logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Bóg nie jest samotny. Trójca Święta w życiu chrześcijan
Wydawnictwo Święty Wojciech
 


Stwierdzenie, że Bóg nie jest samotny ma nam natychmiast uświadomić, że życie Boga podąża w kierunku Drugiego, że życie Boga to miłosierdzie. (...) Boskie życie objawia się więc całkowicie skoncentrowane, wyrażone w tym wzajemnym dawaniu się Ojca Synowi i Syna Ojcu w jedności Ducha Świętego.
(Maurice Zundel)
 
Przez długi czas w naszych krajach chrześcijanie uważali się za jedynych wierzących w Boga. Nazywać siebie wierzącym znaczyło określać się jako chrześcijanin. I oto dziś chrześcijanie są zaproszeni, by w dialogu z innymi wierzącymi na nowo i dokładniej zdefiniować swoją tożsamość, swoją wyjątkowość. A tą wyjątkowością może być jedynie Trójca Święta. 
 
 

Wydawca: Wydawnictwo Świętego Wojciecha
Rok wydania: 2013
ISBN: 978-83-7516-226-4
Format: 140x210
Stron: 174
Rodzaj okładki: Miękka

 
  
  
  

 
Kryzys rodziny?
 
W tym właśnie kontekście należy patrzeć na to, co niektórzy nazywają kryzysem rodziny. Potwierdzają to cyfry. We Francji w latach 1972-1993 przeszliśmy od 417 000 ślubów na rok do 254 000. Jeden ślub na trzy, jeden na dwa w regionie paryskim, kończą się rozwodem. Jedno dziecko na troje rodzi się poza małżeństwem. Dwa miliony dzieci nie widuje nigdy swojego ojca.
 
Ale, kuriozalnie, wygląda jednak na to, że owe rodzinne przetasowania, tak widoczne we współczesnych zachowaniach społecznych, nie wpływają zbytnio na dokonywanie się zmian w podstawowych wartościach. W czasach, gdzie zacierają się punkty odniesienia, gdzie nikt nie może przewidzieć, gdzie będzie mieszkał za dziesięć lat ani jaką pracę znajdzie, wszystkie sondaże wskazują na rodzinę jako wartość najwyższą. Z przyczyn ekonomicznych młodzi są zmuszeni pozostawać w niej kilka lat dłużej. A kiedy zaczynają mówić o przyszłości, ma się wrażenie, że nigdy jeszcze nie wyrażali tyle nadziei, niekiedy marzeń, pokładanych w stałości związku, wiernej miłości, radości macierzyństwa i ojcostwa. W ich młodym wieku, to nie PACS [4] skłania ich do tych marzeń!
 
Ich zapatrywania co do rodziny zdają się być tym silniejsze, im więcej doświadczyli w niej perturbacji. Wielu katechetów waha się, czy mówić dzieciom o ojcostwie Boga, zadając sobie pytanie, do czego mogłyby to odnieść w swoim życiu. To prawda, że mówienie dzieciom, które widują swoich ojców w najlepszym wypadku raz na dwa weekendy i przez kilka dni podczas wakacji, dzieciom, którym powtarza się, że ojciec je zostawił, gdy były malutkie – że Bóg kocha nas jak ojciec – podobnie jak mówienie im o macierzyństwie Boga, podczas gdy są świadkami kolejnych "aktów wierności" własnych matek, może wydawać się zupełnie nieodpowiednie. Narażamy się na niezrozumienie, czy nawet na gwałtowne reakcje niektórych dzieci. Tymczasem wydaje się, że zawsze można odnieść się nie do nabytego już doświadczenia, ale do nadziei, którą w sobie noszą i która najczęściej pozostaje w nich nienaruszona. Ryzykowne jest powiedzieć dziecku, że Bóg kocha je tak jak kochają je ojciec czy matka. Niekoniecznie dlatego, że nie jest kochane, ale dlatego, że wiele zdarzeń, nieobecności, milczenia, mogą mu kazać tak myś leć. Pozostaje jednak jeszcze możliwość powiedzenia mu, że Bóg kocha je tak jak ono będzie w przyszłości kochało swoje dzieci. Nawet dzieci bardzo przez życie zranione, w wielu przypadkach zwłaszcza one, być może w wyniku reakcji czy kompensacji noszą w sobie wyidealizowany obraz ojca czy matki. I tu właśnie znajduje się prawdziwe odniesienie, dzięki któremu można zaryzykować kilka słów o Bogu. 

______________________
Przypis:
 
[4] PACS (Pacte civile de solidarité) – usankcjonowany prawem związek cywilny dwóch osób dowolnej płci. Skutki prawne rejestrowanych związków partnerskich są podobne do małżeństwa [przyp. tłum.].




 
Zobacz także
Wojciech Giertych OP
Dzieła Jezusa mają pełną realizację człowieczeństwa, a równocześnie przejawia się w nich bóstwo. W działaniu Syna objawia się wspólne działanie Osób boskich. Dawcą zamysłu jest Ojciec, Syn je wypełnia, a współdziała w tym Duch Święty. W czynach dokonanych przez Syna, od wewnątrz Jego przyjętej ludzkiej natury, dokonuje się najpełniejsze, całkowicie wolne, wzajemne oddanie. W ogrodzie w Gethsemani jest ukazana ostateczna decyzja ludzkiej woli Jezusa, który z miłości oddaje się Ojcu.
 
Wywiad z o. Augustynem Jankowskim OSB
Pan Jezus spędził około 30 lat w Nazarecie, a tak krótka, stosunkowo, jest Jego działalność publiczna. Mógłby ktoś powiedzieć: iluż ludzi można by przez te lata nauczyć, uzdrowić... Czy te lata Nazaretu nie są, przynajmniej sądząc po ludzku, jakby czasem straconym?...
 
o. Józef Kozłowski SJ

Proces nawrócenia jest darem Ducha Świętego, który pracuje nad tym, abyśmy postępowali w nowości życia i stawali się podobni do Jezusa Chrystusa. Jesteśmy stworzeni do świętości i ona jest celem naszego istnienia. Dla jej realizacji Bóg wyposażył nas w dary natury i łaski, jak również odbił w nas swoje podobieństwo, naznaczył znamieniem, które nieustannie odwołuje się do naszej świadomości, domagając się, abyśmy stawali się na wzór tego „odbicia” złożonego w głębi naszego jestestwa: Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy (Ga 5, 25).

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS