logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Marek Dziewiecki
Kapłan świadek miłości
Wydawnictwo eSPe
 


Nikt nie może rościć sobie prawa do tego, żeby być kapłanem. Kapłaństwo nie jest jednym z praw obywatelskich, które przysługują każdemu człowiekowi. Jest ono zaskakującym darem Bożej miłości. Ksiądz Marek Dziewiecki omawia podstawowe kryteria i znaki, świadczące o tym, że dana osoba jest powołana do kapłaństwa. Odpowiada też na pytanie, co należy do istoty bycia kapłanem i posługi kapłańskiej oraz jakiej formacji potrzebują współcześni seminarzyści, a także ci, którzy już są kapłanami.


Wydawca: eSPe
Rok wydania: Kraków 2005
ISBN: 83-89645-58-0
Format: 125 x 190
Stron: 220
Rodzaj okładki: Miękka
 
Kup tą książkę

 

Być kapłanem przed wiedzieć i działać


Kapłaństwo to najpierw określony sposób istnienia, a dopiero później określony sposób postępowania. Tu także obowiązuje prymat być przed mieć. Tylko ten, kto rzeczywiście stał się kapłanem, ma szansę w owocny sposób wykorzystać zdobytą wiedzę oraz kompetencje, a także dobra materialne, którymi dysponuje. Jeśli o święcenia kapłańskie prosi alumn, który owszem zdobył pogłębioną wiedzę i duże umiejętności potrzebne kapłanowi, ale nie stał się kapłanem w swoim sposobie istnienia, to jego prośba o święcenia kapłańskie jest przedwczesna. Czasem jest wręcz świętokradztwem. Taki alumn usiłuje ukraść kapłaństwo, czyli przyjąć święcenia kapłańskie, zanim stanie się kapłanem, czyli zanim nauczy się myśleć, kochać, modlić i istnieć na wzór Chrystusa.

Nic dziwnego, że Chrystus w wyjątkowo twardych słowach upominał tych uczniów, którzy nie dorastali do łaski powołania i sprzeniewierzali się swej misji. W tym sensie Chrystus jest "antyklerykalny" wobec tych wszystkich duchownych we wszystkich czasach, którzy nie stają się podobni do Niego. Do duchownych, którzy nie współpracują wielkodusznie i ofiarnie z łaską powołania, Jezus kieruje niezwykle mocne słowa upomnienia i przestrogi: "Jesteście, jak groby pobielane, które tylko z zewnątrz wyglądają porządnie, a w środku pełne są robactwa. Nakładacie na ludzi ciężary nie do udźwignięcia, a sami palcem tknąć ich nie chcecie. Sami nie wchodzicie do nieba i przeszkadzacie tym, którzy chcą wejść do niego" (por. Mt 23, 1-36). Ludziom, którzy stykają się z nieszlachetnymi duchownymi, Jezus daje następującą radę: "Słuchajcie, co mówią, ale ich nie naśladujcie" (por. Mt 23, 3).

Z drugiej strony Jezus okazuje szczególną miłość i zaufanie uczniom, którzy kochają Go bardziej niż inni i którzy pomagają wierzącym wypływać na głębię Ewangelii. Takim uczniom – i ich następcom – daje klucze Królestwa Niebieskiego i władzę odpuszczania grzechów, a także władzę przywoływania Jego obecności w Eucharystii. Formacja w seminarium duchownym oraz formacja stała po święceniach powinna zatem pomagać danemu alumnowi, diakonowi, księdzu czy biskupowi coraz pełniej być tym, kim powinien być z racji swego powołania. Dopiero na gruncie formacji, która skutecznie pomaga bardziej być, ma sens formacja, która pomaga coraz więcej rozumieć (wiedza) i coraz więcej umieć (kompetencje).

Właściwa formacja pomaga najpierw stawać się kapłanem w sposób zgodny z zamysłem Boga. Chrystus ukazuje wiele sposobów bycia księdzem. Chyba najbardziej syntetycznym w tym względzie poleceniem, jakie dał swoim uczniom, jest to: "Bądźcie nieskazitelni jak gołębie, a jednocześnie roztropni jak węże" (por. Mt 10, 16). Karykaturą kapłana jest zatem zarówno ksiądz dobrotliwy, ale niedouczony i nieroztropny, jak i ksiądz wprawdzie inteligentny i uczony w Piśmie, ale niezdolny do miłości. Pierwszy będzie bowiem kimś naiwnym, a drugi kimś cynicznym.

Tymczasem kapłan według serca Bożego jest jednocześnie dobry i mądry. Jest solą ziemi i światłością świata (por. Mt 5, 13-14). Jest zatem kimś, kto strzeże Bożych wartości oraz ukazuje tajemnicę człowieka w świetle Bożej miłości i w blasku Bożej prawdy. Kapłan według serca Bożego jako pierwszy czyni to, czego naucza: "Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie" (Mt 5, 16). Inaczej byłby jedynie ideologiem, który głosi wprawdzie zasady ewangeliczne, ale nie jest świadkiem, który według nich żyje.


Zobacz także
Ks. Sebastian Korczak SDS
Ubóstwo w swoim znaczeniu źródłowym, pochodzącym od łacińskiego słowa paupertas, a w odniesieniu do osoby pauper, oznacza coś lub kogoś ubogiego. I w tym miejscu istotna uwaga! Otóż ta pierwotna etymologia słowa ubogi oznacza nie tego, który nic nie posiada, lecz także tego, który posiada mało. To posiadanie oznacza jednak tyle, aby wystarczyło do godnego, ludzkiego życia...
 
o. Michał Baranowski OFMConv

Jozue jest pierwszoplanową postacią – bohaterem biblijnego opowiadania w Księdze Jozuego. Wcześniej, w pierwszych księgach Starego Testamentu, wspomina się go tylko zdawkowo. Po raz pierwszy Jozue pojawia się w Księdze Wyjścia – jako bliski współpracownik Mojżesza, dowodzący wojskami Izraelitów w zwycięskiej bitwie przeciwko Amalekitom (zob. Wj 17,9).

 
ks. Krzysztof Porosło

Tak często się nam mówi, że Adwent jest czasem oczekiwania na przyjście Jezusa, że możemy zupełnie nie zauważyć jego najważniejszego wymiaru: że Pan przychodzi także dzisiaj. Na ten szczegół w myśleniu o Adwencie praktycznie nikt nie zwraca uwagi. Tak bardzo się koncentrujemy na tym, że Adwent przygotowuje nas na powtórne przyjście Jezusa na końcu czasów i na celebrację Jego narodzin w betlejemskiej grocie, że nie zauważamy pierwszego przekazu, jaki kieruje do nas liturgia Adwentu...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS