Ludzie średniowiecza traktowali życie poważnie i kochali konkret. Nie znaczy to, że lekceważyli rzeczywistość duchową. Wręcz przeciwnie. Dla nich Bóg, aniołowie i diabły byli nie mniej konkretni niż ludzie z krwi i kości, a Niebo, Czyściec i Piekło nie były abstrakcyjnymi ideami, ale miejscami pełnymi życia. Wiedzieli doskonale, że to, co niewidzialne, i to, co dotykalne zmysłami, wzajemnie się przenika, tak że wszystko, co zrobią na ziemi, ma i będzie miało konsekwencje w wieczności.
Każdy historyk, który szczerze szuka prawdy i odznacza się intelektualną uczciwością, badając historyczne źródła mówiące o zmartwychwstaniu Chrystusa, dochodzi do wniosku, że mamy do czynienia z historycznym faktem. Kiedy po śmierci Jezusa Jego apostołowie i uczniowie usłyszeli od kobiet, że Jezus zmartwychwstał, „słowa te wydały im się czczą gadaniną i nie dali im wiary” (Łk 24,11).