logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Jacques Philippe
Nauczyć się modlić, aby kochać
Wyd Marianow
 


Żadna z modlitw, powiada Jacques Philippe, nie jest daremna, każda zostaje wysłuchana. Wcześniej czy później. Jednak, nad czym często po ludzku ubolewamy, zwykle nie wtedy, kiedy chcemy, i nie tak, jak sobie wyobrażamy. Lecz Bóg w swej mądrości, daje nam to, co dla nas najlepsze. Na szczęście. Sam fakt modlitwy zbliża nas do Boga, "pozwala nam – jak zauważa Autor – przebyć pewną wewnętrzną drogę i wyprasza łaskę, która kiedyś się objawi, wzbudzając nasz zachwyt".


Wydawca: Promic
Rok wydania: 2014
ISBN: 978-83-7502-481-4
Format: 110 x 180 mm
Stron: 240
Rodzaj okładki: Miękka
Kup tą książkę 
     

 
Modlitwa wprowadza jedność w nasze życie 
 
 
W miarę upływu czasu i wzrastania w wierności modlitwa staje się cudownym centrum jednoczącym nasze życie. Gdy ufnie składamy w ojcowskich dłoniach Boga wszystko, co tworzy naszą codzienność: różnorakie wydarzenia i okoliczności, których doświadczamy, są one jakby stopniowo „trawione”, włączane, wydobywane z chaosu, rozproszenia, niespójności, a wówczas życie znajduje swoją głęboką jedność. Bóg jest Bogiem Jedynym, który jednoczy nasze serce, naszą osobowość, całe nasze istnienie. W Psalmie 86 znajduje się piękna prośba: „skłoń moje serce ku bojaźni przed Twoim imieniem!” (Ps 86, 11). Dzięki regularnemu spotykaniu się z Bogiem na modlitwie ostatecznie wszystko nabiera wartości: nasze pragnienia, dobra wola, wszelkie wysiłki, a także nasze ubóstwo, grzechy i błędy. Fortunne lub niefortunne okoliczności, dobre lub złe wybory, wszystko zostaje jakby zjednoczone w Chrystusie i przemienione w łaskę, wszystko ostatecznie nabiera sensu i pozwala nam wzrastać w miłości. „MIŁOŚĆ jest tak potężna w działaniu, że potrafi wyciągnąć korzyść ze wszystkiego, z dobrego i złego, i przemienić moją duszę w SIEBIE”, mówi św. Teresa od Dzieciątka Jezus [12], przywołując słowa św. Jana od Krzyża.
 
Dobrze pamiętamy zdania z Ewangelii św. Łukasza wyrażające postawę serca Matki Bożej: „Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2, 19) oraz „a Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu” (Łk 2, 51). Maryja wszystko, czego doświadczała: otrzymane łaski, usłyszane słowa, wszystkie wydarzenia – zarówno te radosne, jak i bolesne czy niezrozumiałe – chowała w swoim sercu i powierzała w modlitwie, a z czasem otrzymywała dar zrozumienia tych spraw, nie na mocy jakichś intelektualnych rozważań, ale dzięki modlitwie. Matka Boża nie analizowała drobiazgowo tego, co działo się w Jej życiu, lecz chowała wszystkie doświadczenia w ufnym i rozmodlonym sercu, w którym wszystko w końcu znajdowało swoje miejsce, jednocząc się w nim i stając się prostym. Bez wiernego spotykania się z Bogiem na modlitwie naszemu życiu grozi brak spójności: „kto nie zbiera ze Mną, [ten] rozprasza”, mówi Jezus (Mt 12, 30). 

___________________________
Przypisy:

[12] Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Dzieje duszy, Rękopis A, 83r, tłum. Karmelitanki Bose, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2012, s. 215.

Zobacz także
ks. Marek Dziewiecki
Wyjaśnienie istoty szóstego grzechu głównego wymaga najpierw rozróżnienia dwóch odmiennych znaczeń, jakie posiada słowo "gniew". Otóż w języku polskim słowo to odnosi się najpierw do przeżyć emocjonalnych, a te ze swej natury nie podlegają ocenie moralnej. Ponieważ uczucia same w sobie nie są dobre ani złe...
 
ks. Marek Dziewiecki
Panie Profesorze, wiem o Panu tylko tyle, że jest pan wykładowcą akademickim. Pewnie jesteśmy w podobnym wieku. Mój syn, Franek, ma też 15 lat i tak jak pański syn mógłby być chłopakiem Agaty. Dziwne, że przez ten cały czas, gdy ważyły się losy pańskiego wnuka, nie słyszeliśmy żeby zajął Pan stanowisko...
 
Danuta Piekarz
Nie obawiaj się, drogi czytelniku: nie będzie to artykuł o hemoglobinie, tkance łącznej i innych podobnych kwestiach, które znasz z lekcji biologii. Tym razem nie chcemy rozważać zagadnienia ludzkiego ciała i krwi za pomocą narzędzi współczesnej nauki, lecz spojrzeć na nie oczyma człowieka Biblii. Jak naród izraelski postrzegał ludzkie ciało dwadzieścia i więcej wieków temu? 
 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS