logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Wierzę w ciała zmartwychwstanie. Nasza przyszłość to los ziarna...
ks. Paweł Borto
Naszą ciekawość przyszłego stanu ciała zmartwychwstałego – i w ogóle nowej rzeczywistości nieba i ziemi – możemy wyrażać tylko za pomocą obrazów i analogii. Właśnie tak jak uczynił to św. Paweł, który przypomina, że nasz los podobny będzie do losu ziarna rzuconego w ziemię. Taka jest nasza przyszłość – rozumiemy ją trochę wpatrując się w los ziarna wrzuconego w ziemię.
 
Doświadczenie zła – pokusa negacji Boga i szansa spotkania
ks. Paweł Borto
Pytanie: „A gdzie był Bóg?”, które pojawia się zwykle po tragicznych wydarzeniach na różnych forach w Internecie, niech będzie inspiracją tejże refleksji. W tym pytaniu bowiem pobrzmiewa echo słów dawnych pokoleń, kryją się także oskarżenia o wiele cięższe. W jakim sensie? To, że nie tylko współcześnie stawiano podobne oskarżenie, pokazują również minione wieki.
 
Mów, Panie... chcę usłyszeć Twój głos!
ks. Paweł Kłys
Ważne jest, by nadstawić uszy swego serca i duszy na słuchanie tego, co Bóg chce nam powiedzieć. Musimy mieć świadomość, że mogą pojawić się wątpliwości co do takiego wyjazdu. Może przyjść pokusa, by nie jechać, bo to nie dla mnie, bo ja się nie nadaję itd. Jeśli jednak jest się odważnym (bo do odważnych świat należy), to podejmie się wyzwanie takiego wyjazdu. A czas ofiarowany Panu Bogu nie będzie czasem zmarnowanym.
 
Diakonat - pierwsze święcenia
ks. Paweł Kłys
Pod koniec piątego roku nauki przychodzi czas całkowicie szczególny – przygotowania do przyjęcia pierwszych święceń, święceń diakonatu. Napisałem, że jest to szczególny czas. Na czym polega owa szczególność? Otóż wraz ze święceniami kleryk staje się już duchownym, zaczyna przynależeć do stanu duchowieństwa. To wielka radość i zaszczyt, ale także wiążące się z tym obowiązki i zadania. Dlatego też przygotowania również są istotne. 
 
Iść albo nie iść za nim? – oto jest pytanie...
ks. Paweł Kłys
Wakacje to czas rekrutacji na różne uczelnie. Na ulicach mojego miasta można dostrzec młodych absolwentów szkół średnich biegających z papierowymi teczkami, załatwiających sobie miejsce na studiach. Obok uczelni państwowych, takich jak uniwersytet czy politechnika są także studia płatne tzw. prywatne.
 
Przyjaźń małżeńska? – a tego nikt nie przyrzekał...
ks. Paweł Pacholak
Tuż przed wypowiedzeniem słów przysięgi małżeńskiej, kapłan – świadek urzędowy, zwraca się do narzeczonych z przedziwnym w gruncie rzeczy wezwaniem: „podajcie sobie prawe dłonie”. Nie ma tam wezwania do okazania sobie uczuć, ale właśnie w takich słowach wybrzmiewa w liturgii publicznie oświadczenie, które oznacza: „jestem blisko, jestem na wyciągniecie ręki, możesz na mnie liczyć, ale nie krępuję twoich ruchów, pozostawiam ci twoją wolność, ofiarując jednocześnie własną”...
 
Maryja mnie chroni
ks. Paweł Siedlanowski
Jedną z podstawowych potrzeb człowieka, których zaspokojenie jest niezbędne do jego prawidłowego rozwoju, jest poczucie bezpieczeństwa. Dotyczy to nie tylko sfery fizycznej życia, ale także sfery ducha. Imię Boga brzmi „Jahwe” – Jestem, Który Jestem. Najświętsze, onieśmielające – wręcz obezwładniające – porażające swoją potęgą i mocą! Żydzi Go nie wymawiali, Mojżesz stojący przed płonącym krzewem zdjął sandały. 
 
Strefa cienia
ks. Paweł Siedlanowski
Każdego dnia zmagamy się ze złem, doświadczamy pokus. Nikt nie jest od nich wolny. Święty Piotr pisał: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu” (1 P 5, 8). Św. Paweł uwrażliwiał uczniów na fakt, że „anioł ciemności” przyjmuje postać „anioła światłości” (por. 2 Kor 11, 14).
 
Nieświęty święty spokój
ks. Paweł Siedlanowski
Szukając odpowiedzi na pytanie, jak zbudować pokój, trzeba zejść na poziom ludzkiego serca. "Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami?" – pyta św. Jakub w swoim Liście. "Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie" (Jk 4,1-2).
 
Nie wystarczy być tylko dobrym człowiekiem
ks. Paweł Siedlanowski
Wśród motywów za porzuceniem wspólnoty Kościoła można znaleźć i taki: Jestem dobrym człowiekiem. Kościół nie jest mi do niczego potrzebny. A Boga mogę spotkać w szumie lasu, na brzegu jeziora… Padają przy tym argumenty w rodzaju: Pan X jest niewierzący, ale nikt przecież nie zakwestionuje jego szlachetności, altruizmu. A wielu katolików jest obojętnych na ludzką biedę – udają, że nie widzą krzywdy innych (albo sami krzywdzą) itp.
 
 
1  
...
140  
141  
142  
143  
144  
145  
146  
147  
148  
...
 
Polecamy
s. M. Tomasza Potrzebowska CSC

Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...

 
Zobacz także
br. Krzysztof Górski OCD
Wydaje mi się, że nawrócenie przygotowuje się często przez pustkę wewnętrzną, cierpienie. Są to trudne momenty. Powstaje wiele pytań, na przykład: dlaczego żyję, czy nie lepiej z tym skończyć. Ja myślałem o tym, by skończyć. Wiedziałem, że nie mogę żyć w moim zranieniu, w buncie. Ogromny brak wewnętrzny i cierpienie, które przeżywałem, było dla mnie jakby olśnieniem, światłem. 

Z Bratem Morisem Maurin, Małym Bratem Jezusa rozmawia br. Krzysztof Górski OCD
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS