logo
Wtorek, 07 maja 2024 r.
imieniny:
Augusta, Gizeli, Ludomiry, Róży – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Benedict J. Groeschel CFR
Moc w słabości
Wydawnictwo eSPe
 


Cena 18.80 zł.
Rok wydania 2003,
stron 188
Oprawa miękka
Format 140x208
ISBN 83-89167-27-1

(C) Wydawnictwo eSPe, 2003


 

Kilka zasad psychologii chrześcijańskiej

W poniższych esejach, pierwotnie przygotowanych w formie comiesięcznych wykładów, zawarłem analizę najczęstszych problemów psychiczno-duchowych, jakie spotkamy na drodze do Boga. Ten wykaz tematów, wprawdzie nie wyczerpujący, zawiera kilka zagadnień kłopotliwych dla człowieka idącego drogą duchową. Typowa sfera tych problemów - problemy seksualne - jest przedmiotem mojej poprzedniej książki The Courage To Be Chaste (Odwaga życia w czystości). Żywa reakcja na tę pracę skłoniła mnie do potraktowania w podobny sposób innych powszechnych problemów, takich jak niewiara, zwątpienie, złość, nienawiść do samego siebie i depresja.

W esejach tych, podobnie jak i w całej mojej pracy klinicznej, poczyniłem pewne założenia, dlatego muszę je tutaj przedstawić choćby w okrojonej postaci. Jeżeli odbiegają one od waszego światopoglądu, to książka ta nie jest dla was. Sądzę, że owe założenia są odzwierciedleniem tego, co nauka chrześcijańska mówi na temat ludzkiej natury oraz jej możliwości i problemów. Wywodzą się one w większym stopniu z Pisma Świętego i z Tradycji katolickiej niż ze współczesnej psychologii. Byłoby jednak nieuczciwe, gdybym ignorował moją wiedzę, którą posiadam dzięki edukacji psychologicznej i autorom klasycznym. Dla chrześcijańskiego podejścia do studiów psychologicznych i do ludzkich słabości zasadnicze znaczenie mają następujące założenia:

1. Natura ludzka i ludzka osoba są zasadniczo dobre i stanowią odzwierciedlenie Osoby Boskiej. Natura i osoba są przewidziane do życia wiecznego.

2. Naturze ludzkiej i każdej osobie szkodzi tajemnicze zło, zwane grzechem pierworodnym, zaburzające postrzeganie i funkcjonowanie. Omówienie tematu grzechu pierworodnego wykracza poza ramy naszych rozważań, niemniej odsyłam czytelnika do kilku lektur .

3. Wpływy grzechu pierworodnego redukują zakres wolności i zdrowego funkcjonowania jednostki przynajmniej na dwa sposoby: Pierwszy z nich dotyczy wszystkich istot ludzkich, a uwidocznia się w fakcie, że nikt nie funkcjonuje idealnie. W rzeczywistości złudzenie, jakoby ktoś potrafił funkcjonować idealnie, jest klinicznie rozpoznane jako oznaka dość poważnej patologii. Drugi sposób to kumulowanie się wpływów grzechu i zła w życiu każdej osoby.
Istotnie trzeba zauważyć, że ludzie poddani są w tym życiu mniejszym bądź większym wpływom zła. Na przykład, dziecko urodzone i wychowywane przez dziewczynę krańcowo niedojrzałą, uzależnioną od narkotyków i żyjącą na ulicy, prawdopodobnie znacznie głębiej doświadczy skutków grzechu pierworodnego i społecznego zła niż dziecko wychowane w zdrowej i pełnej rodzinie.
Jednak, jak to ukażą przykłady w dalszej części książki, niektórzy głęboko zranieni ludzie dzięki łasce Bożej czynią więcej dobra i lepiej wykorzystują swe talenty niż ci, którzy urodzili się w bardziej sprzyjających warunkach.

4. Istnieje tajemniczy czynnik - zmienna będąca prawie całkowicie poza sferą naukowego poznania i poza weryfikacją empiryczną - który często w sposób decydujący wpływa na ludzkie zachowania w kierunku dobra. Czynnik ten zwany jest łaską, co tłumaczy jego tajemnicze pochodzenie i jego naukową nieokreśloność. Słowo "łaska" oznacza dobrowolny dar Boga.

5. Dar ten otrzymujemy często wtedy, gdy się go najmniej spodziewamy. Wpływa on na nasze życie, wyprowadzając dobro ze zła, skruchę z grzechu, nadzieję z rozpaczy, kreatywność ze zniszczenia, miłość z nienawiści oraz życie ze śmierci.

6. Źródłem tego daru jest miłujący Bóg, który - do czego doszedł nawet Jean-Paul Sartre - zna i wzywa człowieka, który jest wolny, do odpowiedzi lub do nawrócenia się . Ten dar łaski oferowany jest nawet tym, którzy mu się opierają i przeczą wręcz jego istnieniu.

7. Na koniec, istnieje miłująca Opatrzność, która strzeże ludzi w ich drodze pośród problemów, wyzwań i niebezpieczeństw życia. Ludzie mogą zostać zranieni i odhumanizowani przez tak wiele sił, że gdyby mieli o nich wszystkich jasne pojęcie, być może nie potrafiliby funkcjonować.

Siły te obejmują zło i katastrofy związane z przyrodą, takie jak: choroby ciała, trzęsienia ziemi i pożary; zło wywodzące się ze słabości moralnej danej osoby lub ze słabości i złośliwości innych; podstępne i wrogie siły, których pochodzenie Pismo Święte określa jako diabelskie, oraz patologia psychologiczna, zaburzająca postrzeganie i świadomość jednostki, która pomimo tych rozlicznych przeszkód pragnie żyć i rozwijać się. W Ewangelii Pan nasz nieustannie napominał swoich uczniów, by ufali miłującej Opatrzności, nazywając Jej osobowe źródło "Abba", czyli kochający Ojciec.
Poprzez wskazówki i przypowieści, Jezus Nazareński nauczał o absolutnej konieczności zaufania Bogu oraz ufania Jemu jako Zbawcy, który jednoczy istoty ludzkie z kochającym Ojcem. Znaczenie szczególne dla tej nauki ma Jego męczeńska śmierć i historia Jego uczniów.

Współczesna psychologia także poucza o konieczności zaufania, jednak oczywiście nie jest w stanie właściwie umiejscowić tej ufności. Jest paradoksem, że wielcy autorzy-psychologowie ujawniali przed nami głębie egocentryzmu, niszczycielskiego egotyzmu i choroby ludzkiej duszy, po czym dawali nam remedium w postaci konieczności ufania innym. Pytanie, jakie w związku z tym stawiamy, brzmi: "Jeżeli inni, łącznie z moimi rodzicami i kochanymi przeze mnie osobami, są równie źli jak ja, to jakże mogę im ufać?". Odpowiedź można znaleźć jedynie w doktrynie o Opatrzności i o łasce. Uczy nas ona, jak być prowadzonymi przez Boga i uzdrawianymi przez Niego, a także jak pomagać innym w uzdrawianiu siebie samych, tak byśmy rzeczywiście mogli wzajemnie sobie zaufać. W innym wypadku zaufanie do innych ludzi byłoby pułapką, czemu przeciwstawia się najgłębsza intuicja ludzkiego serca.


Zobacz także
Marek Marczewski
Rozważania nad znaczeniem człowieka, mężczyzny, płci i ojcostwa chcemy ukazać w świetle Objawienia. Ono bowiem nie pozwala, by te tajemnice ludzkiej egzystencji były rozważane w świetle częściowych, czasem powierzchownych lub pozornych miar własnej istoty...
 
Zbigniew Ważydrąg
Było to pod koniec lat siedemdziesiątych. Wyrzucony dyscyplinarnie z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, miałem tzw. przerwę. Nie tylko w studiach, ale również w życiu, w bliskości z Jezusem. Straciłem wiarę. Prowadziłem szalone, grzeszne życie bez modlitwy i sakramentów. Od czasu do czasu wyjeżdżałem do Krynicy, by sprzedawać kuracjuszom rzeźby, a później bawić się tarzając się w alkoholu i grzechu...
 
Marian Grabowski

Milczenie pełni w ludzkim świecie różne funkcje. Mało kiedy jest tylko ciszą. Jezus zabiega o milczenie szczególne. Ma być ono strażnikiem zupełnie wyjątkowej prawdy. Prawdy mesjańskiej. Ta w odróżnieniu od wszystkich pozostałych prawd, którymi ludzie żyją, ma trzy niezwykłe własności...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS