logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Podróż w niedziele
materiał własny
 


Podróż w niedziele

Sąsiad twierdził, że w czasie naszej podróży w niedziele nie byliśmy zobowiązani do uczestnictwa we Mszy świętej ani nie musieliśmy zachowywać postu eucharystycznego. Co na to mówi Kościół?

Gdy podróżujemy przez całą niedzielę, nie mamy ścisłego obowiązku uczestnictwa we Mszy świętej - oczywiście, jeśli w pobliżu nie możemy znaleźć kościoła. Na ogół widać wiele kościołów na naszej trasie i w niejednym z nich z pewnością odprawia się Msza niedzielna. Zresztą, należy tak organizować niedzielna wycieczkę, by w jej programie znalazł się najważniejszy punkt - uczestnictwo we Mszy świętej, bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego.

Co do postu eucharystycznego przypominam, że prawo kościelne nadal go wymaga. Winniśmy więc zachować post jako część stosownego przygotowania się do przyjęcia Komunii świętej, powstrzymując się na godzinę od jakiegokolwiek pokarmu i napoju, z wyjątkiem tylko wody i lekarstwa. Natomiast osoby w podeszłym wieku lub złożone jakaś choroba, jak również ci, którzy się nimi opiekują, mogą przyjąć Komunię, chociażby coś spożyli w ciągu godziny poprzedzającej (kań. 919).

W obu powyższych przypadkach nie wolno być minimalistą. Gdy mąż rzeczywiście kocha żonę, nie pyta, jak bardzo ma się starać, by wyrazić swoja miłość. Czyni wszystko, co może. Podobnie i w naszych stosunkach z Bogiem nie powinniśmy nigdy tak postępować, by tylko nam "się upiekło", udało. Byłoby to podejście dziecinne. Przeciwnie, winniśmy okazywać miłość do Chrystusa na wszelki możliwy sposób i we wszystkich konkretnych okazjach.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Mój sąsiad przez całe lato wybierał niedziele na koszenie trawy. Ponieważ ma duży obszar, przez dobre trzy godziny zakłócał niedzielny spokój wszystkim. Sam tez jest katolikiem. Gdy zrobiłem mu mały wyrzut, ze nie świętuje niedzieli po katolicku, ofuknął mnie i powiedział, że wolno, że lepiej coś robić niż grzeszyć.
 
ks. Wojciech Przybylski

Błogosławiony Ignacy Kłopotowski był wizjonerem, śnił o rzeczach wielkich. I nie tylko śnił. Tam, gdzie inni mówili o nieprzekraczalnych trudnościach, on uruchamiał wyobraźnię i zmysł wiary, szukając sposobów, by wcielić słowo, ideę, myśl w czyn. Idea była zazwyczaj odpowiedzią na palące potrzeby ludzi, czasu i środowisk, w których przyszło mu żyć oraz pracować. Widział więcej, dalej.

 
ks. Edward Staniek
Zmierzenie się wprost z szatanem jest możliwe jedynie dla człowieka o wielkiej wierze. Nikt bowiem nie potrafi wygrać ze złym duchem w oparciu o swoje siły, ani nawet w oparciu o charyzmat otrzymany od Boga. Charyzmat jako dar Boga – musi być w rękach głęboko wierzącego człowieka...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS