Naszym Pośrednikiem i Odkupicielem u Boga jest Jezus Chrystus. Tymczasem Kościół głosi, że w zbawieniu pomagają, nam święci. Czy ta nauka nie ubliża Chrystusowi? Czy muszą być inni pośrednicy?
Podczas Wielkiego Tygodnia liturgia używa wyrażenia "misterium paschalne". Co ono oznacza? Wiem, że "misterium" to tajemnica, a "paschalne" to wielkanocne.
Przy odmawianiu wyznania wiary ciągle drażnią mnie słowa: "I zstąpił do piekieł". Nie wyobrażam sobie, aby Ojciec niebieski mógł skazać swego jedynego Syna na pobyt w piekle, choćby nawet chwilowy.
O Duchu Świętym mówi się na ogól niewiele. A przy tym dla wielu to, co się mówi, wydaje się wprost niezrozumiale. Cóż, to jest: Duch? Duch Święty? i jeszcze Duch Święty jako Osoba Boża?
Proszę o wyjaśnienie słów występujących w Ewangelii Św. Mateusza: "Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone" (Mt 12, 31).
Czym dla Ojców jest post? Odpowiedzmy krótko: powstrzymywaniem się od jedzenia i picia. W kontekście egipskim podkreślić należy zwłaszcza ów drugi element: nie tyle głód dręczy mnicha na pustyni, co pragnienie.
Święto Paschy – przejścia, jest jedynym świętem, jakie zostało nam nakazane. I jak pierwsze przejście uratowało dzieci Izraela tak drugie ma moc uratować nas wszystkich. Albowiem Pascha musi być powtarzana, aby nas ocalać od zwątpienia i śmierci. Gdyż ciągle trwa tamta noc i ciągle Niszczyciel krąży...