Czym jest uwielbienie Boga? Jak to robić zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego? Czy są jakieś różnice w uwielbianiu Boga po katolicku i nie po katolicku? Żeby odpowiedzieć na te pytania, spróbujmy najpierw zobaczyć, co o uwielbieniu Boga mówi sam Bóg w swoim Słowie. Bardzo mi się podoba przepiękne wezwanie do uwielbienia z Księgi Tobiasza.
Proroctwo brzmi tak: A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności (Mi 5,1-4a). W tej zapowiedzi uderza i zdumiewa wielki kontrast: oto z najmniejszego Betlejem wyjdzie Ktoś, o kim powiedziano: a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności. Już ponad dwadzieścia wieków upłynęło od spełnienia proroctwa Micheasza i tyle samo wieków olśniewa ludzi to, że Bóg ma upodobanie w tym, by obdarowywać i uszczęsliwiać właśnie to, „co” małe, najmniejsze i pokorne...