logo
Środa, 15 maja 2024 r.
imieniny:
Dionizego, Nadziei, Zofii, Izydora, Dympny – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
ks. Andrzej Zwoliński
Narodowotwórcza siła religii pozwala na wykorzystanie sekt stworzonych dla doraźnych celów politycznych. Hasła religijne, motywacja pseudoreligijna, religijne wartości – stanowią „zasłonę” ideologiczną, dysponującą ludzi do walki. Socjologowie religii wielokrotnie wskazywali, że element religijny odgrywa istotną rolę w kształtowaniu pojęcia narodu i państwa...
 
Sekty w internecie. Jak nie dać się złapać w sieci.
ks. Andrzej Zwoliński
Zapis czatu z dnia 9 stycznia 2008 r. z ks. prof. Andrzejem Zwolińskim na temat zagrożeń ze strony destrukcyjnych grup...
 
Ks. Wiesław Wenz
Przeważnie lubimy myślowo i duchowo wybiegać w przyszłość. Człowiek usiłuje wówczas – najuczciwiej jak potrafi – odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: kim będę, kim chciałbym naprawdę być? Wielu odczuwa i odkrywa wewnętrzne przekonanie, że Ktoś wzywa ich do realizacji specjalnego zadania, jakim jest posługiwanie kapłańskie. Wtedy wielu burzy się na Pana Boga, wprost niedowierza, że On jest dawcą takiej wyjątkowej propozycji...
 
Seminarium jest drogą
Przemysław Radzyński
Powołanie to jest zawsze wydarzenie. Myśmy zredukowali powołanie do osobistych pragnień, rozeznania wewnętrznego, poszukiwania osobistego spełnienia, pewnych predyspozycji osobowych. To wszystko jest ważne, ale nie najważniejsze. Powołanie to jest łaska plus zadanie.  O potwierdzaniu powołania na poszczególnych etapach seminaryjnej formacji, a także o wychodzeniu z seminarium z biskupem Grzegorzem Rysiem rozmawia Przemysław Radzyński
 
Adam Ziółkowski SDS
Seminarium jest dla nas – kleryków – miejscem szczególnym. To tu przygotowujemy się do podjęcia tej wspaniałej drogi kapłańskiej, do jakiej powołuje nas Chrystus. Sześcioletnia formacja seminaryjna rozwija wiele aspektów naszego życia i wiele naszych talentów. Pragniemy więc przybliżyć Wam te różne aspekty życia kleryckiego, abyście spojrzeli na seminarium z szerszej perspektywy...
 
Sen mara, Bóg wiara
Ewelina Steczkowska
Pan Bóg snami pisze naszą przeszłość i przyszłość – pisał Juliusz Słowacki. Czy jednak czasami nie interpretujemy swoich marzeń sennych zbyt pochopnie? – Do niedawna, do czasu rozwoju psychologii analitycznej, sen był uważany za rodzaj spoczynku. Definicja dzisiejsza mówi, że sen to cyklicznie występujący w rytmie dobowym stan czynnościowy odśrodkowego układu nerwowego, podczas którego następuje zawieszenie naszej świadomości – mówi ks. dr Marek Tatar, teolog duchowości z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
 
Sen z aniołami
ks. Edward Staniek
Izaak miał dwóch synów bliźniaków: Ezawa i Jakuba. Tata kochał pierwszego, bo był odważny, a mama kochała drugiego, bo był wrażliwy. Kiedy dorośli, Jakub podstępem uzyskał błogosławieństwo ojca, za co Ezaw go znienawidził. Konflikt rodzinny zmusił Jakuba do ucieczki. Bóg jednak był z nim. Autor biblijny zanotował rozmowę Pana Boga z Jakubem tuż po tej ucieczce...
 
Sens bycia mężczyzną lub kobietą
ks. Marek Dziewiecki
Nikt z nas nie istnieje po prostu jako człowiek, lecz na sposób kobiety lub mężczyzny. Ten właśnie fakt nazywamy płciowością. Bycie kobietą lub bycie mężczyzną to całościowy sposób przeżywania i komunikowania człowieczeństwa. 
 
Sens codziennego trudu
Sebastian Masłowski SJ
Dookoła nas szara codzienność. Niełatwo jest się z nią zmagać. Praca, obowiązki, które przytłaczają. Cierpienie, choroba. Niektórzy jakoś radzą sobie z rzeczywistością, pogodnie stawiają czoła temu, co przynoszą kolejne dni. Inni walczą ostatkiem sił, są zniechęceni. W czym tkwi tajemnica tych pierwszych? Skąd czerpią siłę do zmagania się z codziennością?
 
Fr. Justin
Uprzejmie proszę poruszyć sprawę seksu w okresie przed małżeństwem. Wraz z narzeczonym przeżywam wiele trudności w zachowaniu czystości przedmałżeńskiej.
 
 
1  
...
516  
517  
518  
519  
520  
521  
522  
523  
524  
...
 
Polecamy
Mateusz Burzyk

O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dys­kutować. Inaczej jest, gdy przyj­muje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzy­rodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pew­nych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.

 

Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk

 
Zobacz także
Elżbieta Adamiak, Monika Waluś
Myśląc o postawie wobec Maryi, na pierwsze miejsce należało by wysunąć przyjęcie wiarą objawionej prawdy o Niewieście, z której narodził się Jezus (por. Gal 4,4) oraz uznanie z podziwem, zachwytem i radością tego miejsca i tej roli, jakie Pan dziejów przydzielił Miriam z Nazaretu. Takie uznanie jest podstawowym aktem kultu związanym z Jej osobą i posłannictwem. Wszystko inne z tego wyrasta...

Z o. Stanisławem Celestynem Napiórkowskim rozmawiają Elżbieta Adamiak i Monika Waluś
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS