logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Stanisław Hartlieb
Trzy święte dni Paschy
 
fot. Dalibor M | Unsplash (cc)


Wieczór Wielkiego Czwartku, Wielki Piątek, Wielka Sobota w Kościele nie są dniami powszednimi.

 

Trzy Święte dni paschalne Męki i Zmartwychwstania Pana są szczytem całego Roku Liturgicznego. Albowiem w te dni, przez swoje Misterium Paschalne Chrystus odkupił ludzkość i doskonale uwielbił Boga. Triduum Paschalne, stanowiące jedną „Wielką Niedzielę”, zaczyna się wieczorną Mszą św. w Wielki Czwartek, jego centrum stanowi Msza św. Wigilii Paschalnej, zamyka się nieszporami Niedzieli Zmartwychwstania. Msza św. Wigilii Paschalnej w świętą Noc, podczas której Pan Zmartwychwstał, jest „matką wszystkich Wigilii”. W tę noc Kościół czuwając na modlitwie, oczekuje Zmar­twychwstania Chrystusa i celebruje to Zmartwychwstanie w sakramentach. Dlatego też cała celebracja tej świętej Wigilii powinna dokonywać się w nocy i to w ten sposób, że al­bo zaczyna się po zapadnięciu nocy, albo kończy się przed jutrzenką dnia niedzielnego. Takie wyjaśnienia i ustalenia znajdujemy w Calendarium Romanum (Rzym 1969), do­kumencie soborowej odnowy liturgii.

 

W świetle tych ustaleń trzeba nam uporządkować nasze pojęcia całego okresu obej­mującego dni od Środy Popielcowej do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego.

 

Trzy Święte Dni Paschy to nie okres Wielkiego Postu, lecz dni naj­większego Święta Kościoła. Wielki Post kończy się w Wielki Czwartek wczesnym popołud­niem. Wieczór Wielkiego Czwartku, Wielki Piątek, Wielka So­bota w Kościele nie są więc dniami pow­szednimi, roboczymi. Msza św. Wieczerzy Pana w Wielki Czwartek jest w rzeczywistości Mszą św. Wielkie­go Piątku, podobnie jak Msza św. w wie­czór sobotni stanowi pierwszą Mszę św. niedzieli.

 

Msza św. Wigilii Paschalnej, odpra­wia­na po zachodzie słońca w Wielką Sobo­tę, jest Mszą św. Niedzieli Zmar­twych­wstania, szczytem roku liturgicz­nego, szczy­tem szczytu jaki stanowią trzy dni Paschy. W naszym polskim nazewnictwie jest to MSZA ŚWIĘTA RE­ZUREKCYJNA.

 

Ceremonie Wielkosobotnie? Takich w Kościele nie ma. W żadnym wypadku nie moż­na posługiwać się takimi określeniami, pojęciami. Jest Liturgia Męki i Śmierci Pana w Wielki Piątek. Nic takiego nie ma w Wielką Sobotę, która jest bezwzględnie dniem ali­tur­gicznym. Równocześnie trzeba zrozumieć, że Msza św. odprawiana w wielu kościo­łach w Polsce, w niedzielę rano, po wschodzie słońca, według obecnych wyjaśnień Koś­cioła, nie jest Mszą św. Rezurekcyjną. W tym czasie może być jednak procesja rezurek­cyjna.

 

Ten szczyt roku liturgicznego, to jedno – trwające trzy dni – święto, otoczone jest:

 

- okresem przygotowawczym, który nazywamy Wielkim Postem, z łacińskiego „Czterdziestnicą”,

- okresem dopełniającym nazywanym „Pięćdziesiątnicą Radości Paschalnej”, obejmują­cym dni do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego.

 

WIELKI POST – od Popielca do godzin popołudniowych Wielkiego Czwartku. Moż­na by powiedzieć: rozbudowany Wielki Piątek, czas współumierania w Chrystusie dla grzechu, ponownego przeżywania głębi sakramentu Chrztu Świętego.

 

PIĘĆDZIESIĄTNICA RADOŚCI PASCHALNEJ – 50 dni intensywnego życia praw­dą, rzeczywistością: Chrystus zmartwychwstał... Prawdziwie zmartwychwstał... i my zmartwychwstaniemy. Niebo to nasze życie wieczne. Osiem niedziel Zmartwychwstania, nie „po zmartwychwstaniu”. Podobnie jak w Wielkim Poście, tak i w te osiem niedziel nie wolno odprawiać żadnej Mszy św. wotywnej. Tylko tę, podaną w księgach liturgicz­nych Kościoła: o Zmartwychwstałym. Bardzo jest potrzebna człowiekowi, światu, aby uwierzył w Zmartwychwstanie Chrystusa oraz swoje.

 

Dziewięć ostatnich dni tej Pięćdziesiątnicy to dni modlitwy o Dar Ducha Świętego (nowenna), który zgodnie z zapowiedzią Pana, tego wszystkiego nas nauczy.

 

ks. Stanisław Hartlieb
Wieczernik 119 listopad-grudzień 2002

 
Zobacz także
Cezary Sękalski
Dla chrześcijan w centrum tajemnicy paschalnej znajduje się zbawcza ofiara Jezusa uwieńczona Jego zwycięskim zmartwychwstaniem. Już na kartach Ewangelii widzimy, że uczniowie potrzebowali czasu, aby dojrzeć do przyjęcia i zrozumienia tej tajemnicy. Pascha także dla nas może oznaczać duchowy proces odrodzenia, ale tylko wtedy, kiedy wejdziemy w jej wyzwalającą dynamikę.
 
Maciej Tabor
Najczęściej służbę kojarzymy wąsko z zaangażowaniem społecznym (czy kościelnym) i wtedy pytanie o jej granice sprowadza się po prostu do kwestii czasu, a odpowiedź wydaje się prosta, na przykład: „Na tego typu działalność poświęcę pięć godzin w tygodniu”. To jednak wcale nie oznacza, że w pozostałych sferach automatycznie zaprowadzimy sprawiedliwy ład. 
 
Krzysztof Osuch SJ
To niebywałe, że Jezus był „kuszony” przez diabła! Ale czy tylko przez niego? Otóż kuszenie w języku potocznym kojarzy się nam niemal wyłącznie z nakłanianiem do zła przez kusiciela, jednak pierwotny sens biblijny tego słowa oznacza także poddawanie kogoś próbie. To zazwyczaj w sytuacji próby ujawnia się i daje się poznać zarówno to, co w próbowanym jest szlachetne, jak też i to, co marne. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS