logo
Środa, 08 maja 2024 r.
imieniny:
Kornela, Lizy, Stanisława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Ks. Tadeusz Styczeń SDS
"Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca" (J 14, 9). Kogo? Dlaczego Chrystus nie powiedział: "Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Boga"? Czyż nie miał prawa tego powiedzieć? Miał oczywiście. Dlaczego więc z tego zrezygnował? Niewątpliwie dlatego, że chciał więcej, a nie mniej powiedzieć o Bogu...
 
Iwona Józefiak
W ostatnich dniach starego roku otrzymałam list od znajomej, z drugiego końca Polski. Wspomniana pani zakończyła swój list w ten sposób: "Przestałam wierzyć księżom... Wpojono mi ideały, których nie ma. Idealny ksiądz to ten, który posiada lepsze auto i jest nadziany kasą"...
 
o. Tomasz Kwiecień OP
Zniechęcenie w modlitwie dopada każdego i to z różnych powodów. Szczególnie mocno czujemy się zniechęceni wtedy, gdy wydaje się nam, że nasze modlitwy, zanoszone od dłuższego czasu do Boga, nie są wysłuchiwane. Jak się nie poddać temu uporczywemu i bolesnemu odczuciu?...
 
Kard. Leon J. Suenens
To niezwykłe, że przygoda ta powtarza się we wszystkich częściach świata. Poruszenie Ducha Świętego obejmuje wszystkie kontynenty, wszystkie warstwy społeczne, wszystkie środowiska. Rozpoczęło się w środowisku uniwersyteckim i rozszerza się na parafie i klasztory, powoli nawracają się księża i biskupi...
 
O. Waldemar Korba OFMCap.
Jeden z dziennikarzy zapytał kiedyś kard. Suenensa, jednego z ojców Soboru Watykańskiego II: Dlaczego Eminencja jest człowiekiem nadziei, mimo panującego dziś zamętu? Kardynał niewiele zastanawiając się odpowiedział: Ponieważ wierzę w Ducha Świętego...
 
Jan Lewandowski
Jednym z bardzo dobrych przykładów trudności w zakresie krytyki tekstu Nowego Testamentu jest lekcja „Jednorodzony Bóg/JednorodzonySyn” w J 1,18. W dostępnych nam manuskryptach Nowego Testamentu istnieje dość duża rozbieżność co do tego, jak ten wers powinien wyglądać...
 
ks. Henryk Pietras SJ
W licznych beatyfikacjach i kanonizacjach ukazuje nam Kościół różnorakie sposoby życia na tym świecie z Panem Bogiem. W dokumentach, przygotowywanych na okoliczność tak zwanego "wyniesienia na ołtarze" podkreśla się zwykle aktualność przesłania, jakim dla współczesnego świata może być taki lub inny Sługa Boży...
 
Teresa Sawicka
Modlitwa rodzi się z potrzeby chwili. Od dwudziestu pięciu lat prowadzę wraz z moją siostrą, Martą, kuchnię dla ludzi samotnych, chorych i ubogich. Niejednokrotnie nasza działalność natrafiała na przeszkody, wobec których mogłyśmy bezradnie rozłożyć ręce. W tych krytycznych momentach, a było ich niemało, w podniszczonym zeszyciku dzieliłam się swymi problemami ze św. Józefem...
 
Ks. Janusz Królikowski
Życie chrześcijańskie w swoim podstawowym znaczeniu jest syntezą łaski Bożej i działania ludzkiego, za pośrednictwem którego człowiek przyjmuje darmowy Boży dar, który - z kolei - uzdalnia go do odnowionych i uświęconych działań. To ludzkie działanie często nazywamy po prostu życiem moralnym, które jest specyficzne dla człowieka jako istoty duchowej...
 
Ks. Krzysztof Wons SDS
Gdy byłem brzdącem, biegałem jak oszalały po podwórku i nie cieszyłem się wśród kolegów opinią świętego. Nikt mi nie mówił "pochwalonego", bo nie urodziłem się w koloratce. Wszyscy wiedzieli, że nie spadłem z nieba i że mieszkam w bloku na parterze. Na podwórko schodziłem bardzo szybko, po trzy schody, wolniej za to maszerowałem do szkoły. Każdy z moich kompanów założyłby się wówczas ze mną, że takiemu jak ja nigdy habitu nie uszyją...
 
 
1  
...
70  
71  
72  
73  
74  
75  
76  
77  
78  
...
 
Polecamy
Anna Zajchowska

Ludzie średniowiecza traktowali życie poważnie i kochali konkret. Nie znaczy to, że lekceważyli rzeczywistość duchową. Wręcz przeciwnie. Dla nich Bóg, aniołowie i diabły byli nie mniej konkretni niż ludzie z krwi i kości, a Niebo, Czyściec i Piekło nie były abstrakcyjnymi ideami, ale miejscami pełnymi życia. Wiedzieli doskonale, że to, co niewidzialne, i to, co dotykalne zmysłami, wzajemnie się przenika, tak że wszystko, co zrobią na ziemi, ma i będzie miało konsekwencje w wieczności.

 
Zobacz także
redakcja Liturgia.pl

Dzień Zaduszny nie jest „Świętem Zmarłych”, ale jego obchody po części wynikają ze zwyczajów pogańskich. Pamięć o zmarłych była czczona od dawien dawna. W Rzymie obchodzono pogańskie rytuały w lutym każdego roku. Chrześcijanie przejęli tę cześć obrzędów, która nie była sprzeczna z wiarą. Początkowo wspominano najbliższą rodzinę. Powszechne wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych spotykamy dopiero w VII wieku.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS