logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Rycerstwo Niepokalanej
materiał własny
 


Rycerstwo Niepokalanej

Imię św. Maksymiliana Kolbego wiąże się z Rycerstwem Niepokalanej. Chciałbym zapoznać się z ideą tego stowarzyszenia.

Stowarzyszenie powstało 16 października 1917 r. z inicjatywy ojca Maksymiliana Kolbego. Według nowych statutów, zatwierdzonych w r. 1975 i 1980, charakterystycznymi cechami Rycerstwa są m. in.: całkowite i nieodwołalne poświęcenie własnego życia Niepokalanej w miłości i służbie; zaangażowanie w szerzeniu autentycznego nabożeństwa maryjnego w różnych środowiskach, z poszanowaniem wolności i osobowości każdego; umiejętność wciągania katolików świeckich w działalność apostolską, nie tylko ofensywną, ale przede wszystkim twórczą; wierność wobec Kościoła i jego pasterzy. Rycerstwo Niepokalanej przyjmuje w swoje szeregi wszystkich, katolików świeckich i duchownych. Głównymi organami łączności między członkami ruchu jest na płaszczyźnie narodowej Rycerz Niepokalanej. Do Rycerstwa należy obecnie około 3 mln ludzi, w tym w Polsce - około 2 mln. Centrala światowa, czyli stowarzyszenie macierzyste, mieści się w Rzymie, w byłym kolegium ojców franciszkanów (Casa Kolbe, Via S. Teodoro 42). Centrala narodowa w Polsce ma miejsce w klasztorze franciszkanów w Niepokalanowie (poczta Teresin 96-515).

Rycerstwo stało się jednym z najbardziej żywotnych ruchów apostolskich laikatu, które poprzedziły narodziny teologii laikatu i torowały drogę nauce Soboru Watykańskiego II o apostolstwie świeckich. Sobór potwierdził zasadniczą intuicję ojca Maksymiliana - intuicję oparcia apostolstwa na całkowitym oddaniu się Matce Bożej jako narzędzia dla celów apostolskich. Potwierdziła się ona w wielu współczesnych prężnych ruchach odnowy, m. in. w Legionie Maryi (1921), w Armii Błękitnej (1945), w Dziele Maryi albo ruchu fakolarynów (1943), w Kapłańskiej Unii Maryjnej (1943).

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
W książce Tomasza a Kempis "O naśladowaniu Chrystusa" natknąłem się na zdanie, które nie daje mi spokoju i mąci myśli. Autor mówi, że powinniśmy siebie samych nienawidzieć. Czy nie jest to sprzeczne z przykazaniem boskim, które nakazuje miłować bliźniego jak siebie samego?
 
Janusz Poniewierski
Jest we "Władcy Pierścieni" taka scena, kiedy na odsiecz wojskom Rohanu, walczącym z siłami ciemności, przybywa Gandalf - "jeździec w bieli, lśniący w promieniach wschodzącego słońca". Scena ta zrobiła na mnie ogromne wrażenie - siedziałem w kinie wbity w fotel jak zaczarowany. Bo obraz ten, ożywiony wyobraźnią Petera Jacksona, wydał mi się dziwnie znajomy. Tak jakbym już kiedyś oglądał Białego Pielgrzyma, który uruchamia siły dobra, żeby pokonać zło zagrażające światu...
 
Zbigniew Nosowski
Kapłan przychodzący do psychologa po pomoc dla siebie przeżywa wiele trudności. Oto on, który powinien pomagać innym, sam jest bezradny wobec siebie i swoich problemów. Już sama świadomość księdza, że jako kapłan nie radzi sobie i potrzebuje pomocy, jest dla niego wewnętrznie trudna do przyjęcia...

Z Ewą Kusz rozmawia Zbigniew Nosowski
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS