logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Anselm Grün
I co tu zrobić? Poradnik dla zmagających się z codziennością
Wydawnictwo Jedność
 


Wydawca: Jedność
Rok wydania: 2009
ISBN: 978-83-7442-832-3
Format: 140 x 210
Stron: 256
Rodzaj okładki: twarda

 
Kup tą książkę

 

W młodości otrzymałem dość surowe i obarczone licznymi zakazami wychowanie, zwłaszcza w dziedzinie seksualności. Cierpię przez to do dzisiaj i chciałbym oszczędzić swoim dzieciom takiego wychowania, pełnego strachu i gróźb. One by zresztą tego prawdopodobnie nie zaakceptowały. Nie chciałbym również jednak popadać w wychowywaniu w zupełną dowolność, którą dostrzegam dokoła.

Jak należy wyznaczać granice?

Proszę porozmawiać z dziećmi o tym, jakie jest Pana zdanie na temat seksualności, a następnie opowiedzieć o swoich oświadczeniach w tej sferze: o surowym wychowaniu, lecz także o wzorcach, które w doświadczaniu seksualności uznaje Pan za słuszne. Jeśli zgadzacie się co do jej znaczenia, wówczas możecie również wyznaczać granice. Granice nie są dowolne. Poprzez granice przypomina Pan jedynie o prawdziwym sensie seksualności, który uzgodniliście w rozmowie. Jeżeli nie osiągnęliście zgody, proszę zaufać swojej intuicji. Jeśli dzieci są jeszcze za młode na podejmowanie odpowiedzialnych decyzji związanych z życiem seksualnym, wówczas może Pan po prostu zaufać własnemu odczuciu.

Może Pan dać dzieciom jasno do zrozumienia, że nie zgadza się na przykład na to, aby przyjaciółka, która nie ma jeszcze 16 lat, nocowała w jednym pokoju z synem. Być może dzieci uznają Pana za człowieka ograniczonego i staroświeckiego, ale jeśli jest Pan o czymś przekonany, proszę nie dać się zastraszyć takimi zarzutami. Jest to próba zmuszenia do wycofania swoich decyzji. Tak naprawdę jednak dzieci tęsknią za jasno wyznaczonymi granicami. Nawet jeśli narzekają z tego powodu, to będą Pana szanować i jednocześnie ocierać się o te granice. Rzecz jasna nie można też stawiać dowolnych granic. Potrzeba tu gruntownych przemyśleń. Właśnie w świecie, który zdaje się na wszystko pozwalać, dzieci pragną przejrzystych zasad, lecz pragną również być rozumiane i traktowane poważnie. Dlatego proszę zapytać dzieci, jak one same postrzegają seksualność i jakie mają oczekiwania wobec tej sfery. Wielu młodych ludzi ma całkiem zdrowe wyczucie istoty seksualności, którą można uważać za dającą szczęście wtedy, gdy doświadczamy poczucia bezpieczeństwa, więzi, akceptacji i wierności.


Zobacz także
kard. Luis Antonio Gokim Tagle
Modlitwa w Duchu wymaga od nas przede wszystkim pragnienia spotkania Boga. Możemy być hojni na modlitwie jedynie wówczas, gdy gorąco pragniemy spotkać się z Bogiem. Zacznijmy zatem od modlitwy o owo głębokie pragnienie widzenia Boga, wiedząc, że już ono samo jest owocem Ducha. To dobry początek; jak pisze św. Paweł, nie umiemy się modlić tak, jak trzeba (Rz 8, 26). To Duch wprowadza nas w modlitwę i budzi w nas jej głębokie pragnienie. 
 
Dlaczego Jezus powiedział z krzyw do swojej Matki: "Niewiasto, oto syn Twój", a nie: "Matko"? (J 19, 26). Luteranie i inni upierają się, że Jezus nie uważał swej Matki za świętą, gdyż i za Nią musiał cierpieć, podobnie jak za nas, grzeszników.
 
ks. Adam Kalbarczyk
„Drogie dzieci, powiedzcie mi, o czym była dzisiejsza Ewangelia?” – tak mniej więcej zaczyna się większość homilii dialogowanych na Mszach z udziałem dzieci. Rozmowa homilisty z dziećmi, którą to pytanie inicjuje, przypomina bardziej dialog edukacyjny, stosowany na szkolnych katechezach, niż dialog kaznodziejski. Zarówno to „klasyczne” pytanie wstępne, jak i większość pytań po nich następujących (np. pytanie o przypadające święto, o to, czym jest rekwizyt, którym kaznodzieja chce się posłużyć w homilii, kim była postać występująca w tekście biblijnym, ile jest sakramentów, jak brzmi IV przykazanie Boże itd.) ma charakter tzw. pytań egzaminacyjnych albo dydaktycznych...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS