logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Wciąż te same grzechy
ks. Jacek Poznański SJ
O czym może mówić fakt powtarzania się tych samych grzechów? Myślę, że wskazówek trzeba szukać w sferze psychologicznej oraz w realiach życia. I od razu wyraźnie podkreślam: nie chodzi o jakieś psychologizowanie, lecz o pokorne uznanie złożoności ludzkiego bytu i wzajemnego, skomplikowanego oddziaływania na siebie różnych jego aspektów.
 
Ojciec wzruszył się głęboko
Józef Augustyn SJ
W prawdziwym żalu za grzechy musimy przejść od doświadczenia grzechu do doświadczenia miłosierdzia Bożego. Nasze rozważania o grzechu byłyby niewłaściwe, a nawet wręcz szkodliwe, gdyby zabrakło w nich wyraźnego odniesienia do miłosierdzia Bożego, do przebaczającej i bezinteresownej miłości Ojca niebieskiego.
 
Smutni katolicy zapominają o Bogu pełnym miłosierdzia
Karolina Polak
Smutni katolicy zapominają o Bogu pełnym miłosierdzia, na którego wskazuje bł. Jan Paweł II w swojej encyklice Dives in misericordia. Przypomina opowiadanie Pana Jezusa o miłosiernym ojcu, który zawsze kocha swego syna, nigdy nie zmienia się wobec jego skrajnych zachowań i zawsze syn może powrócić do niego. Tym ojcem jest Pan Bóg. O radości chrześcijanina z ks. bp. Antonim Długoszem rozmawia Karolina Polak
 
Gniew oddala od miłości
ks. Marek Dziewiecki
Gniewna reakcja emocjonalna człowieka w obliczu zła nie jest winą moralną. Przeciwnie, gniew w tym znaczeniu jest emocjonalną formą protestu wobec zła, połączoną ze smutkiem, bólem i rozczarowaniem. Jest zatem potwierdzeniem wrażliwości moralnej danej osoby oraz przejawem jej cierpienia w obliczu krzywdy i grzechu.
 
Miłość można obudzić
Sławomir Kamiński SCJ
Jednym z większych zagrożeń na drodze chrześcijańskiego życia jest uśpienie serca. Wygoda, pełny żołądek, pojawiające się wciąż na nowo możliwości zaspokojenia najprostszych żądz i naturalnych pragnień, a nade wszystko egzystencja według zasady, by bardziej mieć niż być, niewątpliwie sprzyjają takiemu stanowi ludzkiego wnętrza.
 
Złe słowa
Ks. Mariusz Pohl
Nie bez powodu św. Jakub pisał w swoim liście o zagrożeniach, jakie płyną z niewłaściwego używania języka. To, co mówimy, może wyrządzić o wiele większą szkodę i krzywdę, niż to, co robimy. Czyny mają zasięg ograniczony do konkretnej sytuacji, działania, osoby, czasu i miejsca akcji. Słowa mogą działać trochę na podobieństwo wirusa...
 
Czy zostawił w nas swój ślad? Benedykt XVI i jego pontyfikat
ks. Bogdan Giemza SDS
Istotna jest uwaga, by przy ocenie pontyfikatu Benedykta XVI, a szerzej spraw Kościoła, nie dać posłuchu "medialnym mędrcom" czy "ekspertom", bo więcej w nich dziennikarskiej sieczki niż rzeczowej analizy opartej na znajomości nauczania Kościoła. Śmiem twierdzić, że Benedykt XVI nie mógł być lubianym papieżem...
 
Grzech, który jest we mnie
Joanna Piestrak, Andrzej Iwański
Bóg mówi do człowieka poprzez sumienie (co oczywiście jest pewną metaforą). To miejsce najintymniejszego kontaktu między nimi. Najczęściej odbywa się to na poziomie uczuć, często negatywnych, jakiegoś wstrętu, poczucia, że to, co się zrobiło, nie było dobre. Trzeba się nauczyć rozpoznawać działanie własnego sumienia, nauczyć się słuchać jego głosu. Z o. Jordanem Śliwińskim OFMCap rozmawiają Joanna Piestrak i Andrzej Iwański
 
Idź i nie grzesz więcej
Małgorzata Szewczyk
Z sakramentem pokuty wiążemy różne „ludzkie” oczekiwania. Przychodzimy, oczekując od kapłana pocieszenia, umocnienia, czasem chcemy po prostu wyrzucić z siebie jakieś problemy. Niektórzy mają kłopoty ze spowiedzią, bo albo pokonało ich lenistwo, albo zostali zranieni, poniżeni czy nawet upokorzeni przez spowiednika. Czy Jezus stawiałby dzisiaj konfesjonały?
 
Tylko bądź
Małgorzata Wałejko
Łatwiej nam w ten sposób „zarabiać sobie na niebo” konkretną monetą, ponieważ nasza chora natura nie lubi przyjmować za darmo. Widać w naszym codziennym życiu, jak trudno nam przyjąć cokolwiek za darmo, a już szczególnie coś dużego, ważnego, drogiego, gdy wiemy, że nie będziemy mogli się odwdzięczyć czy po prostu za to zapłacić. Skoro trudno przychodzi nam to wobec człowieka, to co dopiero wobec Boga!
 
 
1  
...
309  
310  
311  
312  
313  
314  
315  
316  
317  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
ks. Kazimierz Kubat SDS
"Cierpienie, ból, choroba są nieracjonalne, nie można ich zrozumieć, ani wytłumaczyć czy uzasadnić. Można ich tylko doświadczyć i zostać przezeń zmiażdżonym, albo ... uświęconym (?)." Tak, jak absolutnie nieracjonalne jest cierpienie i śmierć Chrystusa na krzyżu, tak jak absolutnie niewytłumaczalne są cierpienia tych milionów bezdusznie katowanych i wykorzystywanych dzieci, kobiet, starców we wszystkich krajach, gdzie toczy się wojna, tak jak irracjonalne jest każde cierpienie chorego człowieka.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS