***
***
Unikać złego towarzystwa, Prz 1
8. Synu mój, słuchaj napomnień ojca i nie odrzucaj nauk swej matki,
9. gdyż one ci są wieńcem powabnym dla głowy i naszyjnikiem cennym dla szyi.
10. Kiedy cię, synu, wabią grzesznicy, nie waż się iść,
11. choćby rzekli: Pójdź z nami! Zasadźmy się na cichych! Bez powodu czyhajmy na czystych!
12. Jak Szeol wchłoniemy ich żywych i zdrowych tak jak schodzących do grobu.
13. Znajdziemy wszelkie kosztowności i napełnimy domy swe łupem.
14. Przyłącz swój los do naszej wspólnoty, jedna sakwa niech łączy nas wszystkich!
15. Synu mój, nie chodź ich drogą, przed ścieżką ich strzeż swojej stopy,
16. gdyż nogi ich pędzą do zbrodni, śpieszno im: krew chcą wytoczyć.
17. Lecz próżno ich sieć zarzucona, na oczach wszelkiego ptactwa.
18. Na własną krew raczej czyhają, czatują na swoje życie,
19. bo taki jest los chciwych zysku: zabiera on własne ich życie.
***
PRAWDZIWA WIELKOŚĆ
Dobrze by w życiu świeckim, jak niegdyś w Kościele,
Tego tylko zwać wielkim, kto wycierpiał wiele.
Adam Mickiewicz
***
Naucz się piec chleb.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'
Patron Dnia
Św. Zyta
dziewica, patronka służących
Św. Zyta urodziła się w biednej, ale bardzo pobożnej rodzinie chrześcijańskiej. Jej starsza siostra była cysterką, a jej wuj był pustelnikiem, którego miejscowi ludzie uważali za świętego. Św. Zyta odznaczała się dużym posłuszeństwem; każde polecenie matki traktowała jak wypełnianie woli Bożej. Mając dwanaście lat została służącą u zamożnego tkacza w Lukce, trzydzieści kilometrów od jej rodzinnej wioski Monte Sagrati. W tej rodzinie miała pozostać przez czterdzieści osiem lat. Codziennie znajdowała czas na wysłuchanie Mszy św. i odmawianie modlitw; swoje domowe obowiązki wypełniała tak skrupulatnie, iż inne służące miały jej to za złe. Z początku jej pracodawcy mieli jej za złe zbyt hojne rozdawanie chleba biednym; z czasem jednak jej dobroć i cierpliwość przekonały ich zupełnie; święta stała się zaufanym przyjacielem rodziny. Dano jej wolną rękę jeśli idzie o rozkład pracy w domu; święta podjęła się jeszcze odwiedzin u chorych i więźniów. Szybko rozeszła się w Lucke wieść o jej dobrych czynach i nadprzyrodzonych wizjach, które miała. Odwiedzali ją nawet ludzie na wysokich stanowiskach. Po śmierci w roku 1278 ogłoszono ją świętą.
jutro: św. Piotra Chanel