logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Jan Twardowski
Kilka myśli o Bożym Narodzeniu
Wydawnictwo Święty Wojciech
 


Tomiki tej serii zawierają wspaniałe, pełne kapłańskiej mądrości, a zarazem bardzo osobiste refleksje. Ksiądz Twardowski dzieli się z nami przemyśleniami dotyczącymi, m.in., modlitwy, różańca, aniołów, wiary, nadziei, miłości, cierpienia. Przede wszystkich zaś są to refleksje ks. Jana, które pomogą, zrozumieć w pełni Święta Bożego Narodzenia i na nowo odkryć radość ich rodzinnego przeżywania.

 
Wydawca: Wydawnictwo Święty Wojciech
Rok wydania: 2009
ISBN:  978-83-7516-235-6
Stron: 104
Rodzaj okładki: Miękka
Wymiary: 140 x 140
 
     

 
Pan jest blisko
 
Święty Paweł poprzez List do Filipian mówi po kolei do każdego z nas: "Radujcie się! Pan jest blisko!" (Flp 4,4.5).
 
Jeżeli chodzi o nas, sądzimy, że Bóg jest blisko nas wtedy, kiedy rozpływamy się na modlitwie, odbieramy łaski Bożej pociechy, kiedy mlaskamy językiem z zadowoleniem, kiedy świąteczny nastrój – z opłatkiem na talerzyku, gwiazdą na niebie – staje nam cienkim wzruszeniem w gardle. Kiedy natomiast nie przeżywamy tych wszystkich zachwytów, sądzimy, że Bóg jest daleko poza nami, za górami i za lasami. 
 
Tymczasem można raczej sądzić, że bliżej Boga jesteśmy wtedy, kiedy nie przeżywamy zachwyceń; bo przeżywając je, jesteśmy bliżej samego siebie, swojego samozadowolenia.
 
Bóg jest duchem. Nie możemy Go dotknąć, zobaczyć, objąć. Jaką radością jest to, że Bóg jest nawet wtedy, kiedy wydaje się nam, że Go nie ma i zostaliśmy ze swoim nieszczęściem sami w tym pustym świecie. 
 
Często z radością kojarzymy przyjemność. Tymczasem prawdziwa radość może kojarzyć się z cierpieniem. Jeżeli człowiek cierpi, ale jednocześnie kocha, to cierpiąc, może przeżywać wielką radość. Radość nie krzykliwą, ale cichą, pokorną, za którą "stoi Ten, którego nie znacie", jak mówił Święty Jan Chrzciciel, Bóg, który pochyla się nad człowiekiem grzesznym, samotnym, słabym, aby go umocnić, podnieść. 

1 2  następna
Zobacz także
ks. Bernard Witek SDS
Na pytanie uczonego w Prawie: które przykazanie w Prawie jest największe? – Pan Jezus odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. Będąc zaś kuszony przez szatana, rzekł: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz...
 
Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska

Kiedy Maria zjawiła się u krewnej, Elżbieta była w szóstym miesiącu ciąży, prawdopodobnie jej brzuch był już dobrze widoczny. Mogły emanować z niej pokora i wewnętrzny spokój, bo oswoiła się już z tym, że będzie miała dziecko. Prawdopodobnie zauważała też zmiany zachodzące w jej ciele i cieszyła się z ruchów dziecka. Nie spodziewała się Marii w swoim domu. Kiedy młoda kobieta stanęła u progu domu Elżbiety, przywitała się z nią i pozdrowiła, miało miejsce kolejne wyjątkowe wydarzenie...

 
Dariusz Piórkowski SJ
Naśladowanie Chrystusa jest krzyżem. W jakim sensie? Czy ta głęboka prawda ma być jedynie teologicznym frazesem usprawiedliwiającym wszelkie zło, które nas spotyka? Czy cierpienie to fundament chrześcijaństwa? Czy krzyż to drugie imię naszej bezradności, prowadzącej do zaprzestania jakiegokolwiek działania w celu polepszenia naszego losu? Wydaje się, że Jezusowi chodzi o coś innego. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS