logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Nawrócenie

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Nie gotujcie sobie zguby własnymi rękami
ks. Mieczysław Piotrowski TChr.
Upadek moralności i zanik poczucia grzechu prowadzi do odrzucania objawionej prawdy o istnieniu wiecznego potępienia. Sama myśl o wiecznej karze piekła budzi u ludzi słabej wiary silny sprzeciw. Ludzie ci twierdzą, że wiecznego piekła nie da się pogodzić z prawdą o Bogu nieskończenie miłosiernym i przebaczającym wszystkie grzechy. To prawda, że Pan Bóg przebacza wszystkie grzechy, ale człowiek jest wolny i może odrzucić Jego miłosierdzie.
 
Siedem grzechów przeciwko jedności
Ks. Mirosław Cholewa
Ważny jest pierwszy krok na drodze nawrócenia, gdy wyznajemy, że Jezus jest Panem, ale równie istotny jest każdy kolejny krok na tej drodze, kiedy otwierają się nowe przestrzenie jeszcze niepoddane panowaniu Jezusa. Duch Święty będzie nam odsłaniał przestrzenie jeszcze nieoddane w Jego ręce. A najważniejszy jest i tak ostatni krok... 
 
Przebaczenie jest możliwe
ks. Mirosław Tykfer
Dla lepszego odczytania obrazu miłosiernego Boga w Starym i Nowym Testamencie chciałbym podjąć temat przebaczenia. Miłosierdzie Boga nie sprowadza się oczywiście jedynie do przebaczenia, jest ono jednak jego szczytową formą. Nie można przecież naprawdę wybaczyć, jeśli nie będzie to także gest miłosierdzia. Nie można też naprawdę być miłosiernym, pomijając przebaczenie. 
 
Taki banał: uwierz w siebie!
ks. Mirosław Tykfer
Będziesz miłował… jak siebie samego. To przykazanie bywa rozumiane na setki sposobów. Od banalnych uproszczeń, po głęboko duchowe analizy. Bez niego nie ma jednak prawdziwego nawrócenia. Nawrócenie zwykle kojarzy się z odnowieniem wiary w Boga. Po zastanowieniu się zaczynamy dodawać jeszcze miłość do drugiego człowieka. Zasada „nie można kochać Boga, nie kochając drugiego człowieka” jest dla chrześcijan fundamentalna.  
 
Oburzające miłosierdzie
ks. Mirosław Tykfer
Czy oburzamy się, czytając Ewangelię o Jezusie gotowym otworzyć niebo złoczyńcy, który wisiał obok Niego na krzyżu, tylko dlatego, że ten uznał swoją winę i prosił o przebaczenie? Albo gdy powiedział mu: „dziś będziesz ze mną w raju”? Czy to nas gorszy? Tak, to może nas gorszyć, bo zbyt łatwo wydaje się zapominać o sprawiedliwości i słusznej karze. I że ktoś pomyśli: mogę grzeszyć, Bóg i tak mi wybaczy, kiedy Go przeproszę. 
 
Tęsknota za zmianą
ks. Mirosław Tykfer
Pustka życia, nieustanne zmęczenie, zniechęcenie duchowe. Tak bywa. Niektórzy mówią, że nawet często. Może to praca, może problemy osobiste. A może przyczyna jest prostsza, a lekarstwo w zasięgu ręki? Odpowiedzi szukam w Ewangelii na święto Przemienienia Pańskiego. Już sama nazwa daje nadzieję, że możliwa jest jakaś zmiana. Tylko jaka?
 
Otwórzcie drzwi – otwórzcie podwoje wiary
ks. Paweł Bortkiewicz TChr
Brak miejsca dla rodzącego się Chrystusa wyznacza pewien obraz świata. Jest to obraz świata autonomicznego, świata, który żyje rytmem swoich spraw, kieruje się pulsem historii, niejako samosterującej. To świat, który tętni rytmem wydarzeń politycznych. To jest świat,  w którym wydarzenia polityczne napędzają swoistą koniunkturę ekonomiczną – spis oznaczał przecież wzrost popytu handlu i usług. Brakowało zatem miejsca w gospodzie.
 
Wierzę w ciała zmartwychwstanie. Nasza przyszłość to los ziarna...
ks. Paweł Borto
Naszą ciekawość przyszłego stanu ciała zmartwychwstałego – i w ogóle nowej rzeczywistości nieba i ziemi – możemy wyrażać tylko za pomocą obrazów i analogii. Właśnie tak jak uczynił to św. Paweł, który przypomina, że nasz los podobny będzie do losu ziarna rzuconego w ziemię. Taka jest nasza przyszłość – rozumiemy ją trochę wpatrując się w los ziarna wrzuconego w ziemię.
 
ks. Paweł Sobierajski
Wielki Post w ogóle nie miałby żadnego sensu gdyby nie to, co stoi na jego szczycie. Gdyby nie krzyż. A sam krzyż byłby bezsensownym symbolem, drzewem hańby i narzędziem kata gdyby nie fakt, że z tego krzyża płynie dla nas Życie i cała historia krzyża, tak czy inaczej zanurza się w prawdzie zmartwychwstania. Pan Jezus nie przyszedł na świat po to, żeby umrzeć, ale po to żeby umrzeć i zmartwychwstać. Czyli na Wielki Post musimy patrzeć przez perspektywę zmartwychwstania...
 
ks. Paweł Sobierajski
Świadectwa alkoholików, narkomanów, osób opętanych seksem i innych Hiobów tego świata, mogą sugerować, że nawrócenie zarezerwowane jest dla ludzi dna. Znana ewangeliczna przypowieść o synu marnotrawnym, tak często przywoływana w czasie Wielkiego Postu, także zdaje się potwierdzać tezę, iż najpierw trzeba bardzo nisko upaść, aby zrozumieć, że bez Boga tak naprawdę nigdzie nie można dojść. Czy faktycznie tak jest?...
 
 
1  
...
22  
23  
24  
25  
26  
27  
28  
29  
30  
...
 
Polecamy
s. M. Tomasza Potrzebowska CSC

Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...

 
Zobacz także
Anna Dołęgiewicz
Przyjdzie czas Zmartwychwstania! Groby Pańskie od stuleci były przez warszawiaków traktowane jako niemy protest stolicy przeciwko niewoli narodu. "Chodzenie po grobach" jest nieodłącznym elementem Wielkiej Soboty. Zapoczątkowana w okresie rozbiorów tradycja patriotycznej symboliki grobu odżyła w latach osiemdziesiątych...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS