logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Biblia pyta:
 
Kto zmierzył wody morskie swą garścią i piędzią wymierzył niebiosa? Kto zawarł ziemię w miarce? Kto zważył góry na wadze i pagórki na szalach?
Kto zdołał zbadać ducha Pana? Kto w roli doradcy dawał Mu wskazania?
Do kogo się On zwracał po radę i światło, żeby Go pouczył o ścieżkach prawa, żeby Go nauczył wiedzy i wskazał Mu drogę roztropności?
Oto narody są jak kropla wody u wiadra, uważa się je za pyłek na szali. Oto wyspy ważą tyle co ziarnko prochu.
I lasów Libanu nie starczy na paliwo ani jego zwierzyny na całopalenie.
Niczym są przed Nim wszystkie narody, znaczą dla Niego tyle co nicość i pustka. Do kogóż to przyrównacie Boga i jaki obraz zastosujecie do Niego?
 
Iz 40, 12-18
 
***
 
KSIĘGA IV, GORĄCA ZACHĘTA DO KOMUNII ŚWIĘTEJ
ROZDZIAŁ II, W SAKRAMENCIE OŁTARZA UKAZUJE SIĘ WIELKA DOBROĆ I MIŁOŚĆ BOGA
 
4. Stąd właśnie wypływa miłość, stąd promieniuje Twoja łaskawość! Jakaż wdzięczność Ci się za to należy, jaka chwała! O, jak zbawienna i mądra była myśl ustanowienia tego Sakramentu! Jakże wdzięczna i radosna to uczta, w której dałeś nam siebie za pokarm!
 
O, jak przedziwne Twoje działanie, jak potężna Twoja dobroć, Panie, jak niewysłowiona Twoja prawda! Rzekłeś i stało się wszystko, i powstało to, co rozkazałeś! Ps 148,5.
 
5. Przedziwna to rzecz i godna wiary, a przechodząca ludzki rozum, że Ty, Panie i Boże, prawdziwy Bóg i człowiek, mieścisz się cały pod skromną postacią chleba i wina, a choć czerpią z Ciebie bez końca, Tyś niewyczerpany.
 
Panie wszechświata, Tobie nikt nie jest potrzebny, a przecież zechciałeś w tym świętym Sakramencie zamieszkać pośród nas 2 Mch 14,35; zachowaj serce moje i ciało nie splamione, abym z radosnym i czystym sumieniem częściej mógł przystępować do Ciebie i przyjmować na zadatek wiecznego zbawienia tajemnicę ustanowioną przez Ciebie na chwałę Twoja i wieczna pamiątkę.
 
6. Ciesz się, moja duszo, i dziękuj Bogu za ten szlachetny dar i za tę przedziwną pociechę, jaką zostawił ci na tej łez dolinie. Bo ilekroć rozważasz tę tajemnicę i przyjmujesz Ciało Chrystusa, tylekroć przyczyniasz się do swego wyzwolenia i stajesz się uczestnikiem zasług samego Chrystusa.
 
Bo miłość Chrystusowa nigdy się nie umniejsza, a ogrom Jego dobroci nie może się wyczerpać. Dlatego winieneś ciągle na nowo odświeżonym sercem przygotowywać się do Niego i zgłębiać coraz usilniej tę wielką tajemnicę zbawienia.
 
Jakże to powinno być dla ciebie wielkie, zawsze nowe i radosne, ze odprawiasz Mszę świętą albo w niej uczestniczysz, jakby tego dnia właśnie Chrystus wstąpił dopiero w łono Dziewicy i stał się człowiekiem albo jakby dziś zawisł na krzyżu, aby cierpieć i umrzeć dla ludzkiego zbawienia.
 
Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Chrystusa
 
***
 
ŚWIADEK I OSKARŻYCIEL
 
Straszniejsze jest dla zbrodni świadectwo niż skarga.
Łotr lży oskarżyciela, na świadków się targa;
Skarżących mędrków czasem pospólstwo łajało,
Lecz świadczących o prawdzie zawsze mordowało.
 
Adam Mickiewicz
 
***
 
Wysyłaj dużo kartek walentynkowych. Podpisuj je: "Ktoś, kto uważa, że jesteś cudowna".
 
H. Jackson Brown Jr., Mały poradnik życia

Patron Dnia



Św. Zyta
 
dziewica, patronka służących

Św. Zyta urodziła się w biednej, ale bardzo pobożnej rodzinie chrześcijańskiej. Jej starsza siostra była cysterką, a jej wuj był pustelnikiem, którego miejscowi ludzie uważali za świętego. Św. Zyta odznaczała się dużym posłuszeństwem; każde polecenie matki traktowała jak wypełnianie woli Bożej. Mając dwanaście lat została służącą u zamożnego tkacza w Lukce, trzydzieści kilometrów od jej rodzinnej wioski Monte Sagrati. W tej rodzinie miała pozostać przez czterdzieści osiem lat. Codziennie znajdowała czas na wysłuchanie Mszy św. i odmawianie modlitw; swoje domowe obowiązki wypełniała tak skrupulatnie, iż inne służące miały jej to za złe. Z początku jej pracodawcy mieli jej za złe zbyt hojne rozdawanie chleba biednym; z czasem jednak jej dobroć i cierpliwość przekonały ich zupełnie; święta stała się zaufanym przyjacielem rodziny. Dano jej wolną rękę jeśli idzie o rozkład pracy w domu; święta podjęła się jeszcze odwiedzin u chorych i więźniów. Szybko rozeszła się w Lucke wieść o jej dobrych czynach i nadprzyrodzonych wizjach, które miała. Odwiedzali ją nawet ludzie na wysokich stanowiskach. Po śmierci w roku 1278 ogłoszono ją świętą.

jutro: św. Piotra Chanel

wczoraj
dziś
jutro