logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Lynne M. Baab
Jak pościć?
Wydawnictwo Esprit
 


Wydawca: Esprit
Tłumaczenie: Kazimierz Bocian
ISBN: 13978-83-60040-27-0
Format: 130x200 mm
Stron: 192
Rodzaj okładki: miękka

 
Kup tą książkę

 

Jedzenie i post dzisiaj

Pan Zastępów skierował do mnie to słowo: "Powiedz ludowi całego kraju i kapłanom: Jeżeli przez siedemdziesiąt lat pościliście w żałobie w piątym i siódmym miesiącu - czy pościliście ze względu na Mnie? A kiedy jecie i pijecie - czy to nie dla siebie jecie i pijecie?"
(Za 7, 4-6)


Kiedy królowa Estera przygotowywała się, by udać się do króla perskiego z prośbą o ocalenie narodu żydowskiego od zagłady, pościła, modląc się o Bożą pomoc.

Poprosiła również wszystkich Żydów w mieście, by pościli i modlili się wraz z nią (Est 4, 16). Kiedy pierwsi chrześcijanie chcieli ustanowić nowych przywódców, pościli i modlili się za nich (Dz 14, 23). Kiedy Ojcowie Pielgrzymi przybywający do Ameryki na statku Mayflower dowiedzieli się, że od lądu dzieli ich tylko kilka dni drogi, zdecydowali, że przeznaczą dzień na post i modlitwę o to, by Bóg pobłogosławił nową kolonię.

Post i modlitwa często występują razem w różnych miejscach Biblii. Chrześcijanie w przeciągu całej swej historii pościli, modląc się o zaspokojenie najważniejszych potrzeb, i wtedy, gdy chcieli zaoszczędzić pieniądze na jałmużnę dla ubogich. W wielu kościołach Afryki, Azji oraz Środkowej i Południowej Ameryki post jest zwyczajną częścią życia wspólnotowego, z wyznaczonymi w tygodniu dniami postnymi, a także dłuższymi postami w pewnych okresach roku.

A jednak dla wielu chrześcijan w Stanach Zjednoczonych i innych krajach Zachodu post jest praktyką obcą i budzącą niechęć, często kojarzoną z nadmiernym dyscyplinowaniem ciała i karaniem siebie. Jak to się stało? Dlaczego post może być uważany za naturalną, zdrową i duchowo wzbogacającą praktykę w niektórych częściach świata i jednocześnie w innych może być postrzegany jako sprzeciwiający się naturze i niezdrowy?

Na sytuację tak niewłaściwego rozumienia postu wpływ miało kilka czynników. Po pierwsze, jak to zauważyliśmy w rozdziale pierwszym, nasza kultura mówi nam, że każde pragnienie powinno zostać zaspokojone najszybciej jak to możliwe. Ekonomia konsumpcyjna świata uprzemysłowionego wymaga - z założenia - by ludzie konsumowali. W każdej chwili jesteśmy zachęcani do kupowania jedzenia, samochodów, mebli, bibelotów, urządzeń elektronicznych, zabawek i tak dalej. Wzywa się nas też do nabywania doświadczeń, najnowszych rodzajów wypoczynku i przyjemności. Bez stałego dopływu ludzi kupujących rzeczy ekonomia zaczęłaby kuleć.

Jako rezultat zalewu reklam, z którym mamy do czynienia w przeciągu całego życia, zaczęliśmy się lękać najmniejszego choćby poczucia niedostatku. Powoli nabraliśmy przekonania, że nieodmawianie sobie niczego jest zdrowe pod względem psychicznym i fizycznym. Jeśli zrezygnuję z jakichś przyjemności, będę ograniczony jako osoba ludzka! Jeśli ominę posiłek, mogę głodować! Głosy tego rodzaju głęboko ograniczają naszą zdolność przyjmowania wielu chrześcijańskich praktyk duchowych, np. postu. W kilku częściach tej książki zbadamy, w jaki sposób post staje się odpowiedzią na nasze uzależnienie od konsumpcji.


Zobacz także
Eliza Litak
W ostatni dzień oktawy Bożego Narodzenia Kościół ponownie rozważa tajemnicę Maryi. Ponownie, gdyż wcześniej wpatrywał się w nią w czasie Adwentu, wsłuchując się w fiat (niech się stanie) zwykłej-niezwykłej dziewczyny z Nazaretu, podziwiając jej odwagę i skromność, i wraz z Nią czekając na narodzenie Jej Dziecka.
 
o. Tomasz Abramowicz SP
Idący do Emaus szybkim krokiem opuszczają Jerozolimę. Tak się spieszą, że nie poznają wędrowca, który się do nich przyłączył w podróży. Pośpiech jest złym doradcą. Byle tylko nie myśleć, że mógłbym zostać księdzem. Za dużo o tym rozmyślam, jeszcze sobie wmówię. Krótsza modlitwa, brak czasu na słuchanie, ucieczka przed skupieniem, koncentracja na sobie samym.  
 
ks. Mariusz Rosik

Gdyby postronny obserwator stanął pomiędzy faryzeuszem i celnikiem z Jezusowej przypowieści, usłyszałby dwie odmienne modlitwy. Pierwsza brzmiałaby: Dziękuję, że jestem taki wspaniały! Druga zaś: Miej litość dla grzesznika! Modlitwa faryzeusza była urozmaicona. Modlitwa celnika — monotonna. Celnik jednak zwracał się w pokorze do Boga, faryzeusz — do siebie samego! Tak właśnie należałoby dosłownie przetłumaczyć grecki tekst...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS