Kapłani mogą przyjmować ofiary mszalne, ale to, co jest najważniejsze w tej sprawie, to sprawowanie Eucharystii w określonej intencji. Celebracja Eucharystii i aplikacja jej owoców Ludowi Bożemu - zarówno z przyjęciem ofiary mszalnej, jak i bez jej przyjęcia - stanowi istotę kapłańskiego posługiwania...
W naszej Ojczyźnie żyje tysiące ludzi dzięki wykonywanym od wielu lat zabiegom transplantacji. Jedni mają przeszczepione nerki, wątrobę i serce, inni płuca, a nawet jelita. W praktyce transplantacji organów w Polsce stosuje się również sztuczne organy w miejsce uszkodzonego narządu, np. sztucznej nerki albo sztucznego serca...
Każda historia miłości ma zawsze jakiś początek, ale nie każda kończy się wypowiedzeniem „tak” przy ołtarzu. Powodów jest mnóstwo... Narzeczeństwo jest czasem wyjątkowym, bo jest się jeszcze nie w małżeństwie, ale już od krok do niego...
Człowiek nie potrzebuje wiele: wypić z kimś filiżankę kawy, pójść na spacer, by go ktoś wysłuchał. Kluczem do dobrej przyjaźni jest szczera rozmowa. Dopiero po długich godzinach spędzonego czasu i wspólnych przeżyciach nawiązuje się niezwykła nić porozumienia. Wtedy można powiedzieć: Kto przyjaciela znalazł, skarb znalazł...
Wierność to dar fundamentalny. Dzięki niej św. Józef mógł wypełnić Boże plany i własne zobowiązania. Bóg chciał, aby duchowy ojciec i stróż Zbawiciela świata był godny zaufania. By kierował się zawsze prawdą, miłością i wytrwałością. Józef zrozumiał, że Najwyższy przekazał mu służbę duchowego ojcostwa wobec Mesjasza...
Bóg wybiera noc. Ta pora należy do Niego, a nie do człowieka. Nocą Bóg przemawia do człowieka, ingeruje w jego losy, niesie pomoc i pociechę, przekazuje swoje słowo. W liturgii obchodzimy dwie święte noce: narodzenia i zmartwychwstania. Bóg rodzi się nocą, by rozjaśnić nasze życie swoim blaskiem...
Modlić się źle, to nie tylko "klepać" bezmyślnie, mamrotać coś pod nosem jak mantrę czy wyznawać wiarę ustami, a sercem być daleko. To głównie modlić się, szukając na modlitwie relaksacji, spokoju, ducha czy odpoczynku. Modlitwa to nie relaksacja, żadna chrześcijańska joga ani medytacja...
Adwentowi ludzie XXI wieku tęsknią za prawdziwym dobrem, a jednocześnie biegną za jakimś pustym balonikiem, za połyskującą reklamą, by... doznać kolejnego zawodu, by znów poczuć, że są zdeptani. Są miliony osób, które grzeszą obżarstwem i nieroztropnymi rozrywkami, a potem dziwią się swoim chorobom...
Najgłębszej prawdy o nocy Bożego Narodzenia nie stanowi ta przetworzona na sielankę otoczka wydarzeń, towarzyszących Chrystusowemu Narodzeniu. Rdzeń całego realnego wydarzenia stanowi przede wszystkim pierwszy człon syntezy Janowej, zamknięty w słowach "Słowo ciałem się stało..."
W wyjątkowości Jezusa z Nazaretu objawia się uniwersalna prawda: najbardziej godnym mieszkaniem Boga nie jest świątynia zbudowana z kamienia, lecz ciało ludzkie. Bóg rzekł: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego nam. Obraz jest darem Bożym, podobieństwo natomiast jest zadaniem dla człowieka...
Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
Każdy z Apostołów wraz z wezwaniem: "Pójdź za Mną", został jednocześnie zaproszony do szkoły modlitwy prowadzonej przez samego Jezusa. Mogli uczyć się modlitwy u boku Mistrza, towarzysząc Mu na co dzień i będąc świadkami Jego modlitwy. Jednak to im nie wystarczało i dlatego prosili Go: "Naucz nas modlić się". Otrzymali wówczas modlitwę "Ojcze nasz", w której zawarte jest to, co istotne w chrześcijaństwie...