logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Jerzy Sermak SJ
Kim On jest?
Wydawnictwo WAM
 


format: 124x194 mm
stron: 212
ISBN: 83-7097-837-1
cena: 21.50 zł

(C) Wydawnictwo WAM, 2000
31-501 Kraków, ul. Kopernika 26


 

Od autora

O czym jest ta książeczka, którą z radością przekazuję Czytelnikom?
O wierze, o mojej i Waszej wierze. Kiedy słyszymy słowo "wiara", natychmiast kojarzy nam się ono z ludzką relacją do Boga. Wiara, to przecież ta wewnętrzna moc w człowieku, która wiąże go z Bogiem i określa postawę wobec Niego. Wiara więc, to nie coś, co człowiek posiada, ale to coś, co człowieka określa w tym, kim jest, jak żyje, jakich dokonuje wyborów.

Trzeba jednak pamiętać, że wiara określa nie tylko nasze relacje z Bogiem lecz mówi także o bardzo istotnym podłożu dla prawdziwych kontaktów z ludźmi. Ludzie muszą sobie wierzyć i ufać, jeśli mają coś wspólnie budować i do czegoś dochodzić. Współpraca, koleżeństwo, przyjaźń, miłość są wręcz nie do pomyślenia bez wiary. Ona daje moralną pewność, że partner nas nie okłamuje, nie traktuje nas nieuczciwie, ale że jest nam życzliwy i pomocny. Warto mu więc zawierzyć, ofiarując serce i czas.

Podobnie wyglądają nasze relacje z Bogiem. Wierzymy w Boga i Bogu dlatego, że to On jako pierwszy nam zawierzył i zaufał. To On bierze inicjatywę i objawia się człowiekowi. Wiara zaś jest ludzką odpowiedzią na to Boże objawienie. Bóg objawia się człowiekowi na różny sposób. Czyni to w bogactwie stworzeń, którymi tak hojnie obdarował człowieka. Wszystko co stworzył, uczynił dla człowieka po to, by mu ułatwić drogę do Siebie. Wszystko więc na świecie jest dla człowieka, ale człowiek jest dla Boga. Bóg objawia się nam także w historii. Wkracza w nią jako Zbawiciel. To właśnie w czasie Bóg wychodzi do człowieka i okazuje mu swoją miłość. W czasie, który jest dany człowiekowi, Bóg wzywa do wiary, to jest do posłuszeństwa i do współdziała nią z Nim. Wiara zakłada niezwykłą godność, ale i odpowiedzialność człowieka.

Najpełniej jednak Bóg objawia się człowiekowi w swoim Synu. Przez Jezusa przemawia do nas w sposób najbardziej bezpośredni. Wchodzi z nami w dialog, traktując nas jako równych sobie partnerów, osoby, które mogą Go przyjąć albo odrzucić. Od swoich uczniów Jezus domaga się, wiary w Siebie i w Tego, który Go posłał, Ojca. Gdy tej postawy nie znajduje, wtedy nie może dać człowiekowi tych darów, z jakimi do niego przychodzi. Brak wiary zamyka na łaskę, bo dary, które przynosi Jezus, wymagają dobrowolnego przyjęcia. Za nim więc udzieli tego, czego człowiek potrzebuje, pyta: Wierzysz, że mogę to uczynić?

Posłannictwem apostołów jest głoszenie Ewangelii i budzenie wiary: Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Wiara ma się wyrażać w czynach, w życiu opartym na fundamencie wiary. Postępowanie zgodne z wiarą to przede wszystkim wypełnianie przykazania miłości Boga i bliźniego. Wiara bez uczynków jest martwa.

Głosicielem wiary jest cały Kościół. Przyjmujemy wiarę od naszych rodziców, wychowawców, księży, od otoczenia. Są to jednak tylko zaczątki wiary, która wraz z nami musi wzrastać i dojrzewać, czyniąc nasz udział w liturgii Kościoła coraz bardziej świadomym a nasze życie coraz bardziej odpowiedzialnym. Każdy sam musi przemyśleć i dać sobie odpowiedź na pytania: dlaczego wierzy, dlaczego uznaje wiarygodność Kościoła, Jezusa i Jego Ewangelii.

O wiarę trzeba dbać jak o dojrzewającą roślinę. Jej rozwojowi służy modlitwa, dokształcanie, postępowanie zgodne z sumieniem, udział w liturgii Kościoła. Wiara jest sprawą rozumu, woli i serca całej osoby, działającej pod wpływem łaski. Zawsze jednak, choćby była naprawdę bardzo dojrzała i głęboka, pozostanie dobrowolnym zawierzeniem i posłuszeństwem objawiającemu się Bogu.

Z taką też pokorną świadomością oddaję Czytelnikom tę książeczkę. Jak ona powstała?

W 1994 roku, kiedy z inicjatywy Jana Pawła II ukazał się Katechizm Kościoła Katolickiego, pracowałem duszpastersko pośród naszych Rodaków w Chicago. To oni wyszli z inicjatywą, abyśmy na naszych spotkaniach reflektowali i zgłębiali treść Katechizmu. Chętnie podjąłem tę inicjatywę. Nasze dyskusje zaczęliśmy od początku, czyli od zastanawiania się nad naszą wiarą. Tak sprawę stawia Katechizm. Na fundamencie wiary budujemy nasze życie.

Jestem wierzącym znaczy tyle co: pytam o Boga, a wszystko, co jest we mnie i wokół mnie, głośno woła, że On jest. Co to jest wiara? Co to znaczy wierzyć w Boga? Dlaczego wierzę? We wspólnej refleksji dochodziliśmy do przekonania, że nie jest łatwo dać jedną, wyczerpującą odpowiedź, która mogłaby zadowolić wszystkich. Wiara bowiem to nasze życie, a każdy człowiek idzie przez nie swoją wyraźnie wytyczoną mu przez Boga drogą. Przeżywa swą wiarę w sposób jedyny i niepowtarzalny. Wiara jest spotkaniem z niepojętym Bogiem. Dlatego postanowiłem zatytułować tę książeczkę: Kim On jest?. Kim jest Ten, któremu zawierzyłem? Kim jest Ten, który prowadzi mnie przez życie, i na którym nigdy się nie zawiodłem? Kim jest Ten, w którego wiarę wspólnie wyznajemy w czasie Mszy św. i Ten, który prowadzi mnie w szary, powszedni dzień?

Zdaję sobie sprawę, że ta pogłębiona w gronie przyjaciół refleksja, która następnie przybrała postać radiowych pogadanek i cyklu artykułów w Posłańcu Serca Jezusowego, nie wytłumaczy tego, Kim On jest, i jaka jest nasza wiara. Być może jednak ugruntuje naszą pewność, że warto wierzyć, bo wiem, Komu zawierzyłem. Być może, że w niejednym sercu wyzwoli wołanie: Panie, przymnóż nam wiary! Przymnóż nam wiary, żebyśmy umieli cierpliwie czekać, aż rzucone w glebę naszych serc i sumień ziarno zakiełkuje i wyrośnie pięknym drzewem, w którego cieniu każdy znajdzie odpoczynek i ochłodę. Panie, przymnóż nam wiary, abyśmy już nie zastanawiali się tylko nad tym, kim Ty jesteś dla nas, ale również nad tym, kim my jesteśmy dla Ciebie.


Zobacz także
Maciej Zinkiewicz OFMCap.

Epidemia to prowokacja Pana Boga, byśmy zadali sobie pytanie: Kim jesteśmy? Koronawirus pokazał bowiem, jaka naprawdę jest nasza rzeczywistość. Odsłonił także prawdę o ludziach. Przez lata myśleliśmy, że możemy robić wszystko. Obecnie zaś natura ukazała, że odpowiednia postawa moralna jest kluczowa dla naszego przeżycia – uważa Mario Salisci, włoski socjolog w rozmowie z br. Maciejem Zinkiewiczem OFMCap.

 
ks. Henryk Zieliński

To właśnie Uroczystość Wszystkich Świętych przypomina, że świętość jest wpisana w nasze życie, jest naszym powołaniem. Jest bardziej możliwa do osiągnięcia, niż nam to się na co dzień wydaje. Osiągnęło ją już tak wielu, że chyba nikt poza Bogiem samym nie potrafi ich wszystkich zliczyć. Biblia mówi symbolicznie o 144 tysiącach świętych stojących w niebie przed tronem Boga. Liczba ta oznacza liczbę Ludu Bożego (12), podniesioną do kwadratu (12x12) i pomnożoną przez tysiąc, czyli przez pełnię (10) podniesioną do sześcianu (10x10x10). Oznacza więc nieprzeliczone tłumy.

 
Jacek Salij OP
Dziennikarze kierujący się strategią uderz w pasterza chętnie stroją się w piórka przyjaciół Kościoła i nie szczędzą biskupom „dobrych” rad. Podobnie jak kiedyś przeciwstawiali „ciasnego” i „reakcyjnego” prymasa Wyszyńskiego dobremu papieżowi Janowi XXIII, tak dzisiaj różne złe rzeczy wypisują o polskich biskupach, których rzekomo nie obchodzi przykład wspaniałego papieża Franciszka...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS