Wyruszyć razem ze św. Teresą od Jezusa (1515- -1582) na adwentową drogę to okazja, aby na nowo rozsmakować się w słowie Jezusa. Wyrazu "rozsmakować" nie u żywam tutaj przypadkowo. W swoim komentarzu do Pieśni nad Pieśniami Święta porównuje Chrystusa do "drzewa urodzajnego". Zachęca nas, abyśmy usiedli w Jego cieniu i spożywali owoce, czyli słowa, które Pan zostawił nam w Ewangelii:
Wydawca: Wydawnictwo Karmelitów Bosych Rok wydania: 2014 ISBN: 978-83-7604-332-6 Stron: 118 Rodzaj okładki: Miękka |
Patrzymy na misterium Eucharystii z daleka, niby Mojżesz z Góry Nebo na Ziemię Obiecaną, z nadzieją jednak, że dane nam będzie do niej wkroczyć. Chciałbym Wam dziś powiedzieć o pragnieniu. Amélie Nothombe pisze tak: „Gdy przestajemy być głodni, zwie się to nasyceniem. Gdy przestajemy być zmęczeni, zwie się to wytchnieniem. Gdy przestajemy cierpieć, zwiemy to uśmierzeniem. Stan, w którym przestajemy odczuwać pragnienie, nie ma nazwy. Język w swojej mądrości pojął, że nie należy tworzyć antonimu pragnienia. Można ugasić pragnienie, lecz nie ma czegoś takiego, jak stan ugaszenia” (s. 41-42).
Kto pielęgnuje milczenie, może zbliżać się do Boga skuteczniej niż poprzez mnogość ludzkich relacji i rozmów. Jak to możliwe? Pustelnicy znają ten sekret od wielu wieków. Odkrywają go na osobności z Bogiem i we wspólnocie braci.
Z ojcem Mateuszem Kolbusem, przeorem eremu kamedułów w Krakowie rozmawia br. Wojciech Czywczyński OFMCap