logo
Wtorek, 07 maja 2024 r.
imieniny:
Augusta, Gizeli, Ludomiry, Róży – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Lectio divina, czyli spotkanie ze Słowem
Marcin Gałka SJ
Ze spotkania z objawiającym się Bogiem w Biblii nikt nie wychodzi nieobdarowany. Różne są jednak owoce obcowania ze słowem Bożym. Czasem po takiej lekturze Pisma Świętego rodzi się okrzyk radości, podobnie jak w sercach uczniów idących do Emaus: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? (Łk 24, 32). 
 
Praca dla Bożej chwały
Marcin Gąsiorek
Praca została stworzona dla korzyści człowieka. Wielu ludzi uważa, że praca jest przekleństwem, konsekwencją grzechu, lecz Pismo Święte przedstawia zupełnie inny obraz. Praca została stworzona dla naszej korzyści, oczywiście po upadku człowieka stała się ona znacznie cięższa, ale jej celem nadal jest przynoszenie korzyści...
 
Co wystaje spod nogi Matce Boskiej?
Marcin Jakimowicz
A co tam wystaje spod nogi Matce Boskiej? – Marta zadarła nosek w górę. Przechodziliśmy przez skwer przy ul. Bytomskiej. Przed nami stała odnowiona figura otoczona ślicznymi, kolorowymi kwiatami. Marta obiegła figurę dokoła. "Widzę, widzę, to wąż! Tu ma głowę, a tu pupę... A dlaczego Matka Boska go przygniata?"...
 
Jak modlić się za kapłanów
Marcin Jakimowicz
Proszę was, módlcie się za mnie za życia i po mojej śmierci - prosił w Kalwarii Zebrzydowskiej Jan Paweł II. Wielu zdziwiły te słowa. To kapłan - w ocenie Polaków - jest specem od modlitwy. Zakorzenieni w Kościele wiedzą jednak, jak bardzo księża potrzebują naszej modlitwy. Mówi się nawet: Mamy takich kapłanów, jakich sobie wymodliliśmy...
 
Koła ratunkowe
Marcin Jakimowicz
Pierwsze piątki? Wiem, słyszałem. Ale pierwsze soboty? Pierwsze słyszę. Czym są te „koła ratunkowe”? Czy możemy je traktować jako rodzaj polisy ubezpieczeniowej na wieczność? W tym miesiącu przypadają pierwszy piątek i sobota miesiąca – słyszymy regularnie w kościołach. O popularnych nad Wisłą praktykach pierwszych piątków wiemy sporo...
 
Pytania spod krzyża
Marcin Jakimowicz
Z krzyżem jest trochę tak jak z drogą do Santiago. To nie my pokonujemy drogę, ale ona nas. Nie my radzimy sobie z cierpieniem, tylko ono sobie z nami. Z tym natychmiastowym błogosławieniem krzyża trzeba być bardzo ostrożnym. Bo to zazwyczaj pójście na skróty, nieudolne przeskoczenie nad etapami buntu i krzyku.
 
Jak diabeł święconej wody
Marcin Jakimowicz
Kawałek szmatki, świeca, kilka kropel wody. Czy to możliwe, by wszechpotężny Pan Zastępów posługiwał się takimi detalami? Czy w erze wszystkomających telefonów te "święte gadżety" mają jakiekolwiek znaczenie? Choć często wykonane są z solidnego metalu czy tkaniny, sakramentalia to jednak bardzo delikatna materia. Łatwo je zbagatelizować, łatwo też nadać im magiczną otoczkę.
 
Czy Bóg się śmieje? Płacze?
Marcin Jakimowicz
Chrześcijaństwo nie jest suszeniem zębów, a do jego przykazań nie należy „keep smiling”. To radość na o wiele głębszym poziomie, radość obejmująca również bóle życia. To radość z tego, że śmierć została pokonana. Warto więc kochać, cierpieć, żyć – bo jeśli Chrystus prawdziwie zmartwychwstał, to dobro i smak istnienia są niezniszczalne w ostatecznym rozrachunku... To właśnie cieszy: życie jest godne życia.
 
Jak dziś bronić wiary?
Marcin Jakimowicz
W Pierwszym Liście św. Piotra czytamy: „Bądźcie zawsze gotowi do obrony (pros apologian) wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia (gr. logou, dosłownie „słowa”) tej nadziei, która w was jest” (3,15). Autor dodaje, że należy to czynić z delikatnością, respektem i czystym sumieniem (3,16). To klasyczny tekst biblijny, który zwraca uwagę, że wiara potrzebuje obrony i uzasadnienia, zwłaszcza gdy jest kwestionowana. Apologia to właśnie mowa obrończa, odpowiedź na zarzuty, zestaw rozumnych argumentów, które usprawiedliwiają określoną postawę czy wybór.
 
Zapukał do mnie po śmierci
Marcin Jakimowicz
W czyśćcu nie możemy już zgrzeszyć. To dobra wiadomość. Może ten las rąk bierze się stąd, że zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy tak święci, na jakich pozujemy? Czyściec jest tęsknotą. To jest tak jak z tym oknem. Widzę za nim skały, piękny wiślany brzeg, pola, jesienne drzewa. Cóż z tego, skoro nie mogę tego dotknąć? Pozostaje tęsknota. Rozmowa z benedyktynem o. Leonem Knabitem.
 
 
1  
...
495  
496  
497  
498  
499  
500  
501  
502  
503  
...
 
Polecamy
Anna Zajchowska

Ludzie średniowiecza traktowali życie poważnie i kochali konkret. Nie znaczy to, że lekceważyli rzeczywistość duchową. Wręcz przeciwnie. Dla nich Bóg, aniołowie i diabły byli nie mniej konkretni niż ludzie z krwi i kości, a Niebo, Czyściec i Piekło nie były abstrakcyjnymi ideami, ale miejscami pełnymi życia. Wiedzieli doskonale, że to, co niewidzialne, i to, co dotykalne zmysłami, wzajemnie się przenika, tak że wszystko, co zrobią na ziemi, ma i będzie miało konsekwencje w wieczności.

 
Zobacz także
Przemysław Radzyński
Kapłaństwo kojarzone jest też z posłuszeństwem przełożonym, które często związane jest z koniecznością przyjęcia wskazanego rodzaju i miejsca posługi, a sam ten fakt wprowadza swego rodzaju niepewność co do miejsca zamieszkania i może skutkować poczuciem wyobcowania, z dala od rodziny i przyjaciół, a w konsekwencji samotnością. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS