logo
Czwartek, 02 maja 2024 r.
imieniny:
Atanazego, Longiny, Toli, Zygmunta – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Jezus Chrystus

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Triduum zagubione
ks. Grzegorz Strządała
Na przestrzeni historii sposób świętowania Paschy był bardzo różny. Rozmaicie kładziono akcent na to, które treści są najważniejsze, różnie też umiejscawiano porę świętowania. Obowiązywanie postu eucharystycznego od początku dnia w naturalny sposób „ściągało” msze na godziny poranne. W takich realiach utrudnione było głębokie przeżywanie uobecnienia choćby Wieczerzy Pańskiej. Stąd XX wiek to czas bardzo radykalnych reform, które ustaliły ostatecznie bardziej czytelny czas liturgiczny tego okresu.
 
Chrześcijański piątek
Michał Gryczyński
Dla chrześcijanina sens Wielkiego Piątku i każdego piątku w roku jest oczywisty: to dzień męki i śmierci Jezusa. Świadomość tego co wydarzyło się na Kalwarii, pamięć ofiary poniesionej przez Chrystusa, nie jest chyba obecnie powszechna, skoro coraz więcej ludzi nie odczuwa potrzeby przeżywania piątkowych dni jako pokutnych. Przynosi to wielkie szkody duchowe, ponieważ owocem pokuty powinna być metanoia, czyli przemiana myślenia i działania, a więc całkowite nawrócenie serca.
 
Z życia do życia
ks. Jan Sochoń
Zostaliśmy zaalarmowani przez Marię Magdalenę, która pierwsza zobaczyła otwarty grób. Poszliśmy w paschalnej procesji, niosąc sztandary – znaki wiary i trudu dorastania do miłości. Przekonani zatem jesteśmy, że przejdziemy z życia do życia, gdzie – już poza czasem i przestrzenią – Chrystus żyje w samym sercu Trójcy Świętej. I zaprasza nas do siebie.
 
Czy Jezus musiał zginąć?
ks. Tomasz Jaklewicz
Czy śmierć Jezusa była konieczna? Czy Bóg nie mógł zbawić świata inaczej? Jako pierwsza nasuwa się odpowiedź: „Bóg nic nie musi, może wszystko”. Oczywiście, człowiek ma prawo pytać. Czy jednak naprawdę chce słuchać odpowiedzi? Czy nie sadzamy Boga na ławie oskarżonych? Tam, gdzie myśl chce dominować, tam, gdzie człowiek zbyt natarczywie domaga się, by Bóg mu się ze wszystkiego wytłumaczył, tam pojawia się niebezpieczeństwo rozminięcia się z Jego przesłaniem i Nim samym.
 
Oddychać Imieniem
Maksymilian Nawara OSB
Człowieka wierzącego nie trzeba przekonywać o konieczności modlitwy. Nie tylko dlatego, że słyszał już o tym setki razy, ale także dlatego, że – bardziej lub mniej – czuje, że modlitwa jest podstawową potrzebą ludzkiego serca. Można na tę potrzebę reagować okazjonalnie: kiedy „źle się dzieje" lub „gdy jest nam dobrze". Można też podjąć decyzję: „chcę się modlić niezależnie od wszystkiego". Często jednak pojawia się problem – „chcę, ale nie za bardzo wiem jak". Modlitwa kojarzy się nam z czymś żmudnym, trudnym, a nawet nudnym.
 
Wielkanocne cechy ucznia Chrystusa
Dariusz Piórkowski SJ
Spotkanie Zmartwychwstałego Pana z uczniami nad Morzem Tyberiadzkim w Ewangelii św. Jana pozwala się zinterpretować na wiele sposobów. Na przykład, można na nie spojrzeć od strony wysiłków, jakie Jezus musiał podjąć, aby przywrócić wiarę i nadzieję w swoich uczniach. Albo za pomocą jakich znaków apostołowie rozpoznali swego Mistrza. W końcu ta poruszająca scena dyskretnie odsłania dwie istotne cechy ucznia Chrystusa ucieleśnione w Piotrze i w Umiłowanym Uczniu.
 
Nawrócenie - wdzięczność, która nie zna granic
o. Wojciech Żmudziński SJ
Jeśli chrześcijanin zrozumie słowa św. Pawła, w których apostoł narodów mówi: „On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą” (2 Kor 5, 21), zamilknie wobec horroru tajemnicy zbawienia. Jedyny Sprawiedliwy, człowiek i Bóg w jednej osobie – obwinił się grzechami największych zbrodniarzy historii świata, a także... moimi grzechami.
 
Homo eucharisticus
Jacek Prusak SJ
Jeśli naprawdę wierzymy, że w Eucharystii „Bóg jest wśród nas na rodzinnym obiedzie”, że jest między nami i sam jest bankietem, to wezwani jesteśmy przez Niego do tego, abyśmy stali się homo eucharisticus. Zgoda na przyjęcie Ciała Chrystusa przemienia nasze wzajemne relacje, przemieniając równocześnie nas samych. Pamięć Eucharystii – To jest Ciało moje, które za was będzie wydane (Łk 22, 19) – to pamięć żywego, obecnego Ciała.
 
Sól w oku świata
Maciej Müller
Rozmowa z biskupem Grzegorzem Rysiem Nowa ewangelizacja nie jest kierowana do niewierzących, ale do tych, którzy są ochrzczeni i dla których niewiele to znaczy. Albo takich wierzących, dla których chrześcijaństwo jest tylko pewną formą zaangażowania społecznego, kulturowego czy politycznego, które jednak nie wynika z wiary przeżywanej osobiście. Jak dotrzeć? Ewangelizacja uliczna może się okazać czymś najlepszym.
 
Czy Jezus był religijnym fundamentalistą?
Agnieszka Piskozub-Piwosz
Jezus widzi w świecie zło i nie przechodzi nad nim obojętnie. On przyszedł po to, aby zło nie triumfowało. Można powiedzieć, że wypowiedział mu wojnę – Jezusowy stosunek do demonów nie pozostawia tu wątpliwości. Nie jest to jednak nigdy wojna z człowiekiem czy społecznością, ale walka o ocalenie człowieka.  
 
 
1  
...
18  
19  
20  
21  
22  
23  
24  
25  
26  
...
 
Polecamy
Wojciech Świątkiewicz

Przypadające 1 maja wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika przypomina o ludzkiej i nadprzyrodzonej wartości pracy. To święto, obecnie wspomnienie dowolne, wprowadził w 1955 r. Pius XII. „Nie sposób byłoby znaleźć lepszego opiekuna, który pomógłby wam wypełnić wasze życie duchem Ewangelii (…) jeśli pragniecie być blisko Chrystusa, powtarzamy raz jeszcze, idźcie do Józefa (…) Z radością ogłaszamy naszą wolę ustanowienia – i ustanawiamy – liturgiczne święto św. Józefa Rzemieślnika, ustalając jego datę na 1 maja” – zdecydował papież.

 
Zobacz także
Marcin Zieliński

Pan Bóg potrzebuje ludzi, którzy powiedzą Mu: „Jestem gotowy. Oddaję Ci siebie, zrób ze mną, co zechcesz”. Idzie czas wielkiego duchowego przyspieszenia – świadectwa, które słyszymy na spotkaniach modlitewnych i to, co Pan Bóg robi z ludźmi, jest niezwykłe. A Bóg nadal potrzebuje rąk do pracy. Jednak to, co robisz dla Boga, nigdy nie może stać się dla ciebie ważniejsze niż to, kim w Nim jesteś.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS