Rady Duszpasterstwa Służby Zdrowia, który był wyrazicielem oczekiwań wielu Konferencji Episkopatów oraz krajowych i międzynarodowych organizacji katolickich, 13 maja 1992 r. ogłosił decyzję o ustanowieniu Światowego Dnia Chorego. Jest on corocznie obchodzony 11 lutego...
W każdym człowieku jak w bloku marmuru żyje potencjalna szlachetność, a nawet jakaś boskość. Zanim z marmuru wyłoni się posąg, musimy go poddać zdyscyplinowanym czynnościom dłuta w ręku mądrego artysty. Boski artysta tak długo będzie obtłukiwał w człowieku kawały bezkształtnego egotyzmu, dopóki nie ukaże się nowa, piękna podobizna samego Chrystusa...
W Niedzielę Palmową, czyli Męki Pańskiej, Kościół obchodzi pamiątkę uroczystego wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy. Piszą o tym wszyscy Ewangeliści. Jezus - żeby wypełnić proroctwo Zachariasza (por. Za 9,9) - polecił dwóm uczniom, by przyprowadzili Mu osiołka, i wskazał im, gdzie go znajdą. Gdy wjeżdżał do Świętego Miasta, na Jego cześć zebrany lud wołał: Hosanna!...
W roku bieżącym uroczystość Zesłania Ducha Świętego obchodzimy w maju, w miesiącu poświęconym szczególnej czci Maryi Matki Odkupiciela. Jej macierzyńską godność sławimy śpiewem Litanii loretańskiej i wieloma pieśniami. Ten miesiąc, w którym wiosna łączy się z modlitwą do Maryi, budzi w naszych sercach podziw i cześć dla najpiękniejszego kwiatu ludzkości odkupionej przez Chrystusa...
Nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego jest oddaniem czci Chrystusowi, który objawia nam swą miłość i ukazuje Serce jako symbol tej miłości. Uwielbiamy Jego Serce, gdyż stanowi ono część Jego natury ludzkiej, zjednoczonej najściślej z naturą Boską w Osobie Słowa Wcielonego. Czcimy jednak to Serce zarazem jako symbol miłości ludzkiej Boga-Człowieka...
Wśród licznego zastępu świętych niewiast wyniesionych na ołtarze znajduje się św. Róża z Limy, nazywana "pierwszym kwiatem Ameryki". Jej liturgiczne wspomnienie przypada 23 sierpnia. Imię Róża wywodzi się z języka łacińskiego. Łacińskie Rosa to użyty jako przydomek wyraz pospolity rosa - róża...
Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
Ludzie, którzy są dojrzali w swoim człowieczeństwie umierają w pokoju. Nie chodzi tu o poziom wiedzy czy też inteligencji, ale raczej o pewną dojrzałą mądrość życiową. Spotkałam się ze zdaniem, które mnie w pewnym momencie wręcz powaliło. Wnuczka jednego z naszych chorych spytała babcię, dlaczego nas to spotkało, że dziadek umiera. Na to babcia: Może po to, aby inni widzieli, że tak też można kochać Pana Boga.