Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
Słowo „czuwać” ma wiele odniesień. Najpierw znaczy ono po prostu „nie spać”, „odmawiać sobie snu” lub „otrząsnąć się ze snu”. Czuwa się po to, by dłużej pracować (Mdr 6, 15) lub by nie dać się zaskoczyć wrogowi (Ps 127, 1). Czuwać więc to „walczyć ze zmęczeniem, lenistwem, opieszałością”. Dalej to „uważać na coś”, „strzec czegoś” albo „pilnować”. To „trzymać się z uwagą wytyczonego kierunku lub celu”. W duchowym kontekście modlitwy brewiarzowej czuwanie Godziny czytań nosi znamiona wielu tych znaczeń.