logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Marek Dziewiecki
Dorastanie do świętości
Wydawnictwo Pomoc
 


Wychowanie dojrzałego człowieka jest nie tylko najważniejszym zadaniem kolejnych pokoleń. Jest to również zadanie najtrudniejsze, gdyż człowiek - mimo swojej wielkości - ponosi bolesne konsekwencje grzechu pierworodnego. Jest kimś jedynym pośród istot naszej planety, kto potrafi krzywdzić samego siebie do śmiertelnych uzależnień i samobójstw włącznie. Właśnie dlatego nie jest możliwy rozwój człowieka bez wysiłku i dyscypliny, bez norm moralnych i współpracy z Bogiem, bez czujności i stawiania sobie twardych wymagań, bez sprzeciwiania się złu w sobie i wokół siebie oraz bez pomocy Zbawiciela.
 
 

Wydawca: Wydawnictwo Misjonarzy Krwi Chrystusa Pomoc
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-7256-880-9
Format:110x180
Stron:272
Rodzaj okładki:Miękka

 
Kup tą książkę  
 

 
Więź z Bogiem 

Prawdziwa nadzieja 
jest zawsze
zakotwiczona w Bogu.
 
Bez więzi z Bogiem człowiek nie jest w stanie budować dojrzałe i trwałe więzi z samym sobą i z bliźnim. Właśnie dlatego najsilniejsze więzi tworzą ci ludzie, którzy są przyjaciółmi Boga. Nikt z nas nie jest samą miłością. Każdy człowiek w jakimś stopniu dotknięty jest egoizmem, słabością, naiwnością, grzechem. Nikt z nas nie jest w stanie wymyślić miłości ani trwać w miłości bez pomocy Boga, który jest Miłością. Jest tu zatem analogia do sytuacji dziecka, które bez pomocy mądrze kochających dorosłych nie rozwinie się spontanicznie. Człowiek potrzebuje więzi z Kimś, wobec Kogo może przez całe życie pozostać dzieckiem potrzebującym pomocy i czułej miłości. Podobnie jak w "Nie Kończącej Się Opowieści" Michaela Ende'ego, w każdym z nas jest jednocześnie dzielny i nieustraszony wojownik oraz zagubione i bezradne dziecko. Potrzebujemy więzi z kimś, kto kocha nas bardziej niż my kochamy samych siebie, kto kocha nas nad życie, nieodwołalnie i bezwarunkowo. Kimś takim jest tylko Bóg, który jest Miłością. Możemy stawać się mądrym darem dla innych ludzi tylko wtedy, gdy spotykamy się z Miłością i gdy Miłość kochamy nade wszystko, bo tylko Boża Miłość chroni nas przed toksycznymi więziami, krzywdą, grzechem i rozpaczą. Nie jesteśmy więksi od Dawida, który bez spotkania z Bogiem pozostałby cudzołożnikiem i mordercą, dopuszczającym się coraz okrutniejszych krzywd i coraz cięższych grzechów. Nie jesteśmy też więksi od Piotra, który bez spotkania ze Zmartwychwstałym podpadłby w rozpacz tak, jak Judasz. 
 
W każdej sytuacji będziemy trwać w nadziei wtedy, gdy nasza więź z Bogiem będzie silniejsza od naszej najsilniejszej więzi z człowiekiem. Pierwszym przejawem i sprawdzianem dziecięcej więzi z Bogiem jest modlitwa. Dzieci, które czują się kochane, nieustannie rozmawiają z rodzicami i żyją mocą kontaktu z nimi. Podobnie człowiek dziecięco zaprzyjaźniony z Bogiem, nieustannie się modli. Modlitwa to najbardziej osobista rozmowa, w czasie której jestem w stanie powiedzieć Bogu o mnie więcej niż samemu sobie. W czasie modlitwy zyskuję nowe siły, odkrywam nowe drogi rozwiązywania trudności, odnajduję nową nadzieję. W czasie modlitwy upewniam się o tym, że Bóg szepce mi takie słowa, których najbardziej potrzebuję w danej chwili i kocha mnie taką miłością, która niezawodnie umacnia moją nadzieję.
 
Skoro jedynym źródłem niezawodnej nadziei jest miłość, to ludźmi największej nadziei są święci. Święty to ktoś, kto w najtrudniejszej nawet sytuacji może zachować niewzruszoną nadzieję, gdyż taki człowiek w każdej sytuacji kocha i przyjmuje miłość. 
 
Jakże trudne i pełne przeciwności było doczesne życie Maryi i Jozefa czy życie Jana Pawła II. Po ludzku patrząc, mieli oni wszelkie powody do tego, by popaść w rozpacz lub buntować się przeciw Bogu. Ale - będąc świętymi - błogosławili Boga i stali się Jego czytelnymi świadkami. Pełnię i pewność nadziei mają ludzie święci, czyli ci, którzy wiernie pełnią wolę Boga, a wszystko inne Jemu zawierzają. 

Zobacz także
Łukasz Przybyło CMF
Pustelnicy często kojarzą nam się z odległymi krajami i czasami. Okazuje się, że i dzisiaj nie brakuje młodych ludzi, którzy pragną oddać się cichemu życiu z Bogiem, w surowym ubóstwie i radykalnym posłuszeństwie. Skąd pomysł na takie rozminięcie się z atrakcyjnymi propozycjami świata? 
 
Agnieszka Góra
Trzeźwości oczekiwalibyśmy od kierowców – w okresie urlopowym ruch drogowy jest dużo większy. Tymczasem jest już połowa sierpnia, a czy dostrzegamy jakąś pozytywną zmianę w dziedzinie picia – niepicia alkoholu? Ogródki z piwem oblężone, w pubach gwarno i tłoczno, browary i gorzelnie pracują pełną parą...
 
Piotr Kulesza
Jeśli spojrzymy na kuszenie Jezusa na pustyni, odkryjemy dokładnie taki sam mechanizm. Szatan prowokuje do walki ze sobą, wmawia wyczerpanemu postem Chrystusowi, że musi mu udowodnić swą mesjańską godność i zaciekle ponawia swoje dręczenie. Po pierwszej silnej pokusie przychodzi druga, później następna. Jezus nie daje się jednak sprowokować, odrzuca szatana dzięki zaufaniu do Ojca i oparciu się na Bożym Słowie.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS