logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Jadwiga Lepieszo
Małe kłamstwa małych ludzi
Sygnały Troski
 


Kłamstwa, kłamstewka

W czasach, gdy przeżywamy "przewartościowanie wartości", powszechne stało się dopuszczenie i usprawiedliwienie drobnych kłamstewek i tzw. kłamstwa z konieczności.

Jakie są przyczyny tego, że mali ludzie tak chętnie uciekają się do drobnych kłamstw, oszustw, krętactw w dzieciństwie, a potem ci "mali ludzie" wygłaszają treści niezgodne z rzeczywistością, z nauką, ukrywają prawdę, fałszują w dorosłości, często robią to publicznie, piastując ważne urzędy w państwie? 

Co przemawia za koniecznością przestrzegania prawdy?

Po pierwsze, jest to przykazanie Boże, po drugie, stanowi to konieczność społeczną. Kłamstwo we wszystkich swych odcieniach psuje relacje międzyludzkie. Miłość, przyjaźń, koleżeństwo, znajomość są oparte na zaufaniu. Utrata zaufania powoduje zniszczenie dobrych stosunków międzyludzkich. Drobne kłamstwa i małe oszustwa wcale nie są takie niewielkie, jak nam się wydaje, i powodują ogromne spustoszenie w nas oraz szereg nieporozumień, kłótni, agresji w rodzinie. Dlaczego kłamstewko staje się "niezbędnym" elementem komunikacji? Co chce zapewnić sobie kłamca? Przede wszystkim komfort psychiczny, inaczej mówiąc - nieponoszenie żadnych konsekwencji z powodu zaniedbania, zlekceważenia, zmarnotrawienia czasu. Pragnie za wszelką cenę uniknąć dezaprobaty, krytyki. Chce zyskać szacunek, prestiż, atrakcyjność bądź dobra materialne. 

To presja zewnętrzną powoduje, że uciekamy się do mówienia nieprawdy. Jednak gdy kłamiemy, okazuje się, że jesteśmy niewiarygodni i to, na czym nam tak zależało, tracimy w jednej sekundzie. Mamy wstręt do ludzi ze skłonnością do kłamstwa. Boimy się ludzi tkwiących w wielu kłamstwach. Często mówimy, że są słabi, że nie mają poczucia honoru. 

 
1 2  następna
Zobacz także
ks. Jacek Poznański SJ
Życie jest procesem obumierania, który zaczyna się już przy narodzinach. Obumieranie to tracenie. Każdego dnia człowiek coś traci. Przede wszystkim mija czas. A ponieważ mamy go skończoną ilość, boli każda minuta, która zapadła się w przeszłość. Rzeczy do posmakowania jest ogrom. Trzeba wybierać. A więc tracić. Aby móc wybierać, musimy godzić się na obumieranie.
 
Ewa Gałązka

W naszej tradycji mieści się romantyczny ideał matki Polki, która wysyła męża i synów na wojnę, zostaje sama i wszystkiemu potrafi podołać. Koresponduje z nią katolicka wizja kobiety całkowicie oddanej rodzinie. Dzisiejszy świat oba te wzorce podważa, a nawet niszczy. Kobiety nie są już, jak dawniej, wychowywane wyłącznie do roli matki.

 
Henryk Skoczylas CSMA

Jest takie powiedzenie: „Kiedy potrzeba, to Bóg posyła nawet swego Anioła”. Biedna mała dziecina otrzymała takiego anioła, dając w zamian prostotę, radość i szczerą miłość. Aniołowie święci, bez waszej świetlanej obecności, świat byłby pogrążony w ciemnościach wyrachowania, przyziemności, niepotrzebnych lęków i obaw, niezdolny podjąć się trudu i poświęcenia w imię prawdziwej miłości. Uczcie nas dostrzegać to, co należy nam czynić, gdyż niesie to z sobą prawdziwe szczęście i uświęcenie.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS