logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Marek Dziewiecki
Dorastanie do świętości
Wydawnictwo Pomoc
 


Wychowanie dojrzałego człowieka jest nie tylko najważniejszym zadaniem kolejnych pokoleń. Jest to również zadanie najtrudniejsze, gdyż człowiek - mimo swojej wielkości - ponosi bolesne konsekwencje grzechu pierworodnego. Jest kimś jedynym pośród istot naszej planety, kto potrafi krzywdzić samego siebie do śmiertelnych uzależnień i samobójstw włącznie. Właśnie dlatego nie jest możliwy rozwój człowieka bez wysiłku i dyscypliny, bez norm moralnych i współpracy z Bogiem, bez czujności i stawiania sobie twardych wymagań, bez sprzeciwiania się złu w sobie i wokół siebie oraz bez pomocy Zbawiciela.
 
 

Wydawca: Wydawnictwo Misjonarzy Krwi Chrystusa Pomoc
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-7256-880-9
Format:110x180
Stron:272
Rodzaj okładki:Miękka

 
Kup tą książkę  
 

 
Wstęp. Rozdział I 

WIARA,  CZYLI PRZYJAŹŃ Z MIŁOŚCIĄ
 

Kto nie wierzy w Boga, 
ten jest w stanie uwierzyć w cokolwiek. 
 
 
 
Gdy patrzymy ma katedry czy inne pomniki kultury przeszłości, to wpadamy w zachwyt i zdumienie, że człowiek był w stanie stworzyć takie arcydzieła. Świadczą one o pięknie i głębi jego świata duchowego i o jego więzi z Bogiem. Są znakiem wewnętrznej harmonii, wytrwałości, cierpliwości człowieka tamtych czasów. Dzisiejszy człowiek dysponuje wspaniałą techniką, a mimo to nie tworzy takich arcydzieł. Brakuje mu wewnętrznego bogactwa i entuzjazmu miłości. Brakuje mu mądrej hierarchii wartości, ciszy, skupienia i zamyślenia. W człowieku naszych czasów rośnie natomiast lęk i niepokój. I to nie tylko między wrogimi narodami, ale także w kręgu najbliższych sobie osób, a nawet w sercu poszczególnych ludzi. W konsekwencji coraz więcej jest przemocy i przestępczości. Coraz więcej osób z zaburzeniami i chorych psychicznie. Coraz więcej ludzi zrozpaczonych i uzależnionych. 
 
Dzieci i młodzież często zwierzają się z tego, że tęsknią za szczęściem, za miłością ze strony rodziców, za poczuciem bezpieczeństwa. Także dorośli przeżywają głód miłości i więzi, ale oni zwykle wstydzą się do tego przyznać – nawet sami przed sobą. Człowiek współczesny zgłębia coraz bardziej tajemnice przyrody i kosmosu, a jednocześnie coraz mniej rozumie samego siebie. Coraz bardziej zagłusza w sobie prawdę i miłość. Jest coraz bardziej biedny psychicznie i duchowo. Aspiruje do wolności i niezależności, ale jednocześnie popada w uzależnienia od ludzi i rzeczy. Coraz częściej wyrządza krzywdę sobie i innym. 
 
Warto zatem postawić sobie pytanie: 

Czy rozumiem, że wiara chrześcijańska uczy mnie sztuki życia tu i teraz mocą Bożej prawdy o człowieku i Bożej miłości do człowieka? 
Czy mam świadomość, że wierzę w Kogoś, a nie w coś? 
Co oznaczają dla mnie więzi z Bogiem - Miłością? 

Zobacz także
abp Władysław Ziółek
Wy jesteście solą czymś bardzo powszednim i codziennym, ale równocześnie cennym i niezastąpionym. To jest ewangeliczne zadanie, ale i pytanie: Czyśmy nie utracili swojego smaku? Czyśmy nie zwietrzeli i nie stali się pośród tego świata „zbyteczni” ze swoim chrześcijańskim świadectwem? Ile razy się zdarza, że nie tylko nie „poprawiamy smaku” – jak dobra i świeża sól – ale naszymi słowami i czynami pozostawiamy po sobie „niesmak” i „wiele goryczy”. 
 
Cezary Sękalski
Bolesna granica może stać się dla człowieka mocnym impulsem do rozwoju. Przekleństwo staje się błogosławieństwem, jeśli podejdzie się do niego w sposób dojrzały... 

O awansach, granicach i kryzysie półmetka z Elżbietą Sujak rozmawia Cezary Sękalsk
 
Jacek Salij OP
Czuję się bezradny, kiedy ktoś, kto zwątpił w sens swojego życia albo w sens życia w ogóle, oczekuje ode mnie, że go będę o tym sensie zapewniał. Jest to tyle warte, co rzucanie grochem o ścianę albo obsiewanie skały – przecież z góry wiadomo, że ani grochem ściany nie przebijesz, ani ziarno na skale nie urośnie.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS