Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...
Człowiek przychodzi na świat niezdolny do samodzielnego życia. Jego dalszy wzrost i rozwój uzależniony jest od tego, czy opiekujące się nim osoby dorosłe, zwłaszcza matka, zapewniają pełne zaspokojenie jego potrzeb, ochronę przed niebezpieczeństwem i niekorzystnymi czynnikami otaczającego świata. W pierwszym okresie życia wytwarza się symbiotyczna więź między niemowlęciem a matką. Więź ta uzyskuje z obu stron bardzo silne dodatnie wzmocnienie emocjonalne – u matki jest to miłość macierzyńska, a u dziecka szybko powstające przywiązanie do matki.