logo
Środa, 08 maja 2024 r.
imieniny:
Kornela, Lizy, Stanisława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Warto się wysilić
Magdalena Wojaczek
Pieszo, na rowerze, a nawet na rolkach – każdy sposób jest dobry. Wystarczą chęci, odrobina samozaparcia i wiara, że uda się dotrzeć do celu. Pielgrzymowanie przed oblicze Czarnej Madonny to niezapomniane rekolekcje w drodze.  Młodzi, starsi, dzieci, nawet te najmniejsze w wózkach i nosidełkach, intelektualiści i ludzie prości, bogaci i biedni, szczęśliwi i ci, którym ciągle jest pod górkę, wierzący i poszukujący, tysiące pielgrzymów każdego roku podejmują ogromny wysiłek.
 
Święta doskonałe
Magdalena Wojaczek
Na ulicach, w środkach komunikacji, w czasopismach, a przede wszystkim w radio i telewizji pojawiają się kolorowe reklamy. Nawet na nasze prywatne skrzynki mailowe coraz częściej zaczynają przychodzić wiadomości reklamujące produkty, których nabycie gwarantuje dobre przeżycie świąt Bożego Narodzenia. 
 
Nie lekceważ tego, co masz w sobie
Magdalena Woźniak
Kochaj siebie, czyli wydobądź swój potencjał. Powiedziałabym więcej: bądź radosny z siebie samego, ciesz się darem życia, swoimi talentami. Uświadom sobie, że jesteś potrzebny światu, tylko nie możesz zlekceważyć tego, co masz w sobie. I wtedy płynnie przejdziesz do kolejnego etapu, czyli miłości do bliźniego. Bo kochasz drugą osobę poprzez fakt, że dajesz jej siebie. Wprowadzasz w relację swój potencjał i swoje możliwości.   Z dr. Marią Popkiewicz-Ciesielską, psychoterapeutką o różnicy między miłością do siebie a egocentryzmem oraz o tym, czy nasza dorosłość musi być kalką naszego dzieciństwa rozmawia Magdalena Woźniak
 
Na Szlaku Jakubowym
Magdalena Woźniak
Poranione stopy, odciski, odparzone od ciężkich plecaków ramiona, pot i zmęczenie – to tylko część tego, co przeżywają ludzie, którzy postanowili przezwyciężyć własne słabości i wyruszyć ścieżkami Drogi św. Jakuba (Camino de Santiago). Na czym polega fenomen trudnego do przejścia Szlaku Jakubowego prowadzącego do Santiago de Compostela, który rokrocznie przemierza ponad 100 tys. ludzi?
 
Człowiek wolny, czyli jaki?
Maksymilian Kuźmicz
Wolność jest chyba jedną z najistotniejszych wartości naszej cywilizacji. Jej rozumienie zmieniało się na przestrzeni dziejów, podobnie jak waga tego zagadnienia. Przynajmniej od czasów rewolucji francuskiej, która na swoich sztandarach wypisała wolność, równość i braterstwo, wolność stała się jednym z najistotniejszych tematów życia społecznego. W imię wolności do walki stawali powstańcy listopadowi i styczniowi, jak też lud Paryża czy Budapesztu. W imię wolności strajkowali robotnicy, a sufrażystki wybiegały na tory wyścigowe. Wolność porwała narody naszego kontynentu do próby tworzenia własnych państw w XX wieku i walki z totalitaryzmami. 
 
Oddychać Imieniem
Maksymilian Nawara OSB
Człowieka wierzącego nie trzeba przekonywać o konieczności modlitwy. Nie tylko dlatego, że słyszał już o tym setki razy, ale także dlatego, że – bardziej lub mniej – czuje, że modlitwa jest podstawową potrzebą ludzkiego serca. Można na tę potrzebę reagować okazjonalnie: kiedy „źle się dzieje" lub „gdy jest nam dobrze". Można też podjąć decyzję: „chcę się modlić niezależnie od wszystkiego". Często jednak pojawia się problem – „chcę, ale nie za bardzo wiem jak". Modlitwa kojarzy się nam z czymś żmudnym, trudnym, a nawet nudnym.
 
Czas podwójnego oczekiwania
Małgorzata Batko
Adwent to dla nas czas wytężonego zastanawiania się nad jego symboliką i wymową. Posiada podwójny charakter. Jest czasem przygotowania na Uroczystość Bożego Narodzenia, wspominamy pierwsze przyjście Chrystusa, wcielenie, które przemieniło świat, które uczyniło Nowe Stworzenie. Jednocześnie jest to czas, w którym myśli nasze raz po raz – przez układ liturgicznych tekstów – kierowane są ku wyczekiwaniu, ku zapowiedziom drugiego przyjścia Jezusa na końcu wieków.  
 
Uwierzyl nadziei Zmartwychwstania
Małgorzata Batko
Jan Ewangelista to jeden z tych, którzy osobiscie znali Jezusa – prawdziwego czlowieka. Przebywali z nim, przyjaznili, rozmawiali. Moze sie nam wydawac, ze droga jego wiary byla latwiejsza: widzial ogrom znaków i cudów, a zatem bardziej oczywista byla dla niego prawda o tym, ze Jezus Chrystus jest Bogiem.
 
Księga walki i księga pociechy
Małgorzata Borkowska OSB
Jak konkretnie wyglądała modlitwa Ojców Pustyni? Była oczywiście zróżnicowana. Trochę zależało od indywidualnych zdolności. Czytamy o takim nowicjuszu, którego nauczono psalmu pierwszego; był oczywiście analfabetą jak bardzo wielu, więc uczył się wszystkiego na pamięć i kiedy się tego pierwszego psalmu nauczył, to powiedział: Dosyć! To mi na razie wystarczy. Po czym odmawiał ten psalm przez cały rok, zastanawiając się nad jego treścią, a po roku przyszedł po następny. Nie wiadomo, ile ich zdążył poznać przez całe życie.
 
Księga walki i księga pociechy
Małgorzata Borkowska OSB
Jak konkretnie wyglądała modlitwa Ojców Pustyni? Była oczywiście zróżnicowana. Trochę zależało od indywidualnych zdolności. Czytamy o takim nowicjuszu, którego nauczono psalmu pierwszego; był oczywiście analfabetą jak bardzo wielu, więc uczył się wszystkiego na pamięć i kiedy się tego pierwszego psalmu nauczył, to powiedział: Dosyć! To mi na razie wystarczy. Po czym odmawiał ten psalm przez cały rok, zastanawiając się nad jego treścią, a po roku przyszedł po następny. Nie wiadomo, ile ich zdążył poznać przez całe życie. Normalnie jednak uczono się na pamięć całego psałterza, odmawiając część w stałych godzinach modlitwy, a resztę przy pracy. 
 
 
1  
...
166  
167  
168  
169  
170  
171  
172  
173  
174  
...
 
Polecamy
Ks. Piotr Mazurkiewicz

O kryzysie na Zachodzie świadczą pustoszejące i wystawiane na sprzedaż kościoły, przekształcane następnie w muzea, sale koncertowe, księgarnie, mieszkalne apartamenty czy nocne kluby. Mając świadomość aktualnej kondycji Kościoła, papież Franciszek wielokrotnie podkreślał konieczność rezygnacji w duszpasterstwie z wygodnego kryterium „zawsze się tak robiło” (EG, 33). Odejście od takiego uzasadniania poziomu swego duszpasterzowania jest konieczne przede wszystkim dlatego, że wiele dawnych metod duszpasterstwa już nie działa. Są sprawy, które wymagają zmiany...

 
Zobacz także
Fr. Justin
Cześć, którą katolicy oddają Maryi, wzmagają wciąż nowe bodźce, tzw. ukazywanie się Maryi w szczególnych miejscach. Najbardziej znanym miejscem jest Lourdes, gdzie w r. 1858 dziewczynka Bernadetta Soubirous doznała szeregu objawień Matki Bożej w 18 różnych dniach. Jeszcze wyższa rangę osiągnęła później miejscowość Fatima w Portugalii, gdzie w r. 1917 widziało Maryje troje chłopskich dzieci. Czy takie "ukazywanie się" jest dla katolików prawdą wiary?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS