logo
Wtorek, 07 maja 2024 r.
imieniny:
Augusta, Gizeli, Ludomiry, Róży – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Alessandro Pronzato
Czy tego roku będzie Boże Narodzenie?
Wydawnictwo Salwator
 


Czy tego roku będzie Boże Narodzenie?

 
17 grudnia
 
Boże Narodzenie jako pretekst
 
Istnieje także Boże Narodzenie spod znaku podejrzanej religijności. Spod znaku wierzytelności, „od czasu do czasu”, wobec długu zaciągniętego podczas spisu chrześcijaństwa. Nagły wzrost świadomości, który pozwala dostrzec „obowiązek” przekroczenia, przynajmniej z tej okazji, murów kościoła, bez większych zobowiązań na przyszłość, przede wszystkim, dla obszaru, który znajduje się poza świątynią.
Sławetne „dlaczego nie możemy nazywać się chrześcijanami”, staje się „dlaczego nie możemy być chrześcijanami (przynajmniej raz w roku)”.
 
Przedstawiłem różne rodzaje postrzegania Bożego Narodzenia. Wszystkie biorą swój początek z pierwotnego święta, oddalając się jednak ciągle coraz bardziej od swojego prawdziwego znaczenia i rozmywając pierwotny obraz do tego stopnia, że tworzą jego karykaturę.
 
Żadne z przedstawionych powyżej Bożych Narodzeń nie ma nic wspólnego z jedynym i prawdziwym niezastąpionym Bożym Narodzeniem.
Chrześcijańskie Boże Narodzenie jest tylko pretekstem do czegoś innego.
Zamiast ubogacać ducha tych świąt, rozmywa się je w niekończącej się serii „działań” związanych z modą, upodobaniami, zwyczajami, dochodami, ambicjami, próżnością.
 
Więcej szacunku ma w sobie postawa wyobcowania niewierzącego, niż banalizowanie święta dokonywane przez zbyt wielu „wiernych”. Profanacja oznacza właśnie banalizowanie.
Pomimo wszelkich pozorów, istnieje tylko jedno Boże Narodzenie. Może być ono przeżywane wyłącznie w postawie wiary i według stylu prostoty.
Wszystkie inne Boże Narodzenia są nielegalne, przywłaszczają sobie nazwę, bezwstydnie okłamują, posługując się wartościami prawdziwie religijnymi.
 

Zobacz także
Ks. Rafał Masarczyk
Sokrates na targu wołał: Ile tu rzeczy, które mi do życia nie są potrzebne! Bardziej jesteśmy szczęśliwi, gdy ich nie potrzebujemy. Im mniej pragnień, tym większa szansa, że zostaną zrealizowane. Czym właściwie jest szczęście? Czy można je osiągnąć na zawsze? I jak tego dokonać?...
 
Dariusz Piórkowski SJ
Kiedy do Jezusa przyprowadzono kobietę pochwyconą na cudzołóstwie, Jezus mówi do niej: „Kobieto, gdzież oni są? Nikt Cię nie potępił? I ja ciebie nie potępiam“ (Por.J 8, 10-11). Zauważmy, nie mówi: „Grzesznico, cudzołożnico“, lecz „kobieto“. Pomimo zbrukania grzechem człowiek dalej jest człowiekiem, bo Bóg nie odwraca się nigdy od Niego.  
 
ks. Marek Dziewiecki
Nie ma kryzysu powołań i nie ma ludzi bez powołania, gdyż Bóg, który powołuje, nigdy nie jest w kryzysie. Kryzys mogą przeżywać jedynie ci, którzy są powołani. Nikt z nas nie jest natomiast w stanie stwierdzić, ile faktycznie jest osób powołanych. Raczej nigdy bowiem nie dzieje się tak, że wszyscy powołani odkrywają i realizują swoje powołanie. Niektórzy zbyt mało pracują nad własnym rozwojem i zbyt niskie stawiają sobie wymagania, aby odpowiedzieć na dar powołania.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS