logo
Wtorek, 07 maja 2024 r.
imieniny:
Augusta, Gizeli, Ludomiry, Róży – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Język nawrócenia to język miłości
ks. Zbigniew Kapłański
Wielki Post jest okazją, by po raz kolejny postawić sobie pytanie, o co chodziło Panu Jezusowi, gdy ustanawiał Sakrament Pokuty i Pojednania: "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20, 23). Jak często korzystać z tego Sakramentu? Jak się spowiadać, aby to zmieniało nasze życie?...
 
Autoindoktrynacja
ks. Zbigniew Kapłański
Mam nadzieję, że powyższy tytuł jest nieco drażniący, dlatego na wstępie obiecam, że z czasem się z niego wytłumaczę. Bo przecież nie znosimy indoktrynacji, nie lubimy, jak ktoś nam "wciska" na siłę jakąś teorię, jak przymusza do przyjęcia jego opinii i skali wartości. A już zupełnie nie do przyjęcia jest stosowanie manipulacji...
 
Czy wolno być smutnym?
ks. Zbigniew Kapłański
Tego dnia nie było modlitwy. Tylko trochę, na końcu spotkania grupy, która co tydzień gromadziła się, aby wspólnie uwielbiać Boga, wspólnie prosić i dziękować. Powód? Parę minut przed rozpoczęciem wbiegła Aldona wyraźnie podenerwowana, ale szczęśliwa. Oczywiście wszyscy ją otoczyli pytając, co się stało...
 
Wiara i przepisy
ks. Zbigniew Kapłański
Często pytacie nas, jak przeżywać niedzielę w Turcji czy na wycieczce zorganizowanej przez biuro turystyczne, jak to jest z mięsem podawanym podczas piątkowych posiłków w czasie wakacji - zjeść czy nie? Ale również księża czasem alarmują, aby napisać, że wakacje nie zwalniają z powinności wobec Pana Boga...
 
Wejdź do radości
ks. Zbigniew Kapłański
Nastrój na plebani tego dnia był zupełnie niepowtarzalny. Właśnie zakończyła się uroczystość pogrzebowa mamy księdza Proboszcza. Parafianie poznali ją ponad dwadzieścia lat temu, "od zawsze" towarzyszyła swemu synowi, a więc gdy on objął swą opieką parafię, "Pani Mama" przyjechała wraz z nim...
 
Posłuchajmy bez podsłuchiwania
ks. Zbigniew Kapłański
Jest proboszczem parafii w kilkutysięcznym miasteczku, spowiada kleryków, wielu ludzi przyjeżdża do niego, często on sam jedzie na Jasną Górę i tam zakłada fioletową stułę? Postanowiłem porozmawiać z nim o spowiedzi - jedna z niewielu okazji, aby o tajemnicy mówić bezpiecznie, z pożytkiem dla Czytelników i bez naruszenia czyjegokolwiek dobra...
 
Spostrzegawczość, odwaga i siła
ks. Zbigniew Kapłański
Bardzo często, podczas przeróżnych spotkań i poprzez wszelakie formy korespondencji, stawiacie tysiące pytań dotyczących modlitwy. Może dlatego, że już w niej zasmakowaliście, a potem trudno było wrócić do minionych doświadczeń, może dlatego, że spotykacie ludzi, którzy chętnie mówią, jak wiele modlitwa im daje w codziennym życiu, może dlatego, że macie doskonałą intuicję wiary...
 
Życie bez polepszaczy
ks. Zbigniew Kapłański
Było to na początku czerwca. Wracaliśmy ze szkoły grupką kilkuosobową. Jak zawsze szliśmy skrótem do tramwaju, czyli przez targ, zwany również bazarem. Nie było tłoczno, tylko w piątki i soboty trudno się przecisnąć między stoiskami. Dostawcy przywieźli warzywa i owoce, inni sprzedawali słodycze czy nabiał. Minęliśmy rząd pawilonów z pieczywem, przy jednym stała kolejka kupujących...
 
Długa droga do ważnej prawdy
ks. Zbigniew Kapłański
Bardzo wielu ludzi zgłasza się do księży, do biskupów, a nawet do różnych kongregacji watykańskich zapewniając, że sam Pan Jezus, wysłany przez Niego Anioł albo Matka Najświętsza powierzyli im niezwykle ważną tajemnicę z poleceniem, by to ogłosić całemu Kościołowi. Nie traktuje się takich ludzi lekceważąco, ale z ogromną rezerwą...
 
Światło w dłoni i w sercu
ks. Zbigniew Kapłański
Co roku na początku lutego wielu ludzi idzie na Mszę Świętą ze świecą w dłoni. Niektórzy próbują schować ją w rękawie, bo boją się, że to "trochę obciach", inni - przeciwnie - niemal manifestują swoją pobożność. Ale czy wiarę? Splata się tu prawdziwa wiara z przesądami.
 
 
1  
...
460  
461  
462  
463  
464  
465  
466  
467  
468  
...
 
Polecamy
Anna Zajchowska

Ludzie średniowiecza traktowali życie poważnie i kochali konkret. Nie znaczy to, że lekceważyli rzeczywistość duchową. Wręcz przeciwnie. Dla nich Bóg, aniołowie i diabły byli nie mniej konkretni niż ludzie z krwi i kości, a Niebo, Czyściec i Piekło nie były abstrakcyjnymi ideami, ale miejscami pełnymi życia. Wiedzieli doskonale, że to, co niewidzialne, i to, co dotykalne zmysłami, wzajemnie się przenika, tak że wszystko, co zrobią na ziemi, ma i będzie miało konsekwencje w wieczności.

 
Zobacz także
Michał Wojciechowski
Wydaje się, że brak znajomości Pisma Świętego i szacunku dla niego ma w dzisiejszym świecie wiele stopni. Najprostszy przykład to pokryte kurzem egzemplarze w domowych biblioteczkach katolików. Wiara w prawdziwość i świętość Pisma Świętego wymaga, by jego prawidłowo ustaloną treść przyjąć za prawdziwą...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS