Czym dla Ojców jest post? Odpowiedzmy krótko: powstrzymywaniem się od jedzenia i picia. W kontekście egipskim podkreślić należy zwłaszcza ów drugi element: nie tyle głód dręczy mnicha na pustyni, co pragnienie.
Każdy z nas doświadczył choroby – jedni tej łagodnej, przebytej w domu, inni –w warunkach szpitalnych, jeszcze inni zmagają się z nią od lat. Są także tacy, których dotyka choroba kogoś bliskiego. Bóg wysyła nam swoich aniołów, zwłaszcza tym, którzy w swej bezsilności bardzo potrzebują „drugiego skrzydła”. Byleby tylko umieć ich dostrzec, nie czekając, aż niezauważeni „odfruną”…